Nowy komp :)

proc sie spalil??? z radiatorem normalnie zalozonym?
oj masz panie pecha jak cholera - sam nie wiem, nastepnym razem daj Sewerowi kompa do zlozenia - nie trzeba licha kusic

najnowsza teoria jest, ze ludziom coppershimy od pallomino procki pala na tweaku juz dwoch sie zdarzylo, faktycznie do 0,13 sa inne nowe coopershimy, jednak sprawdzalem i na 100% nic nie zwiera moj shim nie ma tego paska dodatkowego, dzis zaloze nowego proca kupilem JIUGB 51 tydzien i bez shima (jak go dla odmiany nie pokrusze) i w koncu moze bede widzial co jest grane

Możliwe że jest tylko minimalnie niższy rdzeń w tych nowych prockach, i radiator nie dociska tak jak powinien bo CS go utrzymuje delikatnie powyżej.
Pozdr.

nie chodzi o to, po prostu cs od pallomino zakrywa dziurki/styki ktorych nie bylo w pallomino dookola jadra w ogole, podobno zwiera ktores i stad spalenia procow, sam jestem ciekaw lece zaraz wlozyc nowego procka bez shima i zobaczymy

ech dopiero teraz zajrzalem ... bo bym swoje 3 gr dorzucil i ostrzegla moze...

Richie ten zjarany proc to wlasnie coppershim .. kupel zjaral tydzien temu 2 Athlony 0.13 ... na razie zareklamowal ..na cos tam i przyjeli..modli sie by dosatac kase..

stary coppershim cos nie pasuje poprostu do tych nowych 0.13

ale mi dzialal na 133fsb, czyzby shim powodowal blue screeny tylko na podkreconym procu? to by musialy byc czary jak do 19.00 nie napisze tutaj zadnego posta to znaczy, ze to nie shim i nowy proc bez shima takze nie chodzi...

nie ma co.. zakladaj nowego proca ..wal paste... radiator bez shima .. delikatniej z zapieciem...i bedzie ok ..

jak nie to plyte reklamuj...

czekamy na odzew

to jest po prostu KURWA nie do wiary

nowy proc, bez pasty, bez shima, nowa plyta, 3 rozne zasilacze, 2 rozne grafy, 2 rozne ramy, NIC wiecej nie wpiete w kompie, nawet dysk odlaczalem, wszystkie elementy full sprawne i objawy nadal te same:

133fsb defaultowo wszystko - komp chodzi jak ta lala w tej chwili na przyklad

140fsb komp wstaje

145fsb komp wstaje ale nie laduje sie winda juz

150,155,160 fsb komp nawet nie wstaje do biosu

166fsb znow jest dzielnik 33/66 pci/agp komp wstaje ale w windzie od razu BSOD IRQL NOT LESS OR EQUAL

170fsb jak przy 166

wyzej fsb komp nie wstaje

nizszy mnoznik + 166fsb komp nie wstaje

jutro pakuje i z samego rana w poniedzialek wysylam plyte sorry Iceman do zwrotu, wymienilem juz WSZYSTKO inne w kompie, nie mam pomyslu co innego niz plyta moze szwankowac tylko teraz tak: kupilem nowego proca, w poniedzialek bede mial drugiego ze zwrotu z gwarancji jak dobrze pojdzie, bede sie z nim bujal zeby i tak ze strata sprzedac, kupuje powiedzmy nowa plyte Epox 8RDA (bez plusa nie mam kasy a fire wire mi niepotrzebne) wkladam wszystko i... bedzie to samo, co wtedy mam robic?

kupić intela w końcu

jade do kavoo z cala skrzynka przelozyc bebechy na 8RDA+ i zobaczymy, jak bedzie to samo to zostawiam wam w spadku forum i ide sie pochlastac

Kup sobie Solteka SL-75DRV5-C. CHodzi miodzio. Sam go nie testowałem bo nie mam czasu. Ale w rankingach wypada b. dobrze

Ale Richie masz niefarta...
Mysle ze moze w biosie cos zle poustawiales , wiem ze jest parametr , chyba "spreed spectrum modulated " czy jakos tak , co powoduje drgania czestotliwosci fsb , szczegolnie przy kreceniu fsb..

chcialem was tu zbuzgac za te herezje o coppershimach (bo to golym okiem widac ze nie pasuja (niektore byc moze) ale juz mi przezlo i wykasowalem pol posta
najprawdopodobniej mobo jest zwalone (nie mozliwe zeby ktos mial az takiego pecha ze wszystkie sprawne czesci nie chca razem dzialac)

"spreed spectum modulated" powoduje 'rozostrzenie' sygnalu taktujacego plyty glownej w celu zmniejszenia zaklocen elektomagnetycznych rozsiewanych przez kompa i jest zalecane tylko wtedy jesli komp zakloca komus inne urzadzenia, "s s m" moze spowodowac niestabilnosc nawet przy defaultowych ustawieniach - przy wlaczonym "s s m" nie ma mowy o OC

No Gregor to uscisliles moja wersje

Koniec dywagacji i spekulacji - Iceman niestety bedzie mial problem ze zwrotem mobo do Pronoxu

Na moim EP-8RDA+ Richiego JIUGB startuje w prawie kazdej konfiguracji. Raz tylko przy chyba 12x185 sie poddal. A tak to 11x200 czy 12x166 - nie robi roznicy... wstaje na bacznosc jak pracie z rana

Przy 12x166 bez shima i pasty na volcano 7+ po kilku przebiegach 3dmarka i restarcie kompa w biosie temp. 42 stopnie I to wszystko przy napieciu max. 1.750

Co prawda na dzien dobry przy defaultowych ustawieniach proca wyskoczyl BSOD przy starcie windy, ale to juz byla wina wylacznie windy - najwyrazniej nforce2 nie lubi pozostalosci po VIA Reinstall windy zalatwil sprawe

Czyli plyta jest zwalona po prostu - najprostsze z mozliwych rozwiazan okazalo sie sluszne.

A przy okazji przetestowalem swoje mobo i jestem wiecej niz zadowolony Juz sie nie moge doczekac momentu gdy puszcze na niej swojego Antka HB