Czy tuningowałbyś Subaru Imprezę WRX?

dla picu, nie lubie zadnych wlotow potwietrza, lotek od wrc bo to nie pasuje do Ibizy

co do tylnego spojlera pod zderzakiem - wlasnie dzis jade do firmy ktora mi dorobi podkladke a'la focus a raczej audi a4 taka z malymi frilami i bedzie zespolony i pomalowany razem ze zderzakiem, tylko musze w niedziele kupic uzywany zderzak gdzies, bedzie ladnie spoko mowilem ze jeszcze kupa roboty

...no to zamieszczaj zdjęcia przy każdej zmianie....he he: coś w sensie reality show...

To teraz ja coś skrobnę:

Są gusta i guściki jeden woli lowridera, a inny woli autka które są tak poobwieszane spojlerami i innymi dodatkami, że prawie trudno jest dojść jak auto wyglądało bez dodatków.

Ja z kolei wolę jak po samochodzie nie widać co w nim drzemie czyli tuning mechaniczny silnika, dopasowanie zawieszenia i układu hamulcowego oraz wydechowego do możliwości samochodu czyli "wilk w owczej skórze" , a jakieś tam lotki, progi, spojlery czy inne brewki mnie nie robią nie mówiąc już o usuwaniu klamek czy przyciemnianiu szyb.

Uważam, a jest to moje prywatny pogląd, że tuning to właśnie zmiany mechaniczne a cała reszta to stylistyka i śmiech mnie bierze jak widzę ogłoszenia z cyklu "auto po tuningu" czyli alusy, wydech, sportowa kierownica i ciemne szyby a silnik bez zmian.

Takze jakbym miał tytułową Subarynę WRX to jeżeli bym coś robił to tuning a nie stylistykę, chociaż btw wolałbym Lancera EVO VI , ale to mój prywatny pogląd.

kRuchy a co przeszkadza tuning mechaniczny, zawieszenia i optyczny razem ? dla mnie tuning to wszystko powyzsze a nie tylko super spojler w autko 50 konnym

A czy ja napisałem że mi to przeszkadza???? Ja napisałem, że mnie to nie robi i że nie uważam tego za tuning tylko stylistykę a to chyba nie oznacza, że jedno drugiemu przeszkadza?? Każdy robi ze swoim autem to co chce albo to na co go stać i tyle.

ja też miałem zawsze podejście praktyczne i upiększanie auta mnie specjalnie nie ruszało (nawet myć mi się nigdy nie chciało ) ale jak patrzę na Richiego Ibize przed i po zmianach to rzeczywiście ta standardowa seryjna wygląda obrzydliwie seryjnie

Wg mnie tunigować można i jest fajnie, ale gdy się ma dwa samochody, i jednego, któym się jeździ dla przyjemności można sobie odpicować. Ale takiego, którym codziennie trzeba zasuwać do pracy itd nie warto - raz, że szkoda, dwa, że sprzedać potem ciężko...