Centrum Fanów Symulatorów » Richard Burns Rally » Richard Burns Rally - okiem krytyka
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

Richard Burns Rally - okiem krytyka

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
czy RBR jest skokiem, czy zaledwie ma?ym kroczkiem naprzód w dziedzinie symulacji rajdowych?
z ca?? pewno?ci?, jest skokiem naprzód
68%
 68%  [ 24 ]
mimo wszystko, skokiem
22%
 22%  [ 8 ]
nie mam zdania
5%
 5%  [ 2 ]
raczej tylko ma?ym kroczkiem
0%
 0%  [ 0 ]
z ca?? pewno?ci?, ma?ym kroczkiem
2%
 2%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 35

Autor Wiadomość
w126


Dołączył: 04 Lip 2003
Posty: 589
Miasto: Warszawa

Post2004-08-16, 22:45      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
Mongoose napisał:
Wspolczynnik tarcia posuwistego dynamicznego (z takim tu mamy do czynienia) to stosunek sily tarcia posuwistego do sily dociskajacej obie powierzchnie. Skad wiec przeslanka, zeby zalozyc, ze sa one sobie rowne w tym przypadku?
Zwykle opony maja maks. przyczepnosc (bez zablokowania) okolo 1. Slicki maja wiecej, moze 1,2, wiec zakladam, ze zablokowane maja wyraznie mniej, w przyblizeniu dla rownych rachunkow 1,0. Jak maja mniej wtedy, to tym lepiej.
 
Reklamy
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2004-08-16, 23:05      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
ale to o niczym nie swiadczy ze darkman czy kavoo tego nie zauwazyliscie, bo wystarczy.. 10sekundowy test zeby sie przekonac, ze to o czym caly czas mowie tu wystepuje moze inaczej jezdzicie, to nie ma znaczenia, zobaczymy i porownamy wszyscy w wersji na pc

w126 poszedles nie w ta strone z tym lyzwiarzem calkiem, mnie nie chodzilo wcale o tarcie, ale o zwiekszenie momentu obrotowego lyzwiarza w piruecie, skracajac ramie zwieksza moment i stad przyspiesza obracajac sie nie odpychajac sie wcale od lodu juz czyli przy tym samym tarciu caly czas o lod, a zmniejszajac opor powietrza, w kazdym razie nadal nikt nie potrafi wyjasnic, skad az taka energia mialaby sie wziac do obrocenia auta prawie nie jadacego o 180 stopni w miejscu mimo tarcia 4 kol o asfalt i slusznie, bo tego racjonalnie nie da sie wyjasnic zobaczymy na Piecu
 
w126


Dołączył: 04 Lip 2003
Posty: 589
Miasto: Warszawa

Post2004-08-16, 23:16      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
Richie napisał:
w126 poszedles nie w ta strone z tym lyzwiarzem calkiem, mnie nie chodzilo wcale o tarcie, ale o zwiekszenie momentu obrotowego lyzwiarza w piruecie, skracajac ramie zwieksza moment i stad przyspiesza obracajac sie nie odpychajac sie wcale od lodu
Nie no, z tym lyzwiazem to zartowalem, tak dla poddierzenia razgawora. Poza tym nie ma zwiazku z ciagnieciem recznego. Lyzwiarz ma moment obrotowy caly czas taki sam (jak juz sie nie odpycha). Przyspiesza ruch obrotowy, bo skladajac rece zmniejsza swoj moment bezwladnosci. Samochod nie zmienia sobie momentu bezwladnosci i caly czas dzialaja sily na styku opon z podlozem. Zupelnie inna sytuacja.
A energie ten samochod ma calkiem spora - jesli wystarczy zeby go przesunac na wprost na zablokowanych kolach o 5 metrow, to i chyba wystarczy zeby zawinac samym tylem o blisko 180 stopni.

