Półfinał

24:25 dla Francji


Track: Kyalami Fri Apr 16 23:11:12 2004

PRACTICE TIMES

Pos No Driver Team Nat Time Diff Laps
1 23 Jonathan Gouzou Lotus FRA 1m17.413s 7
2 17 Artur Mlodzinski Lotus MON 1m17.734s 00.321s 13
3 11 Davy Decorps Eagle FRA 1m18.059s 00.646s 17
4 12 Michal Stefanik Eagle MON 1m18.121s 00.708s 14
5 5 Pierre Fabre Ferrari FRA 1m18.214s 00.801s 12
6 9 Michal TYTUS Pychynski Ferrari MON 1m18.808s 01.395s 14
7 6 Jakub Wronski Brabham MON 1m18.864s 01.451s 12
8 4 Régis Baril Brabham FRA 1m18.972s 01.559s 12
9 22 Wojciech Nogalski BRM MON 1m19.460s 02.047s 14
10 16 Steph As Cooper FRA 1m19.567s 02.154s 16
11 15 Robert Palczynski Honda MON 1m19.694s 02.281s 14
12 14 Sebastian Hacas Cooper MON 1m19.747s 02.334s 10
13 18 Eric Coineau BRM FRA 1m20.124s 02.711s 13
14 8 Christophe Galleron Honda FRA 1m20.166s 02.753s 13
15 10 S MACHIN Ferrari USA No time No time 0
16 7 Yanick LUCBERNET Eagle FRA No time No time 0
17 2 Piotr Oblicki Cooper MON No time No time 0
18 4 P. O.L.I.S.H. Brabham ARG No time No time 0

All times are official
Generated with GPL Replay Analyser


Track: Kyalami Fri Apr 16 23:11:12 2004

RACE RESULTS (After 24 laps)

Pos No Driver Team Nat Laps Race Time Diff Problem
1 17 Artur Mlodzinski Lotus MON 24 31m29.480s
2 11 Davy Decorps Eagle FRA 24 31m33.389s 03.909s
3 12 Michal Stefanik Eagle MON 24 31m34.868s 05.388s
4 5 Pierre Fabre Ferrari FRA 24 31m35.949s 06.469s
5 23 Jonathan Gouzou Lotus FRA 24 31m37.653s 08.173s
6 6 Jakub Wronski Brabham MON 24 32m04.630s 35.150s
7 16 Steph As Cooper FRA 24 32m16.373s 46.893s
8 15 Robert Palczynski Honda MON 24 32m23.854s 54.374s
9 18 Eric Coineau BRM FRA 24 32m39.659s 1m10.179s
10 14 Sebastian Hacas Cooper MON 24 32m40.145s 1m10.665s
11 8 Christophe Galleron Honda FRA 24 32m48.158s 1m18.678s
12 22 Wojciech Nogalski BRM MON 2 2m50.422s 22 lap(s)
13 9 Michal TYTUS Pychynski Ferrari MON 1 1m28.356s 23 lap(s)
14 4 Régis Baril Brabham FRA 0 0m00.000s 24 lap(s)
15 10 S MACHIN Ferrari USA 0 DidNotStart 24 lap(s)
16 7 Yanick LUCBERNET Eagle FRA 0 DidNotStart 24 lap(s)
17 2 Piotr Oblicki Cooper MON 0 DidNotStart 24 lap(s)
18 4 P. O.L.I.S.H. Brabham ARG 0 DidNotStart 24 lap(s)


Race results are unofficial
(Replay might have been saved before end of race)

RACE FASTEST LAPS

Pos Driver Time Lap
1 Artur Mlodzinski 1m17.888s 18
2 Jonathan Gouzou 1m18.026s 23
3 Davy Decorps 1m18.230s 14
4 Michal Stefanik 1m18.265s 19
5 Pierre Fabre 1m18.274s 21
6 Jakub Wronski 1m18.848s 22
7 Robert Palczynski 1m19.741s 11
8 Steph As 1m19.785s 24
9 Sebastian Hacas 1m20.338s 19
10 Eric Coineau 1m20.492s 10
11 Christophe Galleron 1m20.572s 22
12 Wojciech Nogalski 1m21.219s 2
13 Michal TYTUS Pychynski 1m26.368s 1
14 Régis Baril No time
15 S MACHIN No time
16 Yanick LUCBERNET No time
17 Piotr Oblicki No time
18 P. O.L.I.S.H. No time


