MICHIGAN - wrazenia...

Dobra panowie.......Gul to dla mnie wyrocznia ........dawać powtórkę nawet dziś....(tylko szybko bo się rozmyslę )

Powtorka? Moze byc, ale nie dzisiaj! Uxi to, ze tobie pasuje dzisiaj to nie znaczy, ze innym tez. I nie gadaj, ze jak komus nie zalezy na wyniku to i tak nie pojedzie. Ja chce jechac ale nie dzisiaj. Comprende?

ale miszacie, za kazdym razem inaczej

juz kiedys byla taka sytuacja

http://racing-forum.pulse.pdi.net/viewtopic.php?t=1494

i prawie nie bylo dyskusji o powtorce
wyniki zaliczono i bylo git

BTW
w ilu treningach na SP musze wziac udzial zeby byc dopuszczonym do wyscigu

Mi pasuje codziennie - na wyscig ligowy stawie sie chocbym musial uciec z kicia lub ze stolu operacyjnego.

Niektorzy potrafia sie poswiecac i nawet kiere do kafejki ciagna zeby tylko moc pojechac a tu jakies fochy co poniektorzy odstawiaja - nikt tu nikogo pod pistoletem nie trzyma - jak ktos chce jezdzic to jezdzi - lepiej, gorzej ale jezdzi i przynajmniej sie stara - a nie marudzi jak marcowy kot w nocy na plocie.

Uxi pierdolisz jak połamany. Z łaski swojej pochamuj się trochę z wyzwiskami, bo są wśród nas ludzie, którzy nia mają każdego wieczoru wolnego i NIE mogą jechać powtórki w dowolnym terminie.
A wyścig się odbył i nie ma regulaminowych przesłanek do jakiś kombinacji.

Ja obstawiam wyniki z ostatniej YF a dokładniej z momentu gdy po wywieszeniu YF jest tak zwany "race to the line" czyli trzeba dojechac do lini start/meta żeby YF zaczęło obowiązywać.

To tak jakby wszyscy ścigali się już do mety!

Na powtórkę nie ma czasu, a zatem, według mnie, najrozsądniej zaliczyć wyniki z sytuacji podanej wyzej.

Załóżmy, ze to disco to tak jakby nagle deszcz spadł na tor i wtedy jest RED FLAG.

Daytona w tym roku trwała tylko przez 109 okrążeń właśnie z powodu opadów deszczu. A wyniki poszły w świat. My możemy zrobić podobnie.

No wg zasad z Reala to faktycznie powinny byc uznane wyniki z momentu disco, bylem drugi wiec dla mnie moze byc ale wole zdobyc takie miejsce w walce do konca w powtorce, chociaz wiem, ze bedzie ciezko to powtorzyc

padek78 napisał:

Załóżmy, ze to disco to tak jakby nagle deszcz spadł na tor i wtedy jest RED FLAG. Daytona w tym roku trwała tylko przez 109 okrążeń właśnie z powodu opadów deszczu. A wyniki poszły w świat. My możemy zrobić podobnie.

Faktycznie... to zes dal teraz porownanie

A na Daytonie to pewnie deszcz jeb... tzn. spadl z jasnego, blekitnego nieba, tak? Nie bylo chmur, wczesniej nic nie padalo, az tu nagle ku zaskoczeniu ogolu leje bez ostrzezenia...

No, chyba ze na 15 minut przed feralnym disco dostales SMS-a od tepsy zebys nie zjezdzal do pitu bo w kazdej chwili moze byc ogolne disco i trzeba byc caly czas jak najwyzej w stawce... w takim ukladzie rozumiem twoje porownanie
Tylko ze inni takiego SMS-a nie dostali... ja np. wylaczam komorke na wyscig

Piotreq - nikogo nie wyzywam - wydaje mi sie tylko ze ludzie tutaj nie spotykaja sie tylko po to zeby troche ponazekac lub powymieniac jakies ploteczki - cale to gadanie kreci sie wokol jednego - wyscigow online.

Jesli kogos urazilem (Piotreq Przepraszam) to "co zlego to nie ja"