2006-07-07, 21:06 Mundial, Niemcy 2006 - nadzieje, sukcesy, rozczarowania...
Azghar ja nie mowie o "szesciu rodzajach treningow na wypadek jakby czegos im brakowalo". Na tej zasadzie to mozna sobie diete-cud wybierac - "hmmmmm... moze z Pani Domu, moze z Vivy... a moze ta z Claudii bedzie dla moich bioderek najlepsza"
Mowie o zebraniu wszystkich potencjalnych kadrowiczow na kompleksowe badania pol roku przed mundialem i przygotowanie dla kazdego z nich INDYWIDUALNEGO toku przygotowan, zywienia i dawek farmaceutykow - tak, by kazdy z nich maksimum formy osiagnal wlasnie na Mundial. Czegos takiego u nas NIE BYLO i nie bedzie jeszcze dlugo, bo w PZPN nikt o tego typu swiatowych standardach po prostu nie slyszal.
Czyzbys po raz kolejny nie zrozumial tego, co napisalem? Niebezpiecznie w krew ci to ostatnio wchodzi
Reklamy
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2006-07-07, 21:12 Mundial, Niemcy 2006 - nadzieje, sukcesy, rozczarowania...
A tak BTW to efekty sytuacji, w ktorej zamiast fizjologa zawodnik i jego domorosly trener decyduja o tym jak ma przebiegac przygotowanie do najwazniejszej imprezy w karierze, mielismy okazje obserwowac na przykladzie Malysza.
I to by bylo na tyle jesli chodzi o fachowosc jakiegos konowala, ktory przygotowuje kilka roznych programow treningowych i mowi zawodnikowi cos w stylu "ten polecam na dni deszczowe, ten sie sprawdzi jak ci bedzie smutno, a ten powinien przyniesc najlepsze efekty na czczo. A tak w ogole to ty bedziesz najlepiej wiedzial jak trenowac"
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2006-07-07, 21:20 Mundial, Niemcy 2006 - nadzieje, sukcesy, rozczarowania...
jest pytanie, czy nasi piłkarze są na tyle profesjonalni, aby stosować zalecone programy treningowe
Skoro tak z nimi ostro pojechał w Szwajcarii, to dlaczego niektórych zajechał, a niektórych nie.. np. Bosackiego, Żewłaka, Ebiego, Jelenia...
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2006-07-07, 21:38 Mundial, Niemcy 2006 - nadzieje, sukcesy, rozczarowania...
fragment z "raportu Janasa":
W trakcie realizacji planu treningowego wśród zawodników zaobserwowano znaczne dysproporcje w ich aktualnej dyspozycji. Wielu zawodników - i co było najbardziej niepokojące - tzw. podstawowego składu praktycznie rozpoczynało proces budowy formy sportowej, zamiast bazować na utrzymanej formie z wiosennego cyklu rozgrywek ligowych. O ile taki stan rzeczy był brany pod uwagę w przypadku zawodników nie występujących często w rozgrywkach ligowych w swoich klubach, to w przypadku zawodników grających regularnie w swoich drużynach klubowych było to zaskoczeniem i dużym problemem.
kavoo napisał:
nie zmienia to faktu, ze wiosne przepracowali w klubach jak nalezy - w przeciwnym wypadku graliby podczas rundy wiosennej takie samo dno i wodorosty jak na mundialu.
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2006-07-07, 21:52 Mundial, Niemcy 2006 - nadzieje, sukcesy, rozczarowania...
Azghar napisał:
jest pytanie, czy nasi piłkarze są na tyle profesjonalni, aby stosować zalecone programy treningowe
Tego nie wiem, natomiast wiem na pewno, ze NIE sa na tyle profesjonalni, zeby po przenosinach do zagranicznej ligi utrzymac tempo gry na przestrzeni calego sezonu (a w niektorych przypadkach nawet jednej rundy). Najlepiej bylo to widac na przykladzie Frankowskiego, ktory po jednej rundzie w Anglii nabral masy, poprawil sile, ale zgubil kompletnie zwinnosc, ktora go cechowala. Jesli bedzie charakterny, zacisnie zeby i bedzie nadal ostro pracowal, to za jakis czas pewnie wroci mu skutecznosc sprzed przenosin na wyspy. I wtedy moze byc nawet lepszym grajkiem, bo do swojej nosa do pilki dorzuci wypracowana w Anglii kondycje i sile. Tyle, ze to jest "jesli" i "pewnie za jakis czas"... a Mundial poszedl w pizdu w miedzyczasie
Mongoose
Dołączył: 05 Wrz 2001
Posty: 2292
Miasto: Gliwice
2006-07-07, 21:57 Mundial, Niemcy 2006 - nadzieje, sukcesy, rozczarowania...
