Marcus - ja tez prawie dostałem zawału, jak nagle zwolniłeś na zakręcie i zjechałeś do pitu - a komunikat dałeś w czasie skrętu, już po hamowaniu. Proszę informuj trochę wcześniej, bo chyba cudem w ciebie nie wjechałem.
A co do wcześniejszych wywodów - tasować i wyprzedzać bez crashów można, ale jak połączenie jest dobre i samochody jada płynnie...jak jakiś car skacze na prawo i lewo
to 80% prób wyprzedzenia może się skończyć crashem...
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2001-10-09, 01:06 Wrażenia po treningu ATLANTA
Heh, jak na mnie to bylo niezle ale kilka malych incydentow z mojej strony na poczatku sie zdarzylo. Niestety w pewnym momencie mnie rozlaczylo i musialem znow wchodzic na serwer. Niestety wyjechalem na tor ale nie moglem skrecac (nie wiem dokladnie co sie stalo) wiec zrezygnowalem z dalszej jazdy. Pozniej ogladalem jeszcze Was gdzies do 00:10 i zawiesil mi sie komp - nie mam przez to replaya a chcialbym na spokojnie zobaczyc moja jazde. Przepraszam wiec Tych, ktorym zawinilem. Staralem sie jak tylko moglem
Cris
2001-10-09, 01:40 Wrażenia po treningu ATLANTA
uff
mialem treme bo ostatnio bylo ostro, ale uwazam ze wyscig byl extra - gdyby wiekszosc dojechala
pierwsze okolo 15-20 lapow bylem 2-4 i jechalo sie extra, dochodzenie, ataki, odpuszczanie, blokowanie (bez uprzedzen prosze) chyba dwa razy blokowalem Richiego - mistrzu czy prawidlowo? jeden z tych razow chyba tez byl po "lotnym" starcie, ale poradzilem sobie
potem uciekalem, az boss mnie dopadl i przez kilka kolek go gonilem (bylo blisko) az do momentu kiedy popelnilem blad i stracilem kolejne dwie pozycje potem to juz mialem pecha dostalem 2 lub 3 razy w dupe i spadlem na 10 miejsce, dwa trzy postoje w pitach i walka, ale to juz nie to bo autko mi zdezelowali
ale jako jeden z dwoch dojechalem do mety (tzn odpuscilismy na okolo 25 kolek przed koncem bo zostalo nas 2 a ja mialem 4 kolka przewagi)
ogolnie bylo fajnie tylko chyba Marcus ma racje co do dystansu - troche dlugii
SEWER
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa
2001-10-09, 01:43 Wrażenia po treningu ATLANTA
Przyspinowalem bo mi sie gaz zacial:(
#555 mi spotter mowil ze mam byc ZA!! toba!!? Sam sie dziwilem temu ale coz mialem robic??
Aha a co zrobiles podczas ktoregos tam restartu gdy ja jechalem od wewn( jako zdublowany) a ty z 1st place?? Przyspinowales na starcie???Bo wtedy moje auto zostalo rozwalone na maxa:(
Richie skoro tak bardzo przeszkadz Ci akurat MOJA gadka ( choć inni też gadali ) , to żeby ulatwić Ci oraz innym driverom życie zamkne sie:) EOT
A tak wogóle to byl TYLKO trening i po prostu chcialem wiedziec kto robil YF, nie wiedzialem ża aż tak bardzo to Ci nie pasi( zreszta nic nie mowileś żebym sie zamknał, trza bylo mnie zjebac podczas gry i byloby po mojej gadce na reszte wyscigu.
Co do lotnych startow:
gdy startowalem z wewn z 1st grid moglem zobaczyc kto robi jakie odstepy.I tak Aro , ja i Śmiały bodajże jechalismy rowno w małych odstepach, dalej za nami Richie i Piotrq ok 1.5-1.7 s!!!!!! I że niby CO TO BYŁO?? Czy nie można jechać ciut bliżej?....
_________________
SEWER
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: SEWER dnia 2001-10-09 01:51 ]
Aro
BMW
E39
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1478
Miasto: Ustroń
2001-10-09, 02:19 Wrażenia po treningu ATLANTA
Cytat:
Aha a co zrobiles podczas ktoregos tam restartu gdy ja jechalem od wewn( jako zdublowany) a ty z 1st place?? Przyspinowales na starcie???
Widzisz widocznie dzialales na mnie tak stresujaco ze zaspinowalem i mnie zarzucilo a potem wszyscy wpadli na mnie. Moja wina i przepraszam wszystkich ktorzy ucierpieli, pierwsza YF z mojej winy i mam nadzieje ze ostatnia
Richie sprawdzalem i jednak wszystko bylo w porzadku, nie dodalo mi lapa tylko ty wtedy zjezdzales do pitu (chyba odstac BF za wyprzedzenie pace cara na linni mety) i cie zdublowalem
No i potwierdzam, walka z toba byla piekna
Mam jedno pytanie. Dlaczego wszyscy, jak im cos nie wyjdzie, koncza jazde? Na koncu zostaly 3 osoby z kilkoma lapami w plecy to i ja zakonczylem jazde bo nie miala ona wiekszego sensu :sad:
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Aro dnia 2001-10-09 02:24 ]
SEWER
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa
2001-10-09, 02:27 Wrażenia po treningu ATLANTA
Ja stresujaco?? HIHIHI
Zdziwilem sie na max jak stanales w poprzek przedemna A potem TRACH i wszyscy na nas:))LOL se pomyslalem tylko....
