Wreszcie cos normalnego

no jakby te gry nie wpływały tak negatywnie na zdolność poprawnego ortograficznie pisania...

haha, uwielbiam jak kavoo i madey wymieniaja poglady (czyt. kloca sie)

Madey napisał:

wiesz co moj syn wlasnie jest na etapie rozwiazywania lamiglowek a ma cztery lata pasujecie do siebie

To posadz go do Mysta czy Rivena, zobaczymy jak sobie da rade Mozesz mu nawet pomoc jako dobry tatus, otrzaskany w lamiglowkach jeszcze na poziomie przedszkola... i dajcie mi za pol roku znac jak wam idzie

dragoo napisał:

Nie wiem dlaczego (może przez to że nie znam producenta ) ta gra bardzo mi przypomina Splinter Cell

Nie, to Splinter Cell przypomina Thiefa

Nie wiem po co te klotnie. Jedni wola nawalac z karabinu ile wlezie i liczyc na to, ze kulki nie dostana, inni wola sie skradac po ciemku, niezauwazalnie. Pamietacie jeszcze Commandosa? Nie wiem jak wam ale mnie np. wieksza przyjemnosc z gry sprawialo zalatwianie przeciwnikow nie karabinem, granatami ale... nozem a czekanie na odpowiedni moment nawet po kilka, kilkanascie minut kiedy to rozpracowywalem jak poruszaja sie przeciwnicy Ile jest takich podobnych gier jak Thief czy Splinter Cell a ile "klasycznych" gier FPP? A przeciez sa jeszcze gry FPP takie jak Rainbow 6, Operation Flashpoint gdzie liczy sie przede wszystkim taktyka. Mysle, ze typowe strzelaniny wiekszosci z nas juz sie przejadly, no chyba, ze mowimy o takich grach jak H-L 2, Doom 3, etc. w ktorych poprzednie czesci kiedys gralismy. Na te zapewne nie jeden z nas czeka

mi sie pierwszy Thief podobal, ale do momentu kiedy pojawily sie kosciotrupy i jakies zwidy - wtedy przestalem grac bo nie trafia do mnie taka konwencja (taka troche glupokowata)
i na tym sie skonczyla moja przygoda ze zlodziejem - ze sneakerow zdecydowanie wole samotne misje z r6 albo ofp

PS. a troszke smieszne wydaje mi sie twierdzenie ze to, ze Madey (i nie tylko on) lubi bez zbytniego nabozenstwa ponapierdalac chwile w prosta gre bez pseudoklimaciarskiego wczuwania sie i "glowkowania", jest w jakikolwiek istotne i kogos obchodzi (przeciez kazdy gra w to co lubi), zwlaszcza przy fakcie ze rzeczony Madey jest ojcem dwojki dzieci, kochajacym mezem i glowa rodziny, czym bije na glowe wiekszosc uzytkownikow forum na polu duzo wazniejszym niz jakies gierki komputerowe

Aż się łezka w oku zakręciła jak przeczytałem słuszne twierdzenie ODuck'a Jestem z Tobą !!

aaa tam, ja wiem, ze jak madeyowi sie cos podoba to i pewnikiem spodoba sie mnie tez lubie ostro ponapierd**ac co nie znaczy, ze np. splinter cell'a nie lubie

ODuck jak ci się nie podobają w Thief 1 kościotrupy itp to proponuję rozpracować Thiefa 2. Tam nie ma w ogóle jakiśnadprzyrodzonych gogusiów. Za to są super poziomy np. trzeba wykraść z silnie strzeżonego banku informacje, które mają oczyścić Garetta ze stawianych mu zarzutów morderstwa.

Thief 3 - boshe czekam na to z trzęsącymi rękami . Dla mnie seria Thief to najlepszy FPP jaki wyszedł. W Thief 3 ma być zaimplementowany zaawansowany system otwierania zamków wytrychem. Tzn można będzie normalnie wręcić wytrychem w którą stronę chcemy i w ten sposób próbować otwierać drzwi. Dodatkowo wiele przedmiotów będzie można przewracać, przesuwać itp. aby np. stworzyć sobie dogodną sytuację do schowania się. Do tego stopnia ma być git że jak pomieszczenie będzie w miarę oświetlone to będzie można tak przesunąć jakiś mebel aby rzucal cień tam gdzie go aktualnie potrzebujemy I do tego pora dnia za oknem ulega zmianie na żywo No rewelacja!

padek78 napisał:

Dodatkowo wiele przedmiotów będzie można przewracać, przesuwać itp. aby np. stworzyć sobie dogodną sytuację do schowania się. Do tego stopnia ma być git że jak pomieszczenie będzie w miarę oświetlone to będzie można tak przesunąć jakiś mebel aby rzucal cień tam gdzie go aktualnie potrzebujemy

I oczywiście przeciwnicy nie zwrócą wtedy uwagi na to ze meble poprzesuwane

(no offence)

ODuck napisał:

PS. a troszke smieszne wydaje mi sie twierdzenie ze to, ze Madey (i nie tylko on) lubi bez zbytniego nabozenstwa ponapierdalac chwile w prosta gre bez pseudoklimaciarskiego wczuwania sie i "glowkowania", jest w jakikolwiek istotne i kogos obchodzi (przeciez kazdy gra w to co lubi), zwlaszcza przy fakcie ze rzeczony Madey jest ojcem dwojki dzieci, kochajacym mezem i glowa rodziny, czym bije na glowe wiekszosc uzytkownikow forum na polu duzo wazniejszym niz jakies gierki komputerowe

Oduck, ale jak zwykle odpowiadasz przeczytawszy tylko w pospiechu poprzednie posty i o co chodzi kto co napisal pierwszy itd, to nikt na mdeya nie wskoczyl tylko madey PIERWSZY zaczal sie wysmiewac z thiefa, przytocze pierwszy post madeya ktory zaczal klotnie niepotrzebna

"lol
rycerzyki i czary mary
super realistyczny model naparzania
cos dla kavoo
heheheh
rotfl"

jak ktos lubi debilne nawalanki to niech lubi masz racje, tylko po cholere wtedy wcinac sie w watek z lolami, ktory go nie interesuje

To znaczy nie wiem w jakich sytuacjach mozna będzie robić takie zagrywki ale czytałem że w ogóle coś takiego jest możliwe w tej grze.

ale ja sie z tym zgadzam ze thief to rycerzyki i czary mary, jakby madey sie nie wcial to ja bym to zrobil, tak samo jak kavoo wcinal sie w watki o grach ktore wg niego byly kiepskie i je wysmiewal (coliny, moh, itp)

i nic pospiesznie nie przeczytalem to ty dokladnie przeczytaj to co ja napisalem

ODuck napisał:

ale ja sie z tym zgadzam ze thief to rycerzyki i czary mary, jakby madey sie nie wcial to ja bym to zrobil

aa to mnie po prostu zaskoczyles teraz, bo ciebie o takie burackie zachowanie nie podejrzewalem, skoro tak to OK wcinajcie sie sobie i wysmiewajcie przy kazdej okazji dalej bedzie cool

burackie? nie kumam, jak na razie to ty sie wciales bo ja napisalem cos o thiefie a reszte jako PS.

skoro kavoo napisal ze thief to gra dla "duzych chlopcow" a ja sie z tym nie zgadzam i wg mnie to brednie to moge chyab o tym napisac czy nie?? chyba po to jhest forum ale skoro nie to ok, juz nie bede pisal nic , spox

Qfa mać ODuck i Madey! Wiadomo że i Thief i inne FPP to zabawa. Czy dla dzieci? no nie wiem skoro ludzie 20-30 najwiecej w to grają bo najwięcej rozumieją fabułe. Ale kavoo pisał że w porównaniu do jakichś tam prostych strzelanek, w których zwycięstwo zależy od szybkości klikania w przycisk myszy, w Thiefie trzeba się bardziej zastanowić, pomyśleć, poczekać i poobserwować.