kavoo napisał:
Tak wiec wszystko wskazuje na to, ze to ty jestes tym "najgorszym, ktorego poglad ewaluuje (cokolwiek to oznacza ) pod wplywem rzeczywistosci"
Jesli raczyles zauwazyc w poscie o ewolucji pogladow nie bylo konkretnego wskazania zadnej osoby ani polslowkiem ani tym bardziej bezposrednio. Urazony odezwales sie sie pierwszy, czego zreszta bylem pewien (sorry za podpuche!), wiec widze, ze doskonale zdajesz sobie sprawe jak jestes postrzegany.
Koniec zajmowania sie przypadkiem o diagnozie opadajacej ...
EOT
Azghar
Dołączył: 01 Wrz 2001
Posty: 1395
Miasto: NDM/WAW
2006-07-07, 21:57 Mundial, Niemcy 2006 - nadzieje, sukcesy, rozczarowania...
kavoo napisał:
Najlepiej bylo to widac na przykladzie Frankowskiego. Jesli bedzie charakterny, zacisnie zeby i bedzie nadal ostro pracowal, to za jakis czas pewnie wroci mu skutecznosc sprzed przenosin na wyspy. I wtedy moze byc nawet lepszym grajkiem, bo do swojej nosa do pilki dorzuci wypracowana w Anglii kondycje i sile. Tyle, ze to jest "jesli" i "pewnie za jakis czas"... a Mundial poszedl w pizdu w miedzyczasie
Obawiam się, że może mu nie starczyć czasu. Facet ma 32 lata, to jak na napastnika trochę sporo. Myślę, że casus Frankowskiego dotyczy większości naszych piłkarzy.
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2006-07-07, 22:20 Mundial, Niemcy 2006 - nadzieje, sukcesy, rozczarowania...
Mongoose napisał:
Urazony odezwales sie sie pierwszy, czego zreszta bylem pewien (sorry za podpuche!), wiec widze, ze doskonale zdajesz sobie sprawe jak jestes postrzegany.
WOW, widze, ze z ciebie prowokator pierwszej ligi Szkoda tylko, ze wyniki twoich prowokacji sa tyle samo warte co twoja wiedza o futbolu
Mongoose napisał:
EOT
Wreszcie!!
A juz myslalem, ze nie ma nadziei na to, ze dyskusja w tym watku ograniczy sie do merytorycznych wypowiedzi
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2006-07-08, 10:14 Mundial, Niemcy 2006 - nadzieje, sukcesy, rozczarowania...
2006-07-08, 23:03 Mundial, Niemcy 2006 - nadzieje, sukcesy, rozczarowania...
Mowilem, ze bedzie jak kozie za obierki?
Greg
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 1940
Miasto: Szczecin
2006-07-09, 11:40 Mundial, Niemcy 2006 - nadzieje, sukcesy, rozczarowania...
khax napisał:
ja znowu offtopic, ale fajnie chlopaki napierd**** kilka podstron o przepisach (ofcoz kazdy wie lepiej ), a tu taki googiel wpada miedzy gadke i napierdziela - "Dlaczego niebo jest niebieskie?"
Taa, tez mnie to zabilo
Tu sie ludzie poca pare stron, aby udowodnic swoje racje a tu nagle "dlaczego niebo jest niebieskie"? :d
A dla panow nr 1 i 2 proponuje rangi: Dyskutant A, Dyskutant B
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2006-07-09, 12:31 Mundial, Niemcy 2006 - nadzieje, sukcesy, rozczarowania...