Ja skonczylem bo auto mi sie rozwalilo juz, a pozatym jazda we 4rech mijala sie z celem-- to byl trening przeca.A inni to nie wiem czemu , moze przez to ze ich wywalalo???
PiotreQ
2001-10-09, 07:26 Wrażenia po treningu ATLANTA
Mnie rozłączyło, potem jak wróciłem na tor to po TRZECH okrążeniach zdechł silnik
Przecież sam to bym się nigdy nie wycofał
Ozone
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 796
Miasto: New England
2001-10-09, 08:35 Wrażenia po treningu ATLANTA
Aro, ludzie wychodza zeby innym nie kaszanic. Ja wczoraj klasycznie wjechalem Ozziemu w tylek i nawet nie wiem jak to sie stalo! Skoro nie wiem to znaczy ze nie umiem i musze pojezdzic z AI.
Tiges
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2233
Miasto: Wrocław/Warszawa
2001-10-09, 09:05 Wrażenia po treningu ATLANTA
mnie zaczelo tak warpowac, ze uznalem ze lepiej dalej nie jechac niz co chwile materializowac sie na jakims samochodzie ... Ja mialem zamiar dojechac do konca nawet na jednym kole, ale w takich warunkach lepiej (moim zdaniem) bylo sie wycofac
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2001-10-09, 09:21 Wrażenia po treningu ATLANTA
Cris nie zrobilem lotnego startu to ty systartowales tak wolno ze malo w tylek ci nie wjechalem i musialem po trawie jechac kawalek uciekajac na bok
Aro dodalo ci tzn. ja wszystkich zdublowalem po waszym wypadku na starcie, potem kazal mi spooter jechac za pace carem to poczekalem na niego caly lap i jechalem za nim, wy odlapowaliscie sie wszyscy i dojechales do mnie, spotter przez caly jeden lap kazal mi wyprzedzic 555 ale jednoczesnie jechac za pace carem, dzis juz wiem co powinienem zrobic ale podczas wyscigu nie bylem pewny, powinienem wyprzedzic pace cara nadrobic caly lap zdublowac was i ciebie znow i stanac znow za pace carem i przed toba +1 lap, niestety Nascar 4 nie jest dopracowane i po 20 probach nakazu wyprzedzenia ciebie czyli nadrobienia lapa dal sobie spokoj i pozwolil mi jechac tam gdzi ejechalem bez nadrabiania lapu
a czarna flage dostalem przez was poniewaz ktos chyba ty przyspinowal tuz przed linia mety, ja ominalem wszystkich fartem i na mete wjechalem jako pierwszy, dostalem BF za wyprzedzanie przed linia mety a nie powinienem
ale bylo i tak super gdyby nie ta bf i ta yf tuz po moim picie moglbym wygrac taktycznie sam przyznasz bo pit zrobilem specjalnie tak ze wystarczylby mi juz tyylko jeden,a liczylem ze nie bedzie juz yf, wtedy bylyus jeden pit nie na yf do tylu juz do konca byloby ciekawie
BTW da sie jechac na zwyklym fascie bo ja wczoraj na nim jechalem przypadkiem
Tiges
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2233
Miasto: Wrocław/Warszawa
2001-10-09, 09:58 Wrażenia po treningu ATLANTA
Z tego co wiem co cala pierwsza trojka na 55 okrazeniu jechala na fastach .
robson
2001-10-09, 13:17 Wrażenia po treningu ATLANTA
eh Richie byl lotny start jak cholera , PiotreQ'a lyknales bez problemu, na Crisa juz nie starczylo miejsca. Troche mnie to zdziwilo po tym jak zjechales ostatnio chyba Jack'a za lotny start.
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2001-10-09, 13:20 Wrażenia po treningu ATLANTA
qrde no serio nie robilem lotnego bo lotny to dla mnie jak sie zostanie z tylu specjalnie zeby wyczuc moment i zaczac przyspieszac wczesniej niz inni i lyknac ich po mecie, ja za to wczoraj probowalem sie trzymac przed GF tuz za kierowcami przede mna, no ale jelsi mi sie nie udalo to jestem winny, ale specjalnie nie chcialem.. chyba
SEWER
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa
2001-10-09, 13:28 Wrażenia po treningu ATLANTA
Ja widzielem raz jak piotrq i Richie odstawali od pierwszej 3ki.Cóż widocznie niektórzy mogą sobie na wiecej pozwolić niż inni Zastanawia mnie tylko CZEMU tak dakleko za nami jechali?? My na poczatku jechalismy równiutko z malymi odstepami, bez żadnych przyspieszeń i gwałtownych hamowań, wiec chyba nie czuli sie zagrożeni tym że wjadą komus z nas w D... gdy jechalem w końcowce stawki widziałem że odstepy rosną nie na samym poczatku tylko pare pozycjii dalej, jednak wtedy nie looklem kto zostawal jako pierwszy w tyle, gdyż sam musiałem uwazać)