MICHIGAN - wrazenia...

Szkoda ze to mnie przypadl zaszczyt zakladania tego tematu,ale...
Coz,nawet nie ma o czym gadac!!! Bez solidnego treningu lepiej sie na torze nie zjawiac bo tylko zgryzota,stress i nerwy! Caly ubiegly tydzien urlop,wesele w rodzinie,wyjazd,zabawa,powrot do Krynicy w poniedzialek wieczorem..i tak zeszlo!!! Tor nieobjezdzony,setup goraczkowo sklecony i nieprzetestowany na dluzszym odcinku wyscigu...efekty mogliscie widziec sami!!!
trzaslem sie tylko zeby nie narobic "bigosu"-chyba wiele nie "rozrabialem"- raz Piotreq`owi "wywinalem" spina przed nosem ( ) i w koncu Uxi zakonczyl moje meki!!!
Ostatni taki wystep!!!!!!!

Kurde dostałem DISCO na 16 lapow do końca i się nie moge połączyć.

Padł serwer czy tylko mnie wywaliło?

Serek padl I to na pietnascie lapow przed koncem

Darkman, gratuluje drugiego z rzedu zwyciestwa

Marcus ale nie ostatni na Michigan, bo wlasnie serwer znowu sie wyj***al i trzeba bedzie wyscig powtorzyc.

Ja ze swojej strony mam tylko jedna uwage - do teamu MBT:

Panowie... to, ze tak slicznie we czterech pracujecie nad setupami to sie chwali. Tym bardziej, ze dosc szybkie setupy wam czasami wychodza. Ale qrrrr**** moze od czasu do czasu byscie przestali krecic tymi srubkami i sprobowali swoje dziela sztuki objezdzic??? Bo jesli robicie takie ostre setupy ze nie jestescie w stanie ich ogarnac, to proponuje jedno z dwojga:
1. robic lagodniejsze i latwiejsze setupy
2. jezdzic wolniej

Sorry ale to juz jest przegiecie zeby na swoim, przygotowywanym przez DWA TYGODNIE setupie spinowac jak lama podczas BEZWIETRZNEJ pogody... NC.

Ostatnio zmieniony przez kavoo dnia 2003-02-20, 01:20, w całości zmieniany 1 raz

Weż nie gadaj ze w takim razie wyniki spod tej YF sa oficjalne bo zaraz walne orła

aha...kavoo wszystko wyjasnil.....

Nie podniecaj sie Dark - padl serwer, a to oznacza ze:
1. na serku nie ma exportu,
2. na serku nie ma replaya,
3. nikt z uczestnikow wyscigu nie ma swojego replaya wiec nie ma co sedziowac.

Do powtorki... juz drugi.

To ja się w sumie bardzo ciesze bo nie chce mieć przyklejonej łatki "farciarza sezonu 2002/2003"

Marcus - nie potrafie slowami okreslic jak bardzo mi przykro ze to wlasnie w ciebie wjechalem
Ktos przedemna nagle mi cie odslonil na zakrecie bardzo wolno jadacego i przy moim setupie zastanawialem sie przez ulamek sekundy (hamujac i dodajac gazu jednoczesnie zeby nie spinowac) - spowodowac mega karambol czy tylko pchnac cie do przodu niestety predkosc byla za duza
Strasznie mi przykro naprawde - a kilka okrazen wczesniej to tak fajnie mi sie obok ciebie jechalo.

Sory za jednego YF - nie bede sciemnial - moja wina za mocno skrecilem na pierwszym kolko po restarcie - zupelnie moja wina.

Co do wyscigu to chwilami bylo troche fajnego scigania i walki - szkoda ze serek padl

Kavoo=> a dlaczego uogólniasz.......akurat kawarettiemu się zdarzyło i akurat ty na tym solidnie (to fakt) ucierpiałeś.
Czemu zaraz pretensje do Nas wszystkich..........?

Hehe, serek nie padl
Wracam jeszcze raz sprawdzic, a ser dziala Polaczylem sie i wylaowalem na 9 pozycji
Spadlem z 3 A ludziska z konca stawki (dublerzy) wskoczyli do TOP 5.
No i co robimy?

Uogolniam bo wspolnie ponoc setupy robicie. Zreszta widzialem ze Gul tez zaspinowal i przesunal bande o pol metra w strone widzow... moze wiec mniej krecenia srubkami, a wiecej treningu by sie przydalo?

Ceer jak to co robimy? To nie jest losowanie Twojego Szczesliwego Numerka na Polsacie - wyscig powinien byc powtorzony.

Nie jestem pewien czy wszystkich bez wyjatku rozlaczylo...

Kavoo wiesz dobrze co sie działo z Tobą na Pocono wiec nie wymagaj od wszystkich idealnej perfekcji bo to niemozliwe nawet dla ciebie.

Zresztą co ja qrna adwokat? Chłopaki niech gadaja sami za siebie.

Juz tak bylo kiedys na Daytonie i byl zaliczony. Wiec mamy precedens jak to w sadach jest i musi byc zaliczony
Chyba ze zwrocicie 7.50 zl za tepse to moge jechac jeszcze raz