2012-03-31, 16:50 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Panowie, mam ochotę pośmigać rekreacyjnie w F1 na ps3 - kupowac 2011 czy 2010? Nie nastawiam się na realizm (już nie te lata) - nie znam zupełnie tych gier, coś czytałem że mają jakieś bugi, później wychodziły patche itp. Więc co brać? Interesuje mnie tylko wersja dla ps3.
Reklamy
DariuszM
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 4793
Miasto: Poznan
2012-03-31, 18:07 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
no 2011, nie ma nic gorszego względem 2010 a parę rzeczy lepszych...
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2012-04-02, 15:16 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Mam nowego faworyta na najgorszy czołg - to jest Pz III
Po 5 walkach to może za wcześnie żeby opinię wyrażać ale ten czołg to padaczka straszna. To jest niby medium ale kuźwa krzywdy zamontowanym pistolecikiem to nie idzie zrobić nikomu, niby dość zwinny ale na skauta się nie nadaje bo za wolny, pancerz jest chyba z sera zrobiony i zuważony ginie w ciągu 2 sekund. Leopard na tym samym tierze to cud maszyna przy nim. Pz II był dobry na swoim tierze, Pz IV to w ogóle bajka - jeden z moich faworytów. A III to porażka na całej lini.
Chciałem sobie po mału rozwijać drzewko w stronę Pantery, bo lubię medy a Panterka ma opinię jednego z najlepszych. Ale nie wiem czy wystarczy mi cierpliwości żeby w ogóle 14tys xp do Pz III/IV nazbierać...
mreq
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 177
Miasto: Kraków
2012-04-13, 16:43 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
2012-04-15, 21:19 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
No nareszcie, bez premium długo się zbierało:
kit
Dołączył: 06 Wrz 2004
Posty: 799
Miasto: Kraków
2012-04-16, 17:55 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Jakby jeszcze ktoś był zainteresowany to w końcu jest DLC2 (z motocyklami) w TDU2
Ale przynajmniej u mnie idzie jak krew z nosa 590mb update i idzie z szybkoscia 60kB/s w porywach...
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2012-04-16, 21:55 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
O rany Kekacz, podziwiam wytrwałość
A powiedz jak się w ogóle ma ruska arta w porównaniu do szwabskiej?
Wiem tylko że w kampaniach medium Grill jest zawsze poszukiwany, nic innego. Więc chyba jest dobry na swoim tierze, nie wiem jak dalej.
Tak przy okazji podzielę się swoim doświadczeniem jak w najbardziej debilny sposób pozbyć się pół miliona kredytów w godzinę: Punkt pierwszy - najpierw trzeba zdobyć Leoparda. Fakt że T50 jest lepszy pod każdym względem i daje więcej frajdy ale Leo to dobry skaut i też można mieć sporo zabawy.
Następnie trzeba cierpliwie przez 2 miesiące zbierać expy żeby odblokować ultimate scauta czyli VK2801, który to na papierze powinien być najlepszym skautem w grze. No bo jest równie szybki co t-50-2 a powinien być nawet bardziej skrętny, do tego lepszy pancerz, dobrze wyprofilowany i lepsze działko. Czego można chcieć więcej?
Więc po dwóch miesiącach kupuję w końcu ten czołg za 700tys. Następnie 6 walk, w każdej średnio -10tys w plecy, nieważne czy wygrana czy przegrana ale to szczegół, ważne jest doznanie największego rozczarowania w życiu że ten czołg to porażka pod każdym względem, więc sprzedaję go za 300ileśtam tysięcy.
W sumie to pierdole te pół miliona ale te 2 miesiące zbierania i czekania...
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2012-04-17, 08:41 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Z tego co wiem to podstawową różnicą między artami ruskimi a niemieckimi to tor lotu pocisku.
Ruskie mają tor płaski, dzięki czemu pocisk szybciej dolatuje do celu ale jednocześnie nie może tak łatwo wykańczać przeciwników schowanych za kamieniami, wrakami.
Niemieckie to przeciwność. Trudniej trafić ruchomy cel przez pół mapy, bo i poprawki potrzebne większe, jednak trudniej przed niemcem ukryć się w dołkach i za niskimi budynkami.
Speedy
Alfa
159
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań
2012-04-22, 18:12 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Kupiłem premke, posiedziałem pół nocy i nabiłem >30tys xp, żeby zdobyć T-50-2.
Lovely, lovely, lovely tank!!!
Szwaby niech zgniją w piekle z ich trędowatym VK2801.
Kekacz
Daccordi
Mitico
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 3271
Miasto: Rzeszów
2012-04-22, 21:12 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
A ja zrobiłem przerwę do pacza 0.7.3 i postanowiłem skończyć nareszcie Obliviona. Zadanie główne z głowy, jeszcze gildie, poboczne ...
No i dostałem w końcu zaproszenie do testów World of Warplanes. I kolejny wydatek - dżojstik.
mreq
Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 177
Miasto: Kraków
2012-04-23, 09:12 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
PS a ja nie dostałem jeszcze zaproszenia do WoWP ale filmik oglądałem
<iframe width="560" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/xD9GLHsqZCE" frameborder="0"></iframe>
k3rmit
Dołączył: 11 Cze 2004
Posty: 789
Miasto: Tychy
2012-04-26, 11:33 w co gramy, choć nie mamy czasu... :)
Gra ktos w bete Ghost Recon Future Soldier? Ja sie od paru dni oderwac nie moge (no, bugi czasem odstraszaja).
Nie jest jakies realistyczne, ale fun ogromny. Szczegolnie jak wychodzi wspolpraca z zespolem.
Czekam z niecierpliwoscia na pelna wersje. Bylby ktos chetny na jakiegos coopa (ps3)?