Ostatnio zmieniony przez w126 dnia 2004-08-16, 23:23, w całości zmieniany 1 raz
 
Darkman


Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy

Post2004-08-16, 23:18      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
Richie a ja sie jeszcze przyczepie Ile to jest dla Ciebie 180 stopni? Bo przy zacisnieciu recznego i trzymaniu caly czas, skrecajac czyli zarzucajac auto przy predkosci 30km/h w RBR fure mi stawia bokiem o zaledwie 90 stopni i jakos te 180 jest nie do osiagniecia. Przy 50km/h juz spokojnie o 180 sie obroci ale nie przy 30
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2004-08-16, 23:23      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
w126 oczywiscie moment bezwladnosci! o autach i o autach i stad ten moment obrotowy mi wpadl zwiazek jest taki, a wlasciwie go nie ma wlasnie ze auto swojego momentu bezwladnosci nie zmniejszy wiec i nie ma skad sie tak obrocic

Darkman nie mam od dawna ps2 i rbr wiec nie sprawdze co do 1km/h, ale od razu mnie ten bug porazil i wystepowal tak jak to juz opisalem, jak bedzie tak samo w wersji PC to kazdy sobie sam przetestuje
 
witek_p


Dołączył: 24 Sty 2003
Posty: 1251
Miasto: Katowice GG 2425547

Post2004-08-17, 00:11      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
Darkman, właśnie o to mi chodzi, że na rajdach wygląda to nienaturalnie, możliwe że z powodu dyfrów i gazu, ale to nie ważne, nie grałem więc nie wiem jak to w RBR wygląda dokładnie.
Jeżeli chodzi o hamulec, to czy to będzie bęben, czy tarcza "napędzana" linką to faktycznie nie ma dużej różnicy, ciężko jest na asfalcie przy wyższej prędkości bloknąć nią tylne koła od razu, przeważnie łapie po czasie, natomiast hydraulika ma tu wiele, bo tarcza łapie momentalnie, i przy prędkości jaką jedziesz masz już zblokowane tylne koła, a w linkowych układach, auto jednak trochę wcześniej zwolni.
I jaka to jest prędkość przy której robią się te bączki 30 czy 60 km/h, bo jak 60 to ja moją "limuzynę" też obrócę na ręcznym bez kłopotu o 360st nawet, a ręczny na lince i to bęben w dodatku. 60 to już duża prędkość dla zabaw na ręcznym.
 
Darkman


Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy

Post2004-08-17, 00:35      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
No pisałem witek wyżej W RBR 30km/h i stawia 90 stopni bokiem....powyzej 30-ki stawia 180stopni i wiecej zaleznie ile sie jedzie Ponizej 30km/h nie postawi bokiem bo za wolno
 
Ozone


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 796
Miasto: New England

Post2004-08-17, 01:53      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
W126: Jezeli auto jedzie prosto i tylne kola hamuja a przednie nie a srodek masy jest gdzies po srodku miedzy osiami to skad ma sie wziac obrot auta? Wyglada to na to ze poczatkowo uklad jest stabilny bo srodek masy wyprzedza zaczepienie sily i nie ma zadnych innych znaczacych sil poprzecznych ktore wywolalyby jakikolwiek obrot. Dopiero gdy auto prowadzic w zakret kierownica z czasem pojawia sie szansa ze przyczepnosc poprzeczna na kolach przednich urosnie na tyle zeby zaczelo sie cos dziac. Ciezko chyba zrozumiec co pisze a mnie jeszcze ciezej zebrac mysli bo moj syn zaczyna skakac mi po glowie - przydalby sie rysunek lub dwa - obliczeniowo wyglada to ponad moje mzliwosci. Ale jak wyliczyles ato z 36kmh staje na 5m - czyli mniej wiecej na swojej dlugosci - zeby mial sie w tym czasie obrocic o 180st w to nie uwierze bo chyba wsp przyczepnosci zablokowanego slika musialbyb byc rowny temu na lodzie...
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2004-08-17, 02:00      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
i tak sie wlasnie zachowuje, jesli przy 35km/h w RBR zaciagniesz nagle reczny asfalt staje sie lodem jak puscimy reczny znow asfaltem

