Ile to jest warte

oki mniej wiecej wiem o co ci chodzi. teraz ty sprobuj zrobic taki eksperyment. wez screenshota i wklej do photoshopa (wazne zebys mial w nawigatorze 100%) - teraz zmniejsz powiedzmy do 80%. ten problem istnieje nadal ? a teraz cofnij operacje i na 100% obrazku w oknie view daj np 66% - nieczytelne, yap ?

ps: wlasnie wydumalem ze przeciez narazie nie mozesz zrobic tego eksperymentu... heh. wiec tak czy siak w pierwszym przypadku wszystko jest super widoczne. w drugim jest efekt o ktorym mowisz. to kwestia tego jak programy robia sobie resize - na podgladzie wlasnie z reguly sie wykrzacza i jest nieczytelnie. ale juz po zrobieniu apply jest wszystko ok. mi to nie przeszkadza - uzywam photoshopa w ktorym praktycznie problemu nie ma. oczywiscie jesli w nawigatorze nie mam ustawione 100% (lub 50,25 itd) - tylko np te nieszczesne 66 - to znowu wystepuje ten efekt. ale nie zapominajmy iz przy tym przykladowym 66% nawet na crtku obraz jest nie do przyjecia - wiec zanim przesiadlem sie na lcd juz bylem nauczony omijac takie wlasnie 'sytuacje'. dla mnie problem nie istnieje - naprawde...

w zalaczniku efekt o ktorym prawi richie (o to chodzi ? )

mniej wiecej o to, pojawialo sie to zarowno przy grafice jak i www, dlatego zazyczylem sobie szybko CRT, bo tak nie umiem pracowac (na crt nic takiego nigdy mi sie nie zdarzylo), a resizuje wszystko i wciaz poza tym zeby LCD mial 1600x1200 to firmy nie namowie na taki thx za wyjasnienie

Presley napisał:

Ostatnimi czasy Iiyamy (przynajmniej modele 19" HM903DT A) mają naprawdę problemy z jakością obrazu.... ... Pewnie jakąś regulację zrobili po kryjomu albo wymienili jakiś wadliwy element, bo od jednego sprzedawcy w sklepie słyszałem, że to nie pierwszy raz taka sytacja, a serwis Iiyamy twierdzi za każdym razem że monitor sprawny i nic nie naprawiane, ale potem okazuje się że monitory zdrowieją w cudowny sposób.

Z grubsza masz rację Monitory zdrowieją w cudowny sposób. I nie tylko Iiyamy ale praktycznie wszystkie marki w mniejszym lub wiekszym stopniu. A w czym jest problem? Może to się wydać smieszne ale chodzi o pole magnetyczne w miescu pracy monitora. Sam mam pod opieką w firmie kilkadziesiąt różnych monitorów i jak coś sie z jakimś rozjeżdża to pierwszą czynnością jest przestawienie go w inne miejsce. Pomaga w 90% przypadków.

Z tymi Iiamami to jest niestety prawda... sam ja mam od jakiegos czasu i pierwszy egzemplarz byl od razu do wymiany... drugi juz jest o niebo lepszy ale dalej przy 1600 i 100Hz ostrosc jest tak kiepska ze nie da sie pracowac, dobiero przy 85Hz jest w miare do zaakceptowania.

Ostatnio mialem okazje porownac ta Iiyame z Samsungiem 959NF (jedyny model samsunga na diamotronie) stojace obok siebie i co sie niektorym moze wydawac niemozliwe Samsung byl pod wzgledem ostrosci w 1600 o niebo lepszy i zaluje teraz ze dalem sie skusic na ten niby najlepszy markowy monitor z rewelacyjnymi prarametrami...

Richie, co do LCD to wez pod uwage ze jakos u ciebie na zwyklym zlaczu VGA a jakos u LoveBeera na DVI to dwie rozne bajki i maja sie tak do siebie jak PSX na TV i PCet

PiotreQ napisał:

A w czym jest problem? Może to się wydać smieszne ale chodzi o pole magnetyczne w miescu pracy monitora.

