Mundial, Niemcy 2006 - nadzieje, sukcesy, rozczarowania...

no właśnie kavoo o to mi chodzi... zdziwienie maxyma, że teraz tak mocno się kopie piłkę i dalsza dyskusja udawadniająca że teraz się gra jakimiś kosmicznie szybkimi piłkami jest dla mnie śmiechu warta... ktoś tu już raz radził... kupcie sobie "biedronkę" w biedronce , kupcie teamgeista - strzelcie po 5 razy i zobaczcie ile % szybciej leci ten kosmiczny produkt adidasa niż zwykła biedronka z biedronki. Zmierzenie fotokomórką pewnie by dało +- 3-5% różnicy...
Zresztą - najszybciej kopniętą piłkę w czasie meczu zmierzono bodajże w 82 roku... coś koło 180km/h. od tamtego czasu zrobiono 6 kolejnych piłek które niechby były te 5% szybsze niż każda poprzednia to nam daje 30% wzrost prędkości... czyli teraz każdy przeciętny kopacz powinien walić ok. 150 km/h a rekordziści koło 240km/h... jakoś takich nie widzę

MaXyM napisał:

jak ja gralem w siatke "prawie zawodowo" 15 lat temu to sie serwowalo pilki tak ze lecialy zygzakiem.

Bo pilka do siatki ma taka specyfike chyba od zawsze i przy szybujacej zagrywce potrafi zdrowo chodzic na boki. Stare pilki do nogi tez czasami tak chodzily, ale to byly naprawde sporadyczne przypadki.

Nowe konstrukcje Adidasa od paru lat maja coraz wieksza tendencje do takiego zachowania, poza tym ich konstrukcja ulatwia pilkarzom uderzanie prostym podbiciem bez rotacji - a tylko w takim przypadku do takiego "myszkowania" dochodzi.

kavoo napisał:

A ty kiedy grales ostatnio? I na czym? Sensible na Amidze, czy juz FIFA na PC lub Playstation?

skoro o Sensible wspomniales, ktos wie jaki jest ten odgrzewany kotlet na PC wlasnie wypuszczone prze Codemasters, jest ta radocha co na amidze czy lepiej nie zawracac glowy i zostac przy PES ?

gustav napisał:

kavoo napisał: A ty kiedy grales ostatnio? I na czym? Sensible na Amidze, czy juz FIFA na PC lub Playstation? skoro przy Sensible jestesmy, jaki jest ten odgrzewany kotlet na PC wlasnie wypuszczone prze Codemasters, jest ta radocha co na amidze czy lepiej nie zawracac glowy i zostac przy PES ?

Nie mam zielonego pojecia Za czasow lamagowo-atarowych wychowywalem sie na bezkonkurencyjnym Kick Off'ie (zwlaszcza dwojce), Sensible z tymi lamerskimi, arkadowymi rogalami mnie w ogole nie interesowala
A na kompie pilki nie dotknalem od czasow PES3 Tylko FM, ale to inna bajka

Dobra, dosc pierdolenia!

Siadac przed telewizory i kibicowac... cholerni malkontenci

kavoo napisał:

ich konstrukcja ulatwia pilkarzom uderzanie prostym podbiciem bez rotacji - a tylko w takim przypadku do takiego "myszkowania" dochodzi.

To jeszcze tylko dopowiem, ze dochodzi dlatego (choc to nie jedyny czynnik), ze wokol lecacej nie podkreconej pilki prawdopodobienstwo wystapienia lokalnej zmiany charakteru przeplywu omywajacego pilke powietrza z burzliwego na laminarny jest znacznie wieksze niz przy ruchu z rotacja, ktory skutecznie temu przeciwdziala. Oczywiscie wszyscy wiemy ze opory przeplywu czynnika o laminarnym profilu predkosci sa znaczaco wieksze niz przy przeplywie burzliwym wiec dlatego obserwujac pilke widac ze ona "myszkuje" co jest skutkiem wyzej opisanego zjawiska nastepujacego seryjnie po sobie w roznych miejscach na obwodzie pilki

Zadam pewnie glupie pytanie jako niemal kompletny laik - na jakiej wysokosci mierzy sie ten obwod uda? Z czystej ciekawosci zmierzylem swoje - mniej wiecej w polowie uda ok 55cm w najgrubszym miejscu ok 57cm, pozostale parametry to 170cm wzrostu i 65kg, co karze mi sadzic ze 58cm Roberto Carlosa nie jest niczym nadzwyczajnym. Ale to tak OT

Nie przejmuj sie tez myslalem, ze jestem mutantem po tych zachwytach nad tymi 58 cm, ale zweryfikowalem dzisiaj z zaprzyjaznionymi amatorami i wychodzi ze to normalka Tak, ze MoRaW spoko nie trzeba wycinac

Krzynek jest do zmiany, nie ma go na boisku od poczatku meczu. Radomski tez bez sensu. Zurawski coraz czesciej zaczyna odpuszczac Ballacka i efekty widac.

Postawili chyba wszystko na jedna karte i obawiam sie, ze najpozniej 10 minut po przerwie zaczna sie brac pod boki... a zmiany tylko 3 do dyspozycji, nie 10

Generalnie najlepszy na boisku Jelen, przynajmniej do momentu gdy nasi przestali atakowac Niezle sie pokazal tez Zewlak, choc z przodu go nie ma. Smolarek robi troche wiatru z przodu i tez to przynosi troche korzysci.

Ostatnio zmieniony przez kavoo dnia 2006-06-14, 21:59, w całości zmieniany 1 raz

no kurwa... jakby tak zagrali z tymi beztlenowcami w ekwadoru to byśmy teraz nie grali meczu o wszystko...
cały czas mało argumentów z przodu... żuraw w zasadzie nie rozgrywa... Ebi walczy... szarpie... ale sam na germańców to mało. Krzynówek chyba do zmiany - ale kosa tak nie będzie bronił jak jacek więc Janas się nie będzie spieszył... klose - walczak... niemcy mieli 2-3 szanse ale trzymamy się .. kurwa trzymamy...!

Acha - Jelen zlamil na maxa, gdyby zagral glowa a nie nogami juz by bylo 1:0.

Mowie o tym obiegnieciu na prawym skrzydle, gdy wzial obronce na plecy. Kazdy myslacy cwaniak po wejsciu w pole karne powinien zlamac w strone wapna - z biegnacym na plecach obronca idzie na "kolizyjny" i jest szansa na karny... a jak nie, to na strzal z lewej nogi.

Qrfa niech sie Boruc uwija z tymi wznowieniami, bo bedzie zoltko zaraz...

Sobolewski - PRAWIE jak inteligentny pilkarz...

I po ptakach.

Ale musze przyznac ze podobal mi sie mecz.
Choc bylo widac ze w ostatnich minutach juz nie mielismy ani sily ani pomyslu. Ale mecz zaskakujaco dobry.

Szkoda