Z cyklu jaki LCD ?

Nie no, pewnie... jak wchodze do Saturna, to na koncu sklepu na wystawionych telewizorach LCD tez pixelozy nie widze

Wiesz... ludzkie oko ma kat widzenia na poziomie ~65 stopni, co oznacza, ze telewizor LCD o przekatnej 42" obejmuje w calosci z mniej wiecej jednego metra. Przy 2 metrach odleglosci od telewizora widzi sie juz caly ekran bardzo wyraznie bez biegania wzrokiem od krawedzi do krawedzi, jednoczesnie zachowujac wrazenie ze ma sie do czynienia z KINEM DOMOWYM, a nie jakas popierdolka na zasadzie ogladania telewizji na dziko przez dziurke od klucza w drzwiach sasiada

Z 6 metrow to nie tylko na plazmie czy LCD nie widac pixeli, ale czasami nawet trudno na filmie pudelko zapalek zauwazyc Tyle, ze jakbym ja u siebie mial ogladac taki mikroskopijny obraz podczas filmu, to bym musial sprzedac swoje przymale 28" i chyba 14 kupic Sorry, ale troche mi sie to kloci z definicja KINA domowego

Poza tym po pierwsze 42" ekran ma dluzszy bok 93cm a nie 110, a po drugie - z 2-3 metrow na 26calowym LCD pixeloza jak chuj wylazi - wiem, bo czesto na takim telewizje u panny ogladam

Darkman napisał:

Są takie TV Tylko, ze dla niektórych to może być szok, bo mam na myśli klasyczne bańki 50Hz Takiej jakości z klasycznej TV (czyli wszystko co nie jest HD) nie ma na żadnej plazmie czy LCD a nawet bańce 100Hz

O, madrego to i milo posluchac. I wlasnie dlatego do tej pory stoi u mnie stary, 28calowy Philips 50Hz, i nawet przez mysl mi nigdy nie przyszlo zeby chocby spojrzec w strone 100Hz telewizora Starzy w tym roku kupili za 900zl Panasonica 29 cali (50Hz ofcoz, innego nie pozwolilem)... i troche im tej banki zazdroszcze, bo z Aster City maja chyab lepszy obraz niz ja z Cyfry
Nawet na 100Hz szklanej bance wyraznie widac, ze telewizor polowe klatek dorabia sam sobie niemal z powietrza, a to przeciez caly czas jest ta sama rozdzielczosc bez skalowania

Darkman napisał:

1) kavoo przesadza z tą kiepską jakością nie HD na tv z HD ready bo nie jest tak fatalnie jak to opisuje i przykład z fotkami rozciagnietymi w PS to lol roku

W tym przykladzie nie chodzilo mi o pokazanie jak dokladnie bedzie wygladal obraz na plazmie/lcd, tylko w jaki sposob plazma/lcd wyswietla obraz PAL. Jest jasne jak slonce, ze jesli obrazek kolka 100x100 pixeli rozciagnie sie do 200x200 pixeli, to MUSI wyjsc pixeloza... dokladnie tak samo, jesli sie rozciagnie 720x576 do 1366x768

Photoshop w trybie bicubic (czyli z najlepsza jakoscia, nie powodujaca pixelozy) skaluje obrazek 720x576px do 1366x768 w ok. 0,2 sekundy, i robi to na kompie klasy AMD 2GHz i 1GB ramu. Telewizor ma do przeskalowania 50 takich obrazkow na sekunde (w trybie progressive) albo 25 w trybie interlace, wiec nie dziwne, ze nie robi tego w trybie bicubic z taka jakoscia jak PS i wychodzi pixeloza.