Rzecz w tym że monitor przed i po serwisie stał i stoi ***dokładnie*** w tym samym miejscu oraz wszystko inne dookoła niego także nie było przesuwane w żaden sposób.

Dzisiaj jestem, powiedzmy, zadowolony z Iiyamy jest w zasadzie dobrze. Ale gdybym teraz miał kupować, to bardzo bym się wahał, czy jeszcze raz wziąć Iiyamę. I jest obecnie tak jak pisze Aro... z tym że ja wolę nie oglądać teraz innych monitorów, żeby się nie wkur...

ODuck napisał:

Richie, co do LCD to wez pod uwage ze jakos u ciebie na zwyklym zlaczu VGA a jakos u LoveBeera na DVI to dwie rozne bajki i maja sie tak do siebie jak PSX na TV i PCet

Oduck za szybko czytasz widze i niedokladnie ja napisalem ze jakosc na LCD jest bez porownania lepsza od CRT nawet na totalnie gownianej VGA wiec tu sie zgadzamy z LV w 100% przeciez mowilem tylko o rypaniu sie www screenow przy resizowaniu jako o wadach LCD a nie o jakosci obrazu, porownywanie 2 kart jednej na LCD a drugiej na CRT to po prostu nieporozumienie i tu tez sie zgodzilismy

Presley napisał:

Rzecz w tym że monitor przed i po serwisie stał i stoi ***dokładnie*** w tym samym miejscu oraz wszystko inne dookoła niego także nie było przesuwane w żaden sposób.

Chodzi o tymczasowe przestawienie monitora. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale przynosi żądane efekty

Richie napisał:

2 grafikow na moje pytanie w piatek odpowiedzialo mi to samo "tak na LCD zawsze to bedziesz mial zwalone dlatego sie nie nadaje "

Richie mówię ci - zmień w końcu doradców
Bo wydaje mi się że zdanie twoich "profesjonalnych" doradców góruje nad własnym zdrowym rozsądkiem
No bo przecież jak możesz mieć zwalone czcionki z winy monitora? Załóżmy że masz 2 monitory: lcd i crt oba pracują w tej samej rozdzielczości i twierdzisz że na crt czcionki będą OK a na LCD będą zwalone? Przecież karta graficzna wyświetla dokładnie to samo!
Cała różnica bierze się chyba stąd że na LCD będziesz widzieć doskonale wszystkie piksele dokładnie tak jak są a CRT rozmywa obraz, piksele zlewają się wzajemnie i przez to różnie niedoskonałości zostaną zamaskowane.
No chyba że wy CRT-owcy nadal wolicie wasz rozmyty "niesmużący" obraz i rozmazane czcionki traktujecie jako zaletę

LoveBeer - jak znosisz smużenie na LCD?

PiotreQ napisał:

Presley napisał: Rzecz w tym że monitor przed i po serwisie stał i stoi ***dokładnie*** w tym samym miejscu oraz wszystko inne dookoła niego także nie było przesuwane w żaden sposób. Chodzi o tymczasowe przestawienie monitora. Nie wiem na jakiej zasadzie to działa ale przynosi żądane efekty

Nie sądzę że krzywizny wyprostuje takie przeniesienie, PiotreQ to o czym piszesz to coś w rodzaju rozmagnesowania, jeżeli przenosisz w firmie monitory to pewnie używasz wyłącznika sieciowego, a w starszych monitorach cewka rozmagnesowująca była z nim "sprzęgnięta". W nowych gdzie nie ma wył. sieciowego w postaci popularnego isostatu zajmuje się tym elektronika i po każdym włączeniu sygnału rozmagnesowuje go.

Nie chodzi chyba o rozmagnesowywanie tylko czasami wpływ różnych pól elektromagnetycznych zakłóca obraz np. pralka za ścianą, linia energetyczna, zwoje kabli poupychanych za monitorem itp. Czasami przestawienie pomaga.
Ja mam taki mały problem że po przeniesieniu komputera do innego pokoju czasami cały obraz mi sie przesuwa tak o milimetr góra-dół, tak sobie myślę że to może przez tramwaje przejeżdżające u mnie za oknem bo w pokoju z drugiej strony tego nie było...?
Aha, Presley pisałeś że masz w jednym rogu rozmyte, nie masz przypadkiem jakichś głośników, subwoofera czy coś takiego w pobliżu?
A pozatym to CRT tak mają

Speedy napisał:

No bo przecież jak możesz mieć zwalone czcionki z winy monitora? Załóżmy że masz 2 monitory: lcd i crt oba pracują w tej samej rozdzielczości i twierdzisz że na crt czcionki będą OK a na LCD będą zwalone? Przecież karta graficzna wyświetla dokładnie to samo!