LEADERS

Driver Laps
Artur Mlodzinski 1-24

Number of lead changes: 0
Number of leaders: 1


LAPS LED

Driver Laps led
Artur Mlodzinski 24


HIGHEST CLIMBER

Driver Start Finish Change
Eric Coineau 13 9 4
Robert Palczynski 11 8 3
Steph As 10 7 3
Christophe Galleron 14 11 3
Sebastian Hacas 12 10 2
Pierre Fabre 5 4 1
Jakub Wronski 7 6 1
Artur Mlodzinski 2 1 1
Michal Stefanik 4 3 1
Davy Decorps 3 2 1
P. O.L.I.S.H. 18 18 0
Piotr Oblicki 17 17 0
Yanick LUCBERNET 16 16 0
S MACHIN 15 15 0
Wojciech Nogalski 9 12 -3
Jonathan Gouzou 1 5 -4
Régis Baril 8 14 -6
Michal TYTUS Pychynski 6 13 -7


ON TRACK LAPS

Driver Laps/Total Percent
Eric Coineau (17/24) 70.83
Artur Mlodzinski (15/24) 62.50
Sebastian Hacas (11/24) 45.83
Jakub Wronski (10/24) 41.67
Robert Palczynski (8/24) 33.33
Michal Stefanik (4/24) 16.67
Steph As (3/24) 12.50
Jonathan Gouzou (2/24) 8.33
Davy Decorps (1/24) 4.16
Pierre Fabre (1/24) 4.16
Christophe Galleron (1/24) 4.16
Michal TYTUS Pychynski (0/1) 0.00
Wojciech Nogalski (0/2) 0.00


RACE LAPTIME CONSISTENCY
(first lap excluded)

Driver Avg Deviation Std Deviation Avg Laptime Laps
Wojciech Nogalski 0.000 0.000 1m21.219s 2
Sebastian Hacas 0.216 0.311 1m20.828s 24
Davy Decorps 0.222 0.306 1m18.605s 24
Michal Stefanik 0.243 0.307 1m18.648s 24
Pierre Fabre 0.263 0.346 1m18.668s 24
Artur Mlodzinski 0.287 0.368 1m18.466s 24
Steph As 0.296 0.422 1m20.275s 24
Jonathan Gouzou 0.327 0.559 1m18.588s 24
Robert Palczynski 0.363 0.503 1m20.531s 24
Jakub Wronski 0.384 0.522 1m19.431s 24
Eric Coineau 0.411 0.544 1m21.086s 24
Christophe Galleron 1.098 2.255 1m21.554s 24


All times are unofficial
(Replay might have been saved before end of race)

Generated with GPL Replay Analyser

Aaaaaaaaaaaaaaaa juz nie moge Az plakac mi sie chce Start spokojnie pojechalem bez nerwow, pozniej kilka malych bledow i nogal siadl mi na dupce ( ten setup mloda jest strasznie ostry na pierwszych lapach) Jakos udalo mi sie przejechal pierwszy lap i mowie sobie nie jest zle jade za Piere za mna nogal, spooko... Nawet nie jechalem ostro by silnika nie wyzylowac i nagle na prostej bum i po zabawie Sorry

Richie - ty do mnie nie miej kurwa pretensji. Fakt zjebalem, ale kazdemu sie moze zdarzyc
Moze w koncu czas to napisac, ale po prostu niektorzy to maja to w dupie - przejada dwa paliwka i mierza w GPLWC.
NIE JEST WAM WSTYD !? O Madeyu to nawet qrwa nie wspomne - ciota z ciebie i tyle- wsadz se ogorka w dupe (doslownie).
Aha - nie zebym zwalal teraz zwalal na innych, ale moze to do was przemowi.
Co do Zandy:
Lotus - musi byc znowu wysoko - Mlod
Eagle - Stiepek
Ferrari - komu bedzie sie chcialo ?
Honda - Robson
Cooper - ??
BRM - ??

Tytus napisał:

Aaaaaaaaaaaaaaaa juz nie moge Az plakac mi sie chce Start spokojnie pojechalem bez nerwow, pozniej kilka malych bledow i nogal siadl mi na dupce ( ten setup mloda jest strasznie ostry na pierwszych lapach) Jakos udalo mi sie przejechal pierwszy lap i mowie sobie nie jest zle jade za Piere za mna nogal, spooko... Nawet nie jechalem ostro by silnika nie wyzylowac i nagle na prostej bum i po zabawie Sorry

Ogladalem i twoja wina . Po pierwsze bieg zmieniony przy za duzych obrotach (ja na WRrze mam nizsze) a po drugie za wszcznie gaz co widac na replayu. Szkoda bardzo bo mozna bylo zaliczke ladna wypracowac...

