Hyhy, no to ja dodam tylko, ze z dwa, trzy lata temu dostalem wezwanie na komende w roli swiadka. Okazalo sie, ze drapneli jakiegos gostka co sprzedawal plytki w necie a ja kiedys od niego kupilem filmik (lub progs, nie pamietam). Spisali zeznanie, podziekowali i koniec.
BTW. Jak gliniarze maja taki super sprzet/soft , ktory odczytuje dane z dysku nawet po kilkukrotnym formatowaniu/zapisaniu to moze powinni zalozyc firme zajmujaca sie odzyskiwaniem danych
Reklamy
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-11-28, 20:36 akcja antypiracka ? kpiny ?
przeciez tego nie robi sama policja pewnie, tylko odpowiednie osoby/firmy i sporzadzaja ekspertyzy
BTW udostepnianie plikow w programach p2p to takze rozpowszechnianie, ostatnio automaty Symanteca monitoruja i wylapuje z emula kazaa itd kto udostepnia pliki o nazwie programow symanteca i zgadzajacej sie objetosci i wysylaja maile do administratorow sieci, przyklady na alt.pl.emule byly jakis czas temu takich maili i na nic wtedy zdaje sie glupie tlumaczenie, ze ktos mial zdjecia z wakacji tylko zajmowaly akurat 3mb i nazywaly sie Symantec Antywirus cracked.exe
Masiu
Dołączył: 03 Gru 2001
Posty: 270
Miasto: Gliwice
2003-11-28, 21:07 akcja antypiracka ? kpiny ?
Richie napisał:
przeciez tego nie robi sama policja pewnie, tylko odpowiednie osoby/firmy i sporzadzaja ekspertyzy
Tylko te "odpowiednie osoby/firmy" odpowiednio sobie pewnie za to licza, wiec IMHO bzdura jest, ze zbieraja informacje w ten sposob u zwyklych userow bo czasowo i finansowo jest to raczej niemozliwe ... a pewnie juz wiele osob robi "format C:" po raz 11 bo gdzies przeczytali, ze z policja chodza "super Scanersi"
Lenin
2003-11-28, 21:14 akcja antypiracka ? kpiny ?
Hmmm... nie chce sklamac, ale o ile sie nie myle, odzyskanie danych z dysku w najlepszej polskiej firmie, gdzies tam ze Slaska kosztuje 10-20 tys.
Policja nie ma na benzyne, a co dopiero na odzyskanie danych z dysku szarego zuczka
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2003-11-28, 23:18 akcja antypiracka ? kpiny ?
hmm coraz więcej czytam, że policja dementuje plotki o takich nalotach, natomiast niesamowice duże obroty notują sklepy sprzedające pudełka z windowsem - może to swego rodzaju akcja marketingowa?
Hyhy, no to ja dodam tylko, ze z dwa, trzy lata temu dostalem wezwanie na komende w roli swiadka. Okazalo sie, ze drapneli jakiegos gostka co sprzedawal plytki w necie a ja kiedys od niego kupilem filmik (lub progs, nie pamietam). Spisali zeznanie, podziekowali i koniec...
Ja podobnie mialem jakies 2 lata temu , zlapali goscia od ktorego jakies 4 lata temu kupilem jaks plytke przez neta i znalezli mojego maila w jego skrzynce odbiorczej Bylo tam napisane co chce i adres pod jaki ma dostarczyc przesylke... Ja juz dawno o tym zapomnielem, a nagle jakis gosc zadzwonil do drzwi, powiedzial ze jest z jakiegos inspektoratu z Szczecina chyba i chcialby moje zaznania bo oskarzaja goscia... Ladnie sie zdziwilem jak gosc pokazal mi wydruk z maila z moim adresem (przypomnialem sobie od razu o co chodzi ) Pytal ile kupowalem od niego, czy jeszcze cos mi sprzedawal... itd Ja powiedzialem ze nic nie pamiatam , gosc grzecznie spisal oswiadczenie , podziekowal i poszedl.