Do zrozumienia tego naprawde nie potrzeba Einsteina... przynajmniej wydawac by sie moglo

kavoo napisał:

Z 6 metrow to nie tylko na plazmie czy LCD nie widac pixeli, ale czasami nawet trudno na filmie pudelko zapalek zauwazyc

kolejny jak to dobrze dark ocenil LOL roku zaprezentowales to nie chodz na tej samej zasadzie do kina, bo z 50 metrów przeciez ekran musi byc mikroskopiny prawda? bo przeciez rozmiar jego nie ma znaczenia

ja, ślepy kret, z 5-6m widze nawet malutkie napisiki na filmie DVD na 42' wiec jest gicior mega wypas przy tej wielkosci

i juz sie glupio nie wykrecaj jak zwykle w stylu "TO NIE MOJA REKA!!" z tego lolowatego przykladu jak bedzie obraz na plazmie wygladal robiac to w photoshopie bo wszyscy widza co napisales wczesniej wyraznie, ze to wlasnie tak wyglada obraz a teraz bedziesz do tego osmieszenia sie dorabial ideologie, tak jak do kazdego zdjecia z super obrazem na LCD bedziesz dorabial teorie, dlaczego ten akurat przyklad nie jest reprezentatywny bue hehehe masz serio gadane, ale na tym forum troche za wysoki poziom na takie metody prob wyjscia z takich bzdur z twarza

jesli o mnie chodzi to wiem od paru miesiecy co mam do ogladania w domu i jak na tym wyglada obraz, zreszta paru fachowcow, nie mylic z pseudofachowcami , dluuugo konsultowalo ze mna co kupic dlaczego itd chocby z Carlosem sporo przegadalismy, ktory takze ma pixeloze w domu mimo ze moglby miec co tylko chce innego swojej marki na pewno wiec ja jesli chodzi o pixeloze skonczylem juz dyskusje ijak ciocie klocie - humor mi ona poprawiła, bo naprawde zadziwiajace jest, jak ludzie wierza dzis w cyferki i moga dyskutowac godzinami o czyms, co widzieli w sklepie na polce, albo o czym im kolega glupot na gg nagadal o 500kw w 40' EOT

A jeszcze jeden drobiazg dodam i ide spać kv wspominał o miernej jakości LCD w saturnie a to jest kolejny lol, bo oni puszczają z jednego źródła rozdzielony na kilkadziesiąt telewizorów sygnał, który nie ma bata musi być przy takim rozdzieleniu po prostu do bani
Mało tego - na niektórych LCD z wysokiej półki cenowej lecą filmy dema. Kolory miód, ostrość żyleta, żadnej pixelozy nie da się po prostu zobaczyć. Mówiąc krótko - sam staję czasem po prostu nacieszyć oko
A przecież to są płyty dema odtwarzane ze zwykłych dvd sprzedawanych za ileś tam set złoty, a nie odtwarzacze HD-DVD czy Blue-Raye za cieżką kase z materiałem na płycie w FullHD

Darkman napisał:

kv wspominał o miernej jakości LCD w saturnie a to jest kolejny lol, bo oni puszczają z jednego źródła rozdzielony na kilkadziesiąt telewizorów sygnał, który nie ma bata musi być przy takim rozdzieleniu po prostu do bani

No tak... zapomnialem, ze moja panna mieszka w Saturnie i to dlatego u niej jest chujowka na telewizorze LCD w porownaniu z moim Philipsem... ona ma po prostu kilkadziesiat telewizorow i musi ten sygnal jakos rozdzielic Ale mi sie bogata laska trafila

Darkman napisał:

Mało tego - na niektórych LCD z wysokiej półki cenowej lecą filmy dema. Kolory miód, ostrość żyleta, żadnej pixelozy nie da się po prostu zobaczyć. Mówiąc krótko - sam staję czasem po prostu nacieszyć oko A przecież to są płyty dema odtwarzane ze zwykłych dvd sprzedawanych za ileś tam set złoty, a nie odtwarzacze HD-DVD czy Blue-Raye za cieżką kase z materiałem na płycie w FullHD

to niemozliwe! kavoo juz napisal pare zakladek temu, ze z DVD tez jest pikseloza, zle skalowanie itd! wiec zapamietaj to sobie chlopcze, musiales zle patrzec

Hmm, ja jakos sobie nie przypominam zeby pisal, ze z dvd jest pikseloza

http://racing-forum.pulse.pdi.net/viewtopic.php?t=10614&postdays=0&postorder=asc&start=15