Ale ja nic nie mowie o zmianie biegow bo na 4 lapy przed koncem reka jakos ruszylem i zrzucilem bieg na czworke chwile po SF ale na szczescie silnik wytrzymal

Richie zadne frycowe, bo przed T1 hamowalem dobre 20 metrow wczesniej niz dzis trenowalem starty z dalszego miejsca na gridzie. Po prostu Tytus baaardzo ostroznie przede mna jechal w T1 i mialem tak niskie obroty ze nie uslyszalem ze zrzucilem do czworki a nie trojki. Dodatkowo jeszcze patrzylem sie w skrzynke Tytusa zeby mu w nia nie wjechac... no i wyniosla mnie czworka na kraweznik

Wkurwilem sie sam na siebie i zaczalem gonic, ale walczyc nie bylo za bardzo z kim - Honde, BRMa i Coopera lyknalem jak pestke slonecznika. Ale sie troche oponki zagrzaly (RL prawie 300) i musialem odpuscic. A jak zwolnilem, to od razu sie bledy pojawily, bo dyfry ciagnely do srodka zakretu

Jednak mimo, ze to co mialem przywiezc - przywiozlem, jestem mocno niezadowolony. Na qualu nedza (choc i tak szybciej od Barila), liczylem na czas conajmniej o 0.3 lepszy (pribluda pokazala 18.32) W wyscigu przez te gorace gumki tez malo 18-tek...

Chyba rzuce robote, bo mi nie sluzy

Nogal nie unos sie, bo nie ma sensu. I nie narzekaj ze ty trenujesz mimo ciezkiej pracy a inni olewaja, bo ja w tym tygodniu przepracowalem (jak mi sie zdaje) prawie 2 razy tyle godzin co ty... a mimo to conajmniej godzine dziennie za kolkiem spedzilem

Wyladowales swoja zlosc - OK. Teraz odpalaj Zandy i trenuj I tak sie raczej pozegnalismy z finalem, ale trzeba sie pozegnac po mesku

A zlosc wyladujemy na Hiszpanach

Nogal napisał:

Richie - ty do mnie nie miej kurwa pretensji. Fakt zjebalem, ale kazdemu sie moze zdarzyc

kochany, skoro mowisz, ze dales dupy to spoko nic nie mowie pewnie, ze sie zdarze w ferworze walki i w nerwach, wkleilem to co wkleilem bo zaczales na czacie ze to nie twoja wina tylko warpa

Ostatnio zmieniony przez Richie dnia 2004-04-17, 00:06, w całości zmieniany 1 raz

Mlod napisał:

Ogladalem i twoja wina . Po pierwsze bieg zmieniony przy za duzych obrotach (ja na WRrze mam nizsze) a po drugie za wszcznie gaz co widac na replayu

Wiem ze moja wina! ale napewno nie przez za wysokie obroty, zmienialem zawsze tak (bylo trochie nizej ta czerwona kreska obrotow maxymalnych) a odpuscilem gaz nawet widac ja wskazowka spada nizej ale w momecie dodania poszlo z dymem... (zobacz sobie jak piere zmienial wysoko )

szkoda, bo wyscig praktycznie jechaliscie w 5, a oni w 6 wiec widac (minimalna porazka), ze mieliscie duze szanse, aby wygrac i to dosc spokojnie 4-5 punktami, a wtedy na zandi to oni musieliby sie spocic

no ale sklamalbym gdybym powiedzial, ze nalezy nam sie mistrzostwo swiata (bo ufam, ze finow byscie objechali). w obu teamach pl1 i pl2 jest wyjatkowo "lekkie" podejscie do mistrzostw. zebranie paru osob na trening onlie graniczy z cudem, a po gg mozna sobie poczytac co niektorzy w tym czasie robia (colin i inne gierki).

gratsy dla mloda i stiepka, ze zrobili to co do nich nalezalo i powalczyli szybkimi furkami. no i kavoo i robson tez.

trzeba przepchnac propozycje , zeby za rok sie sciagac w 8-9 bo niektorzy ludzie sie marnuja - nikt nie ma takiej "lawki" jak my.