Speedy ostatni raz cie prosze - czytaj ZANIM na cos odpowiesz

Specjalnie dla ciebie powtorze to co bylo tu napisane wczesniej i nawet posiadacz LCD Lovebeer dokladnie pojal o co chodzilo, a ty zaslepiony fan lcd nie

otoz tak masz ten sam obrazek 640x480px na crt i obok stojacym LCD
na obu screen i fonty na nim wygladaja oczywiscie tak samo
dajesz w programie graficznym view > 150%
na CRT obrazek sie powieksza i widac go nadal tak samo tylko wiekszy
na LCD jest wiekszy i wszystko zwalone, fonty skaszanione i nieczytelnie tak jak na screenie Lovebeera mam nadzieje, ze teraz zalapales i zycze dalszego szczesliwego uzywania 1024x768

Speedy napisał:

No chyba że wy CRT-owcy nadal wolicie wasz rozmyty "niesmużący" obraz i rozmazane czcionki traktujecie jako zaletę

ja tam wole i nie rozmazane fonty i bez smuzenia i jak 3 kolory rozne obok siebie z palety widac, ze sa rozne, a nie takie same nie mowiac juz o klaustrofobicznych rozdzielczosciach i tym, ze jak patrze na zielony jednolity pulpit to zaleznie od kata patrzenia ten zielony jest inny na gorze ekranu a inny na dole jak nie siedze dokladnie na wprost tylko patrze np. lekko z dolu bo akurat mam ochote pobujac sie na krzesle

A świstak na to: niemożliwe...
co ma do kur*& nędzy monitor to tych czcionek?!!! Jeżeli tak jak na screenie LB zrobisz jakiś tam resize tak że "r" zmieni się w 2 pikselki to to będą 2 pikselki bez względu na to jaki monitor podepniesz! Bo niby co - karta graficzna wykrywa ci jaki masz monitor podpięty po czym IF monitor=LCD THEN popierdolczcionki ELSE dobreczcionki ?!
moniotor dostał sygnał do wyświetlenia dwóch pikselków i tak je wyświetla i koniec, weź odłącz tego lcd'ka bez wyłączania kompa i podłącz w jego miejsce crt i co? czcionki ci sie naprawią? dwa pikselki zleją sie w jedną krótką kreseczkę ale nadal będą to 2 pikselki. Gratuluję profesjonalizmu rzeczywiście... najgorsze żę takie bzdury wypisujesz a potem mnóstwo ludzi ci wierzy i np. DM jak go znam to będzie mi w domu potem mówił że "LCD - nieeee.... bo kaszani czcionki"
No chyba że ty może porównujesz rozdziałkę 1024 na lcd do 1600 na crt ale wydaje mi sie że na tyle się znasz że byś się nie dziwił że jakieś informacje się tracą w niższej rozdzielczości.

Cytat:

i zycze dalszego szczesliwego uzywania 1024x768

Dziękuję serdecznie, ale 1280x1024 bardziej mi się podoba a mój monitor jest na szczęście nowszej generacji i pokazuje prawidłowo wszystkie kolory i nie ma tych dolegliwości co twój. W każdym razie jakby nie patrzeć to i tak na pewno to lepsze niż katowanie oczu w 1600x1200 na 19" crt i oszukiwanie samego siebie że to niby jest komfort
Ten temat jednak przerabialiśmy więc nie mam zamiaru go powtarzać (może mógłby ktoś mnie zastąpić bo mi się nie chce? LoveBeer, jesteś chętny? )

Ostatnio zmieniony przez Speedy dnia 2004-01-13, 01:23, w całości zmieniany 1 raz