1. post pod lolami z photoshopa

na post o rozciagnietym pikselowatym obrazie z TV odpisalem, ze z DVD obraz jest git, a nie rozciagniety jak niby przyklad z TV z photoshopa, na co kavoo, ze z DVD jest dokladnie cos tam tez zle tak samo, wiec kupno LCd to pomyłka itd potem drugi raz zacytowal kolege fachowca takiego jak on od 500kw jako niby wyrocznie, ktory napisal ze z DVD tez ma pikseloze

Cytat:

Ja: (15:21) ale niektorzy twierdza ze wszystko jest super... a z DVD to juz w ogole <lol2> Tomek: (15:22) no oczywiście ze bedzie pixeloza, ja sobie teraz kupilem LCD 40 cali i kurwa pixeli to nie mam tylko jak oglądam Discovery HD Ja: (15:22) tylko szkoda ze DVD ma taka sama rozdzielczosc jak telewizja <lol2> Tomek: (15:22) no dokladnie, DVD to ta sama rozdzielczość biglaugh.gif

musisz dokladniej lefty czytac zanim sie wtracisz ok?

no chyba ze kavoo zmienil zdanie i napisze, ze do DVD plazma nadaje sie zajebiscie, nie ma pikselozy, to sobie wydrukuje i powiesze nad monitorem mimo kilku miesiacy ogladania mam nadal taki efekt jak Darkman w sklepie przy filmach z DVD zaluje jak sie film konczy ze to juz tak szybko

kavoo napisał:

Tak sobie wlasnie rozmawiam z kumplem na GG o plazmach, LCD itp. Koles generalnie gleboko w tym temacie siedzi, pasjonat po prostu. I... Tomek: (15:24) nie ważne jaki ma sie sygnał, wazne ze plazma fajna i ciągnie 500KW

Dla mnie to kolega Tomek, który głęboko siedzi w temacie odwalił tutaj lol roku z tym poborem pradu
Ja pierdziele... pół megawata

Ale fajnie się was czyta

Tak poczytuje ten watek i w pierwszej chwili naszła mnie kretyńska myśl, że kolega Tomek to alter-ego dostarczajace "alibi"?

Kurde... powoli widzę wchodzimy na ścieżkę onanistów... sprzętowych

Darkman napisał:

Mało tego - na niektórych LCD z wysokiej półki cenowej lecą filmy dema. Kolory miód, ostrość żyleta, żadnej pixelozy nie da się po prostu zobaczyć. Mówiąc krótko - sam staję czasem po prostu nacieszyć oko A przecież to są płyty dema odtwarzane ze zwykłych dvd sprzedawanych za ileś tam set złoty, a nie odtwarzacze HD-DVD czy Blue-Raye za cieżką kase z materiałem na płycie w FullHD

Wiesz co Dark? Biorac pod uwage twoje zainteresowanie tematem AV jestes ostatnia na tym forum osoba, ktora bym posadzil o mozliwosc pierdolniecia jak chory w kubel takiej herezji. W pierwszej chwili nie odpisalem na ten tekst, bo wydawalo mi sie ze to Richie napisal

Jaki film demo sobie zyczysz moj przyjacielu?

Moze Panasonica? Prosze bardzo, wersja 1080i:
http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=9546

Moze chcesz dla odmiany Samsunga? Tez jest w 1080i, voila:
http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=9558

Jakbys chcial jakies inne dema, to tez sluze linkami:
Pioneer 1080i - http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=9545
JVC 1080i - http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=9544
Philips 1080i - http://hdtv.com.pl/forum/showthread.php?t=8863

Nic, tylko wypalic na plyte, wrzucic do najzwyklejszego DVD i rajcowac sie wysoka rozdzielczoscia na telewizorze HD I mozesz mi wierzyc, ze nie musisz do tego kupowac blu-raya

Takich plyt demo, prezentujacych mozliwosci HDTV, jest na peczki. Tyle, ze ZADNA z nich nie zawiera materialu w rozdzielczosci PAL z interlacem, tak, jak ma to miejsce w przypadku FILMOW na DVD