Dopiero pozniej doszlo do mnie co by sie stalo gdyby wszedl do mojego pokoju i zobaczyl pelno plytek...
Niby policja w Polsce jest beee ale po tylu latach dochodza powoli o co w tym biega...
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-11-29, 00:34 akcja antypiracka ? kpiny ?
>Hmmm... nie chce sklamac, ale o ile sie nie myle, odzyskanie danych z
>dysku w najlepszej polskiej firmie, gdzies tam ze Slaska kosztuje 10-20
>tys.
co to jest najlepsza firma? w wawie za 2-4tys odzyskuja, ale co innego odzyskiwanie z zepsutych dyskow danych, a co innego odczytanie danych ze sprawnego dysku tylko odpowiednim softem
Tytus
CBR1000RR, CRF450R
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce
2003-11-29, 00:47 akcja antypiracka ? kpiny ?
Richie napisał:
...ale co innego odzyskiwanie z zepsutych dyskow danych, a co innego odczytanie danych ze sprawnego dysku tylko odpowiednim softem
ale ten dysk nie musi byc sprawny... mozna przeciez przy gosciu upuscic dysk lub wyzucic przez okno wtedy moga sobie szukac danych...
W jakiejs extremalnej sytuacji chyba warto by bylo to zrobic i zniszczyc swoj ulubiony dysk, wiadomo ze po sprawdzeniu ze jest nielegalne oprogramowanie na nim i tak sie go juz nie odzyska...
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-11-29, 00:50 akcja antypiracka ? kpiny ?
Richie napisał:
w wawie za 2-4tys odzyskuja
To zalezy. Jesli padla elektronika i przez to sypnela sie struktura danych, to te, ktore mozna odzyskac, mozna odzyskac za troche mniejsza kase (chyba ze ostatnio zdrozalo).
Ale jesli juz dysk jest uszkodzony mechanicznie (np. glowice sie posypaly) i trzeba w komorze prozniowej przekladac talerze do innej budy, to koszt znacznie przekracza 10k.
Wiem, bo w wakacje 2001 padl mi w firmie dysk w serwerze plikow, i jak nam zaspiewali za odzysk danych, to sie szybko z ich strata pogodzilismy
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-11-29, 01:43 akcja antypiracka ? kpiny ?
2 lata temu byly takie ceny, teraz narobilo sie duzo firm wlasnie takich i ceny spadly o dobra polowe, wiem, bo oddawalem jeden i... nie udalo sie im i tak cos za duzo sie mechanicznie popsulo
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2003-11-29, 02:27 akcja antypiracka ? kpiny ?
W takim razie chyba amatorzy to jacys byli albo dane nie warte kosztu ich odzyskania. Do dzisiaj z niektorych dyskow znalezionych w WTC odzyskuja w calosci badz czesci dane nawet tych ktore mialy bezposredni kontakt z ogniem, woda i tym wszystkim co tam sie dzialo.
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-11-29, 11:29 akcja antypiracka ? kpiny ?
mysle, ze masz za male pojecie tak jak i ja o takim odzyskiwaniu danych aby kogokolwiek nazywac amatorami bo nie wiemy co tu co tam bylo zepsute jak itd itp wiec nie ma o czym mowic i oceniac bezpdstawnie
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2003-11-29, 12:50 akcja antypiracka ? kpiny ?
Zgadza sie, ale skad innad wiem ze za pomoca metod takich jak mikroskopia sil magnetycznych da sie odzyskac kazda pojedyncza informacje z dysku. Wiec jesli talerze nie byly w kawalkach czy nie przejechal po nich walec to mozliwosc taka istniala. Z tym, ze tak jak pisalem koszty i czas nie warte pewnie byly zachodu. Poza tym sprzet w kraju do takich zabiegow pewnie mozna policzyc na palcach jednej reki a egzemplarze ktore sa raczej beda zainstalowane w placowkach badawczych niz firmach odzyskujacych dane.