w co gramy, choć nie mamy czasu... :)

Ja w sumie trochę żałuje, że diablo mnie omija, bo jedynka i dwójka wywoływały u mnie ziewanie i nie grałem dłużej niż 10 minut, więc nie mam hype'u na III i nie zagram, zwłaszcza że MAX3 wyszedł.
Ale fajnie było zobaczyć w media markcie jak z diablo pod pachą wychodzą głównie 30-40latkowie, z sentymentu pewnie...

A we wrześniu gramy w Baldura: http://baldursgate.com/index.en.html

Jak ktoś jeszcze nie grał to polecam Walking Dead! Gra roku jak dla mnie na razie.

Niskobudżetowa, od firmy co robiła gnioty do tej pory, ale WD jest perełką, którą śmiało można postawić obok Silent Hill2 - fabuła jest po prostu świetna, gra na emocjach jak żadna inna,

w zasadzie granie w nią nie polega na klikaniu i paru zagadkach a na podejmowaniu trudnych wyborów moralnych - zwykle można wybrać źle lub źle tylko...na wybór jest tylko kilka sekund.
Postacie są świetnie zarysowane, z miejsca można się przyzwyczaić do nich, polubić, nie cierpieć.
W zależności od naszych wyborów, dialogów - postacie różnie się do nas odnoszą, różni pozostają przy życiu.
Gra jest w konwencji, klimacie serialu z TV, ale wg mnie jest lepsza niż serial, ma lepszych bohaterów, ciekawszych

Każdy odcinek kończy się cliffhangerem, więc fajnie teraz zagrać od razu w 3, ale czekanie na 4 już dobija No i na plus,że gra jest na wszelkie możliwe platformy - od iphona, poprzez xboxa do desktopów.

Przekonałeś mnie gra mi się podoba no i wielu osobom również się podoba
Gry-online
Śledzę nowości ale trajler mnie nie wciągnął ( nie będę spojlerował - pokazany był sam początek gry ).
Przy zapisie gry widzę opcję kopiowania save game, a więc można wypróbować inny wybór w grze.
Minus do sterowania, że nie wiadomo jakie jest wyświetla się pad i tyle, żadnego custom settings nawet nie widać jakie klawisze się używa.
Czasem jest za mało czasu na podjęcie decyzji w dialogach ( nie jestem biegły w angielskim ) zanim rozszyfruję wszystkie możliwości już muszę klikać.

PS cliffhanger jest dobry na 15 minutową przerwę na reklamę, a nie miesięczne czekanie na następny odcinek.

Wybory niestety nie mają ogromnego wpływu na fabułę - nie zobaczymy zupełnie innej rozgrywki, w innych lokacjach - wpływają raczej bardziej na nasze odczucia i przemyślenia - dlaczego tak postąpiłem a nie inaczej i na dialogi/interakcje między bohaterami

Na PC ludzie robią spolszczenia - do dwóch pierwszych można już ściągać, do trzeciego niedługo.

Serial TV kończy zwykle sezon cliffhangerem i się czeka pół roku na następny

XCOM: Enemy Unknown premiera na PC 9 października 2012, a tu taka nowina

http://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=70847
"Za sprawą dodanej karty produktu w serwisie Steam poznaliśmy wymagania sprzętowe gry XCOM: Enemy Unknown. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, że dzieło studia Firaxis Games będzie kolejną produkcją, która nie zadziała na komputerze z systemem operacyjnym Windows XP."

Graliśmy w XCOM: Enemy Unknown - to będzie godny następca UFO!
http://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=8534

Ostatnio zmieniony przez mreq dnia 2012-09-21, 14:06, w całości zmieniany 1 raz

No ale ileż można z tym ludwikiem XVI-tym

Wykupiłem nowy MoH zobaczymy co z tym Gromem

Tak jak zwiastuny poprzedniej części zapowiadały zajebistą grę - i taka była, tak teraz mam obawy, że będzie beznadziejna - posłuchali krytykanctwa recenzentów od gier z elfami i kosmitami i będzie jeden wieli rozpiździel na zdalnie sterowane działka...

nie strasz, bo już za długo gram w BF-a

Zacząłem kampanię... Jak na razie średnio... wstawki z życiem prywatnym dobre, walka koszmarna do tej chwili... kto to kurna wymyślił autokucanie przy przeszkodzie i nie można tego wyłączyć...

Po 24-tej "liznąłem " temat singla i multi. Multi trochę dziwne, jakieś troszkę sztuczne, ale to tak na pierwszy rzut oka, do tego rozdwojonego bo Radwańska pykała akurat

Ktoś już skosztował:

http://tiny.pl/hnn9h

Więcej tutaj:

http://release.blackmesasource.com/

Warto?

Skończyłem medala - prawie. Poziom żenady był tak wielki, że połowę ostatniej misji i zakończenie obejrzałem na YT...
Fabuła - denna, miałka, bez ładu i składu - byle poskakać po lokacjach na świecie...
Pościgi - gdy ścigany ucieka dopiero gdy wybijemy wszystkich wrogów z danego skryptu... porażka
Lokacje - bez polotu... a sarajevo to nadal jest nieodbudowane..?

Jedyne plusy to muzyka i need for speed, ale chyba nie o wyścigi w takiej grze chodzi...
Mam 3 kopie poprzedniego medala, skończyłem go dziesiątki razy - warfighter jest gorszy od gier z kiosku za 19,99 typu terrorist takedown...

DariuszM napisał:

Skończyłem medala - prawie. Poziom żenady był tak wielki, że połowę ostatniej misji i zakończenie obejrzałem na YT... Fabuła - denna, miałka, bez ładu i składu - byle poskakać po lokacjach na świecie... ...

Zastanawiałem się czy tylko mi się tak wydaje. Nawet mi się nie chce do końca przechodzić, więc został multi choć tu też jakoś tak średnio póki co :/