Neverwinter Nights

No właśnie ze względu na wymagania sprzętowe Morrowind będzie musiał poczekać na swoją kolej. (lefty jaki masz sprzęt żebym mógł sobie porównać?)
Jeżeli chodzi o questy niezwiązane z głównym wątkiem to na pewno nie ma co porównywać NWN z Falloutem ani pewnie też z Morrowind. Bo jak na razie to widzę że takich questów nie ma prawie wcale. Więc może Greg się rozczarujesz. NWN jest taki bardziej Baldurowaty i dlatego też w moim rankingu pozostanie za P:T i Falloutami, ale fajny jest przede wszytkim ze względu na grafikę która jest bardzo ładna i chodzi bardzo płynnie (na GF1) no i fajne walki.
A można w Morrowind grać w necie? Bardzo bym chciał kiedyś pójść z zaprzyjaźnioną ekipą na jakąś krucjatę

Madey - ty grasz w RPG? jakoś nigdy bym o tobie nie pomyślał

a ja wlasnie nabylem f2 pl i bede sprawdzal, czy tlumacze nie zepsuli gry

Angielskie fallouty of coz pokonczylem

polski fallout jest ? ale to jakies komercyjne spolszczenie, czy amatoskie (netowe) przedsiewziecie ?
tak Madey, wiem o ktorych sprzedawcy mowisz. Ja na szczescie zdecydowalem sie nie handlowac u tego goscia i chyba to mnie uratowalo
Wlasnie wkurza mnie w morrowind, ze nie mozna palety 16bit ustawic (no bo jesli pulpit musi byc w 32bitach to rozumiem, ze paleta w grze tez jest 32bitowa). w mojej konfiguracji gf II mx400 lekko @, wlasnie te cholerne 32 bity sa przyczyna sporej czkawki.
Ja myslalem, ze Madey to tylko "jezdzi i szczela"

Speedy, sprzet mam taki:
CPU - Celeron 633 o/c 950
MOBO - Abit BX133R
GPU - Elsa Gladiac GTS 200/333 niepodkrecana, stery 29.42 (nie pamietam jakie mialem wtedy jak gralem w Morrowinda), dx8.1
RAM - 256MB PC133 2/2/3 (niestety musialem ustawic ta 3ke)
Gralem w 1024x768 32bit przy 85Hz, cienie wylaczone, Detail Distance na 50%.

Greg napisał:

polski fallout jest ? ale to jakies komercyjne spolszczenie, czy amatoskie (netowe) przedsiewziecie ?

CDP wydal to w extra klasyce za 19.90 .. jest i jedynka i dwojka .. w sumie komercyjne przedsiewziecie przy sporym udziale fanow.

Polska jedynka nawet mi sie podobala .. testuje dwojke

a ja właśnie dzisiaj skończyłem fallouta 1 (bez sensu, skończyłem grę nie ratując Vaulta) i biorę się za 2, tylko chyba się wstrzymam i złapę się za ta PL.

nom fallouty rulez. 1 i 2 skonczylem kilka razy (pewnie jak wiekszosc z was), jedynie 3 (tactics) skonczylem raz. Jak dla mnie to spokojnie na enginie dwojki mogliby zrobic jakas prawdziwa 3 czesc.

przedewszyskim jezdze pozniej szczelam a pozniej gram w RPG
dlatego rpg na koncu bo bardzo malo dobrych tytulow wychodzi a moj pierwszy rpg to black crypt na amige i od tego sie zaczelo pozniej eye of the beholder czy jakos tak cudne przelaczniczki i ukryte korytarze to byl klimacik oczywiscie fallout to przeboska gierka dla mnie osobiscie za to taktics wogule mi sie nie podobal
a co do morrowinda to karte graficzna nalezaloby wymienic najlepiej na jakiegos gf3 z opcja pixel szader czy jakos tak widzilaem u roddego totalny odjazd wygladu wodu
i jeszcze sobie jedna rzecz przypomniaoelm z morro gdy tak sobie chodzilem po kraince znalazlem grote pod woda w ktorej siedzial rycerz i jak go zajebalem to mialem zajebista zbroje magiczna na dzien dobry warta byla 195 000 !! to byla nagroda za moje zwiedzanie swiata morrowind

ja właśnie zaczynam morrowinda - na razie jestem na etapie słuchania w kółko muzyki z menu cośMadey bardzo ekonomicznie podchodzisz do tej gry - mam nadziej że nie tylko o handel i zbieranie kasy

A ja dzisiaj sie wybieram po czwartego stwora w NWN i zobaczę co się będzie działo dalej, dobrze że to ostatni bo po piątego już by mi się nie chciało iść...

Ja na razie pierwszego z wieznia wyczesalem

Troche mi brakuje glowkowania, kombinowania, rozwiazywania roznych problemow co kilka krokow... za bardzo mi to przypomina prymitywne Diablo jak na razie...

kavoo - masz racje, ja doszedłem prawie do 4 stwora i generalnie ciągle do przodu, główkowanie ogranicza sie w zasadzie do wybrania najlepszej broni w sklepie a tu wybór też nie jest zbyt skomplikowany (mniejszy miecz + tarcza czy duży miecz dwuręczny)
Dialogi które są to też są takie oczywiste że prawie można odpowiedzi klikać nie czytając co ma gość do powiedzenia
1. Tak uratuję twojego kolegę bo uwielbiam pomagać ludziom
2. Nie nie pomogę ci bo nie potrzebuję tych głupich punktów doświadczenia ani pieniędzy
3. Dawaj kase bo cie zabije

pogralem dzisiaj pare chwilek z ciekawosci i mam dokladnie te same wrazenia.

jak zobaczylem, ze zrobilo to bioware, to juz ioadly mi checi, ale pomyslalem ze moze czegos sie nauczyli - niestety nadzieja wiadomo czyja jest matka

dlaczego nikt nie robi wielowatkowych dialogow, nieoczywistych wyborow, questow przygodowych a nie strzelankowo - zrecznosciowych, fabuly nieco chociaz mniej infantylnej, scenariuszy naprawde zaskakujacych, a nie "dobry rycerz idzie zabic zlego smoka, a bedzie lepszym magikiem i wojownikiem"...
fallout rulez na zawsze pod tym wzgledem. kropka.

ODuck napisał:

fallout rulez na zawsze pod tym wzgledem. kropka.

i torment

no to w takim ukladzie przestalo mi sie spieszyc do neverwinter To w takim razie wole grac w Morrowinda, gdzie moge robic co chce. Musze dostarczyc wazna ksiazke na drugi koniec krainy. Jednak ja sobie spokojnie to oleje i najpierw pojde do miasta Vivec znalezc morderce, ktory zabil juz siedmiu przyjezdnych
PS. czy ktos gra moze na maksymalnych detalach (distance) ? Interesuje mnie konfiguracja sprzetowa