Wynik nie jest zly bo na qualu bylo 26:23 dla nas czyli duzo nie stracilismy. Napewno jest szansa na zandy bo to trudny tor...
Tylko teraz trzeba pomyslec nad skladem

kavoo napisał:

Nogal nie unos sie, bo nie ma sensu. I nie narzekaj ze ty trenujesz mimo ciezkiej pracy a inni olewaja, bo ja w tym tygodniu przepracowalem (jak mi sie zdaje) prawie 2 razy tyle godzin co ty... a mimo to conajmniej godzine dziennie za kolkiem spedzilem Wyladowales swoja zlosc - OK. Teraz odpalaj Zandy i trenuj I tak sie raczej pozegnalismy z finalem, ale trzeba sie pozegnac po mesku

No ja codziennie jestem od 8mej w pracy, a pozniej na uczelni do 21, wiec tez na nadmiar czasu nie narzekam, a i tak staralem sie trenowac (sroda, czwartek, piatek po 2h).
Zandy jest do wygrania - jesli wezmiemy sie do roboty. Zrobilem 2 paliwka i 1.24 z mojej strony bedzie - tego samego oczekuje od reszty slabszych chassisow, najlepsze 3 musza miesc 1.22

no, przylozcie sie przeciez to only 1 point. na torze wszystko moze sie wydarzyc. nawet bedac potencjalnie wolniejszym mozna ich objechac. wystarczy ktos gdzies wyjebie z francuzow, silnik mu pojdzie.
potrzebne jest szczescie, ale tez trzeba mu pomoc wiec poswieccie sie w te kilka dni (weekend idzie) i sie przylozcie mocniej i tak wiem, ze nasza nacja jest najlepsza na swiecie w gpl, trzeba tylko to jeszcze swiatu udowodnic

Nogal napisał:

...najlepsze 3 musza miesc 1.22

No i co jak beda? Bo i tak oni pierwsi beda... Moim zdaniem jedyna szansa dla nas to bylo Kyalami Oni nas zniszcza na zandy jak nic im sie nie trafi... (oby nam sie troche poszczescilo)

Proponuje:
Lotus - Mlod
Eagle - Stiep
Ferrari - Tytus - ale jak masz zmiar pojechac 2 plaiwka w ramach przygotowania to od razu daj znac...
Brabi - Kavoo - dasz rade - czujesz woz po Kyalami, wiec nie bedzie ciezko !
Cooper - Madey - nie badz mietki wacek/Gulnar - musisz sie przylozyc ! - 1.24 niskie MUSI byc
Honda - Robson - 1.24 mus byc
BRM - Nogal - 1.24 niskie

Ostatnio zmieniony przez Nogal dnia 2004-04-17, 00:23, w całości zmieniany 1 raz

Chyba moj najlepszy wyscig w GPLWC na Kyalami.
Qual 1:18.12 wczoraj z jak cwiczylismy z Mlodem online zrobilem 1:17.97 a teraz nie moglem... jakis za bardzo zdenerwowany bylem, bylo blisko (1:18.12, 1:18.14, 1:18.16) ale niestety nie udalo mi sie przescingac Decorpsa (1:18:06)
Wyscig byl chyba najbardziej emocjonujacy ze wszystkich jakie jechalem do tej pory (nie chodzi o walke, ale o utrzymanie konsystencji) ciagle odstep 1 sekundy: przede mna Decorps, za mna Fabre, dwoch totalnych alienow ale udalo mi sie utrzymac pozycje i ciesze sie ze bylem rownorzednym przeciwnikiem dla nich panike mialem straszna wiec tym bardziej i jestem dumny ze mi sie udalo
wiadomo... jest niedosyt ze moglo byc lepiej, ale chyba gdybym nawet dogonil Davy'ego to bym go i tak nie wyprzedzil.
Gratsy dla Mloda za win dla Kavoo za swietny debiut bo takiej przerwie i ogolnie dla wszystkich bo alienujemy niezle i to jest zauwazalne mam na mysli rowniez Nogala To ze zrobil blad-kazdemu sie moze zdazyc, ze Tytusowi padl silnik to tez nic nadzwyczajnego, choc zdarza sie dosyc rzadko. Wczoraj jechalem na serku trening i na 7. lapie tez mi padl silnik, nie wiadomo czemu, choc jechalem zwyczajnie jak zawsze.
Ogolnie gratsy dla wszystkich bo stoczylismy rowna walke z nimi. Jakby nie bylo sa uwazani za faworytow wiec sprawmy niespodzianke na Zandy i wygrajmy z nimi!!!!!!!!!!!!!
mamy 4 dni wiec sprezamy sie totalnie i dowalamy cieniakom we wtorek