Tiges dawaj tego fulla szybko tutaj do testow bedzie latwiej
 
w126


Dołączył: 04 Lip 2003
Posty: 589
Miasto: Warszawa

Post2004-08-17, 07:23      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
Ozone napisał:
przydalby sie rysunek lub dwa - obliczeniowo wyglada to ponad moje mzliwosci. Ale jak wyliczyles ato z 36kmh staje na 5m - czyli mniej wiecej na swojej dlugosci - zeby mial sie w tym czasie obrocic o 180st w to nie uwierze bo chyba wsp przyczepnosci zablokowanego slika musialbyb byc rowny temu na lodzie...
Oczywiscie obliczeniowo jest to ponad mozliwosci kazdego. Mozemy sobie szacowac jakies uproszczone przypadki i na tej podstawie cos tam wnioskowac i tak wlasnie zrobilem. Ale taki komputerowy engine fizyczny sobie to pieknie numerycznie calkuje i jak mu cos wychodzi, to nie mam powodu mu nie wierzyc. Co najwyzej dostal bledne dane lub dziala na zbyt uproszczonym modelu. Moze wlasnie opony przy malych predkosciach za bardzo sie slizgaja na asfalcie.
Te 5 metrow to wyliczylem przy zablokowanych wszystkich kolach. Przy recznym hamuja tylko tylne, ktore statycznie maja tylko pol obciazenia, a dodatkowo poczatkowo sa odciazone ze wzgledu na transfer masy od hamowania. Czyli tyl musi poleciec znacznie wiecej. Jak sie obroci samochod, to tyl juz dostanie wiecej masy i dlatego wlasnie moze zatrzymac sie ten ruch obrotowy.

Tez juz wole sprawdzic to w praktyce - jeszcze 2,5 tygodnia.
 
M. C. Viper





Post2004-09-02, 23:00      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
dzisiaj ogladam sobie OES na TVNTurbo, male przypomnienie "barumek" z ostatnich lat i motyw jak koles Cordoba WRC na jednym z nawrotow spina zapodal. po chwili odpala, kawalontek pojechal pod prad, rekaw, nawrot i ogien dalej. i w tym momencie mi sie przypomnialy zastrzezenia Richiego do nawracania w rbr. uczciwie przyznaje: JA NIE GRALEM W RBR I NIE WIEM JAK TO TAM WYGLADA, ale z opinii moge wywnioskowac mniej wiecej o co Richiemu chodzi. do czego zmierzam? zmierzam do tego ze ta cordoba jadac pod prad ten "kawalontek" nie rozpedzila sie do wiecej niz 40km/h a mialbym zastrzezenia czy tyle jechala i na asfalcie (mokrym co prawda) z rekawem bez najmniejszego problemu nawrocila...
 
gustav


Dołączył: 05 Kwi 2003
Posty: 983

Post2004-09-02, 23:04      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
Tommi Makinen, Finlandia 2002 lub 03, nie pamietam, silnik w Imprezie WRC sie cholernie przegrzewa, dolewaja bidonami wody nabranej z jeziora, nic to, Tommi decyduje ze nie jedzie dalej w rajdzie, wyjezdza na droge, szerokosc kolo 5m czyli troche ponad dlugosc wurca, jedzie nie wiecej niz 40km/h, ruch uliczny, Tommi zaciaga hydrauliczny reczny i auto absolutnie w miejscu obraca sie i Tommi zbierza do bazy rajdu a nie na nastepny OS. Taka sama akcja jak Cordoba, ale w trakcie dojazdowki.

Richie na suchutkim asfalcie

Ostatnio zmieniony przez gustav dnia 2004-09-03, 01:10, w całości zmieniany 1 raz
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2004-09-03, 00:41      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
gustav, ale tez na mokrym czy suchym jak w RBR? jeszcze mnie przekonacie wyjdzie
 
Ozone


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 796
Miasto: New England

Post2004-09-03, 03:59      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
Tylko teraz mam pytanie: W ktorym momencie zostal zaciagniety reczny? Richie napisal ze wystarczy lekko dotknac jadac na wprost i dzieja sie cuda. W realu pewnie trzeba sporo kierownica skrecic, pojechac zakret na granicy przyczepnosci i wtedy pociagnac to auto sie obroci nawet przy glupich 40kmh...
 
M. C. Viper





Post2004-09-03, 09:02      Richard Burns Rally - okiem krytyka Odpowiedz z cytatem
hmmm... no na pewno nie jest zaciagany z kolami przednimi na wprost. na pewno sa w tym momencie skrecone, ale nie iwem jak bardzo, ale to jest na tyle poczatkowa faza, ze auto jeszcze nie skrecilo zbytnio.

choc moze za szybko ten fragment mi przelecial i moglem nie dostrzec pewnych detali... najlepiej jakby ktos mial jakis filmik z podobnego manewru to mozna by to przeanalizowac dokladniej.
 
Centrum Fanów Symulatorów » Richard Burns Rally » Richard Burns Rally - okiem krytyka Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: