Wlaźcie wlaźcie.Juz mozna!!!!!!!!!
GO GO GO!!!!!!!!!
Reklamy
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2001-10-11, 23:38 Wrażenia po treningu ATLANTA
niedziela dla mnie jest ok, dzisiaj nie moge tak jak zreszta zazwyczaj - do domu wracam grubo po 22
PiotreQ
2001-10-12, 00:51 Wrażenia po treningu ATLANTA
Dzisiejszy wyścig to był sam cud i miód. Nie było nas wielu ale za to sama elita
W ciągu całego wyścigu było tylko jeden raz YF. Dużo ostrej walki z Aro, z Dimaxem. Parę niebezpiecznych sytuacji z Aro, z Dimaxem
Prowadzenie zmieniało się kilkukrotnie: Aro, Mlod, PiotreQ, Dimax, Aro, PiotreQ, Dimax... Poraz kolejny widać było jak duży wpływ na wynik ma strategia jazdy.
Dla mnie bardzo dużym zaskoczeniem była postawa Dimaxa. I nie chodzi o to, że wygrał ale o to w jakim stylu to zrobił. Kilkanaście kółek po wizycie w pitach, kiedy już wszyscy jechali coraz wolniej, on dopiero wchodził na obroty. Jak widziałem z jaką prędkością się ode mnie oddala byłem w szoku.
Wielkie gratsy dla Dimaxa
Dimax
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2987
Miasto: Szczecin
2001-10-12, 01:14 Wrażenia po treningu ATLANTA
Wielkie dzieki !
Wyscig byl extra jeden z najlepszych (moze najlepszy) jaki jechalem
PiotreQ ja sam bylem w szoku widzac co ten setup wyrabia jest conajmniej dziwny bo dopiero po kilkunastu okrazeniach da sie nim spokojnie i bezpiecznie jechac a na nowych oponach - horror
Przed chwila obejrzalem replay jak przez 10 (lub wiecej) okrazen probowalem cie wyprzedzic
Tego sie nie da opisac slowami co czulem przez te dlugie i ciezkie 5 minut
ODuck
Dołączył: 28 Sie 2001
Posty: 4634
2001-10-12, 01:20 Wrażenia po treningu ATLANTA
tak 3mac!!!!!
moze jednak cos z tego bedzie, zawsze w to wierzylem
szkoda ze nie moglem byc, ale w niedziele jedziemy rozumiem? plizz.
PiotreQ
2001-10-12, 07:23 Wrażenia po treningu ATLANTA
Cytat:
On 2001-10-12 01:14, Dimax napisał:
Tego sie nie da opisac slowami co czulem przez te dlugie i ciezkie 5 minut
To spróbuj sobie wyobrazić co ja wtedy czułem. W pewnym momencie złapałem się na tym, że wcale nie patrzę na tor tylko cały czas w lusterko. Śledziłem każdy twój ruch, próbowałem przewidywać twoje próby ataku przy okazji jadąc na pamięć Czułem się jak zwierzyna na polowaniu. Twoje ciągłe ataki raz po wewnętrznej, raz po zewnętrznej (!) przyprawiły mnie o ostry ból w okolicach mostka. Ale broniłem się jak lew Mam nadzieję, że obrona była czysta i fair play. Tak przynajmniej to wyglądało z mojego punktu... siedzenia.
Niestety po kilku okrążeniach popełniłem błąd a ty bez mrugnięcia go wykorzystałeś 2
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: PiotreQ dnia 2001-10-12 07:24 ]
Tiges
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2233
Miasto: Wrocław/Warszawa
2001-10-12, 08:22 Wrażenia po treningu ATLANTA
Cytat:
On 2001-10-12 01:20, ODuck napisał:
tak 3mac!!!!!
moze jednak cos z tego bedzie, zawsze w to wierzylem
szkoda ze nie moglem byc, ale w niedziele jedziemy rozumiem? plizz.
ja jestem za ...
Dimax
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2987
Miasto: Szczecin
2001-10-12, 08:25 Wrażenia po treningu ATLANTA
Widzialem tez replaya z twojego cockpitu, faktycznie pojawiam sie i znikam w lusterku bez przerwy
Ja bym tak nie umial sie bronic
Absolutnie bylo fair play, tak dlugo to trwalo bo nie chcialem ryzykowac warpa... mialem 2 okazje zeby przycisnac na maxa i pewnie bym wyprzedzil wtedy ale kto wie
Wlasnie Jack po takim warpie odbil sie odemnie przy wejsciu w 2 nawrot, on tez jest ze szczecina a to miasto niestety kuleje z polaczeniem ja np ostatnio mam ping przewaznie 300, Jack stosunkowo wczoraj mi najbardziej warpowal ze wszystkich jezeli on mial tez tak duzy ping to sumujac je wychodzi horror
PiotreQ
2001-10-12, 08:42 Wrażenia po treningu ATLANTA
I właśnie o to chodzi, żeby nie pchać sie na chama, tylko odczekać na odpowiedni moment.
A ten numer z Jack'iem widziałem na żywo. Odbił się jak piłeczka pingpongowa
Cris
2001-10-12, 09:11 Wrażenia po treningu ATLANTA
zazrdoszę Wam
iwidac ze sie da jak sie chce !!!!!
brawo Panowie - pełna kulturka
Dimax
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2987
Miasto: Szczecin
a w nim
-walka a raczej czajenie sie na PiotrQa
-wstretne warpisko i wypadek Jacka
-i moj niszczesny i jakze niebezpieczny wyjazd z pitow jeszcze raz sorry Jack za stres jaki przezyles gdyby w lidze doszlo do wypadku to mialbym chyba mocnego DQ
a wyjechalem tak bo pod F2 pisalo ze z tylu jest tylko PiotreQ i kiedy juz przejechal ciebie w lusterku jeszcze nie bylo widac wiec zjechalem na trase, potem sie zastanawialem co robic zebys we mnie nie wjechal i postanowilem ze najlepszym wyjsciem bedzie nie ruszac sie ani na lewo ani na prawo udalo sie
...proponuje sciagnac i zobaczyc czego nie wolno robic przy wyjezdzie z pitow...
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Dimax dnia 2001-10-12 09:49 ]
Aro
BMW
E39
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1478
Miasto: Ustroń
2001-10-12, 11:42 Wrażenia po treningu ATLANTA
Brawo Dimax! Pokazales wczoraj klase.
Mi strasznie brakowalo YF bo przed kazdym pitem mialem opony czerwone, juz nie mowiac o tym ze musialem zrobic o 1 pit wiecej zeby miec na czym dojechac . Dales mi duzo do myslenia. Do tej pory zawsze byly YF i z oponami nie bylo zadnego problemu.
Tiges
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2233
Miasto: Wrocław/Warszawa
2001-10-12, 12:09 Wrażenia po treningu ATLANTA
Mysle ze nie glupim pomyslem byloby zalecenie jazdy przy wyjezdzie z pitu przy zewnetrzej czesci toru. Szczegolnie przy naszych laczach i znikaniu samochodow
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2001-10-12, 12:34 Wrażenia po treningu ATLANTA
ta a zeby na nia wjechac trzeba przeciac caly tor w poprzek bardzo madrze tiges
vette
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 2977
Miasto: Wrocław
2001-10-12, 12:42 Wrażenia po treningu ATLANTA
Tigesowi chodzi raczej o to ze ci ktorzy jadac po torze akurat PRZEJEZDZAJA obok wyjazdow z PIT powinni sie trzymac zewnetrznej.
Mi tez chwile zajelo zanim zrozumialem o co chodzi w tej zawilej wypowiedzi