Widzisz... pierdolnales kompletnie nie pasujaca do ciebie blazenade roku i zrobiles dwie krzywdy za jednym zamachem:
1. Mocno obnizyles swoja reputacje konesera tematu audio-video, bo taki tekst brutalnie obnazyl pewne luki w wiedzy
2. Utwierdziles w przekonaniu Richiego, ze ma racje, przez co nasz nadworny znawca urosl we wlasnych oczach do rangi prze-omnibusa i dzieki twojemu babolowi na tyle zakonserwowal w sobie to przeswiadczenie, ze juz sobie pozwala na bazie twojego tekstu tworzyc mega-szyderstwa. Niestety przy okazji jeszcze bardziej sie osmiesza... ale to w sumie chyba juz nie moje zmartwienie - ja mam tylko dzieki niemu dobra zabawe jak na przedstawieniu cyrkowym podczas wystepu swiatowej slawy klauna

Jesli chodzi o te pol megawata, to rozumiem Piter ze umysl analityczny nakazal ci jedynie przeanalizowac literki i cyferki, calkowicie pomijajac kompletny kontekst wypowiedzi? Tobie i Richiemu polecam lekture slownika jezyka polskiego, a zwlaszcza poszukanie pod litera E slowa EGZAGERACJA (parafrazujac Mumio: BAAARDZO TRUDNE SLOWO ). Moze wtedy zrozumiecie, ze te pol megawata tak naprawde mogloby byc nawet dwoma megawatami... dokladnie tak samo, jak wy czasami jestescie czegos pewni na 1000%

P.S.
Ceer - mozesz byc pewien, ze na tym forum jest tylko jeden uzytkownik, ktory albo zna sie na czyms najlepiej, albo - jesli sie nie zna najlepiej - ma w kazdej pozostalej dziedzinie znajomych najlepszych specjalistow na swiecie... i tym uzytkownikiem nie jestem ja

EDIT:
Dodam tylko, ze do ogladania materialow demonstracyjnych w wysokiej rozdzielczosci potrzebny jest oczywiscie odtwarzacz DVD z wyjsciem HDMI, ale to akurat najmniejszy problem, bo masa modeli ma HDMI.
Pisze to na wszelki wypadek, jakby ktos zaraz chcialby mi cos zarzucic

Ostatnio zmieniony przez kavoo dnia 2006-11-30, 10:37, w całości zmieniany 1 raz

Faktycznie - jak patrze na te fotki z LG to pixeloza jak cholera...

Richie napisał:

na co kavoo, ze z DVD jest dokladnie cos tam tez zle tak samo, wiec kupno LCd to pomyłka itd

O, to najlepszy przyklad fachowosci wypowiedzi Richiego, opartej oczywiscie o gruntowne studium tematu i encyklopedyczna wiedze

"DVD to jest cos tam tez zle tak samo, wiec ten tego... no wiesz... jest mega wypas i zero pixelozy"

Richie wiecej pliss, dzieki tobie dzien w pracy jest duzo bardziej wesoly

kavoo napisał:

Jesli chodzi o te pol megawata, to rozumiem Piter ze umysl analityczny nakazal ci jedynie przeanalizowac literki i cyferki, calkowicie pomijajac kompletny kontekst wypowiedzi? Tobie i Richiemu polecam lekture slownika jezyka polskiego, a zwlaszcza poszukanie pod litera E slowa EGZAGERACJA (parafrazujac Mumio: BAAARDZO TRUDNE SLOWO ). Moze wtedy zrozumiecie, ze te pol megawata tak naprawde mogloby byc nawet dwoma megawatami... dokladnie tak samo, jak wy czasami jestescie czegos pewni na 1000%

Co ty mi tu chrzanisz... Jak czytam taką bzdurkę to nie mam zamiaru się zastanawiać czy to może przypadkiem nie jest jakaś przenośnia, przerzutnia czy inna przepierdolnia A jakby co to jestem tego pewny nawet na 1001% że 500KW=0,5MW Ale przecież nie o to w tym chodzi.
Możemy pójść na kompromis, że twierdzenie o poborze energii 500KW jest taką samą egzageracją jak twierdzenie, że plazma ma zajebistą pikseloze