technika jazdy

Do rookich:
Zwroccie szczegolna uwage na to co pisał Gregor: za wszelka cene unikac poslizgow i piskow opon!!! Częstym błędem popełnianym na początku jest myślenie "robię słabe 1,32 więc muszę hamować jeszcze mocniej i mocniej przyspieszać żeby mieć lepszy czas" a tymczasem jest dokładnie odwrotnie, unikać blokowania i piszczenia opon jak najgorszego zła na świecie!!!

Speedy

???przeciez wlasnie po piszczeniu opon poznaje sie ze jedziesz na granicy przyczepnosci, a wiec najszybciej, nawet ktos ma syg. 'squealling tire is a happy tire', nie?, czy cos pomieszalem z syg?

nawet wavy sa specjalne do podmiany dzwiekow zeby lepiej bylo slychac, tak samo sie podmienialo w gp2 a czy w innych grach nie wiem

dokladnie gdyby jens burkert przejechal ferarka rouen bez piszczenia opon mialby czas 2.09 anie 1.53 to nie jazda pociagiem po torach

poza tym na dzisiejszych alienowskich setupach gumy piszcza offline i online wlasciwie w kazdym zakrecie i tak jest szybciej

Speedy'emu chodzilo zapewne o unikanie sytuacji, w ktorych trzeba sie bronic przed spinem. Zdarza sie wtedy, ze zakret pokonuje sie na kontrze w efektownym "slajdzie". Wyglada to jak mistrzostwo swiata i okolic, ale zabiera cenne dziesietne.

Sama idea szybkiego scigania z konca lat 60. to przeciez four wheel drift.

no takie poslizgi to porazka, ale ciezko uniknac
a im dluzej jezdzimy na piszacych oponach (na granicy przyczepnosci)
ee tam Bukert, u nas tez mamy takich medykow co mozna posluchac , ostatnio porownywalem sie do Mloda, i on potafi przejechac caly zakret w ten sposob, a ja to tylko sobie pisne na wejciu i troche na wyjsciu... no i widac po czasach

hehe, przypominam wszystkim ze w tym watku mowimy jak na Monzie przelamac 1:30 a nie 1:27

Ta sygnaturka o piszczeniu byla u mnie wczesniej
Blokowanie jak pisal Speedy jest niedopuszczalne,podobnie efektowny slide na kontrze,jak w rajdach tez nie pomaga w urywaniu setnych,ale przejazd zakretu rowno na piszczacych oponach,ale bez poslizgu swiadczy o najszybszym jego pokonaniu,uwzgledniajac oczywiscie optymalna linie,ktora jest najwazniejsza.

Prawdą jest, że wszyscy tak naprawdę macie rację. Jednak faktem jest, że każdy też ma swoje upodobaniai styl jazdy. Przynajmniej na początku. Albo się przełamie i coś zmieni albo będzie wiecznie kręcił max 1:30:xx na monzie.

No wlasnie najgorsze co moze sie przydarzyc to sa wlasne upodobania. Jezeli nie pozwalaja one na szybka i skuteczna jazde to pozniej bedzie sie ciezko odzwyczaic. "czym skorupka za mlodu ...".

Lepiej od razu uczyc sie prawidlowej techniki. Choc wiadomo ze kazdy jezdzi troche inaczej ale pewne zasady sa obowiazujace dla wszystkich.

Cholera wiecie o co mi chodziło z tym piskiem kół a sie czepiacie
Nie blokować przy hamowaniu!
Nie spinować na wyjściu!

A propos four wheel drift to technika obowiazuje do dzisiaj i nadal sie jezdzi poslizgami tylko ze slip angle wynosil w latach 60 14-15stopni a dzisiaj ok 4. Dlatego nie jestesmy w stanie zobaczyc ze Schumi jedzie w poslizgu

A teraz z innej beczki:) A kto jest najlepszy na świecie i czy można skądś zessać replay-a z jego przejazdu z jakiejś trasy?

Magiczne nazwisko dla każdego GPL-owca brzmi Greger Huttu, mniej więcej połowa naszej (i nie tylko naszej) ligi jeździ na jego setupach.
A replaye z wszystkich torów możesz ściągnąć z:
http://www.gplhotlaps.racesim.net/

Tak przy okazji spojrzałem w tabelki:
Mlod, dlaczego nie wysyłasz swoich rekordów?

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Speedy dnia 2001-12-05 10:16 ]

Mozna duzo prosciej

http://edome.fi.soneraplaza.net/hosted/gpl/ghuttu/index.html

All-in-one