[F1] Monte Carlo 2007

i znów szachy a nie wyścig zawsze po tym jak oglądałem transmisje f1 przypinałe kółko do blatu i odpalałem GPLa a dziś odpaliłem żubra żeby się obudzić btw szacunek dla roberta!

Z komentarzy po wyścigu śmierdzi mi chęcią udupienia Roberta przez BMW - chlopak jedzie super wyscig, a tu nic...
http://www.f1.v10.pl/Wyscig,Monte,Carlo,BMW,Kubica,narzeka,na,strategie,1708.html

Pojechał wspaniale, ale nie wymagaj od nich, by powiedzieli, że RK miał super wyścig i gdyby nie błędy w strategii to mógłby być może skończyć na podium. Nie, tego nie powiedzą.

Mnie osobiście trochę śmieszą już powyścigowe teksty Nicka, który każdą porażkę z Kubicą tłumaczy jakimiś obiektywnymi i niezależnymi od siebie okolicznościami. W Hiszpanii gdyby nie nakrętka, dziś gdyby nie tłok.
Ech, brak klasy

Cóż Mario jest wybitnym strategiem. Szkoda .

Kubek na podium?

Cytat:

Władze Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) wszczęły śledztwo w sprawie ewentualnego złamania przepisów Formuły 1 przez zespół McLaren Mecerdes podczas niedzielnego wyścigu o Grand Prix Monako.

http://sport.onet.pl/0,1248769,1543410,wiadomosc.html

A przywalić DQ dla kombinatorów!!

Dokladnie

Musza a co!! I Kubek bedzie na podium Ciekawe czy mu Massa puchar odda

Dennisowi odbiło?

ceer napisał:

Dennisowi odbiło?

prędzej jego wysokości ferdkowi. Bał się, że Hamilton go w końcu pokona więc wymusił na szefach team orders.

jakiś kiepski ten ferdek

beryl napisał:

ceer napisał: Dennisowi odbiło? prędzej jego wysokości ferdkowi. Bał się, że Hamilton go w końcu pokona więc wymusił na szefach team orders.

To, że sa TO, to mnie az tak nie dziwi. Chodzi mi o to, że odbiło mu, bo mówi takie rzeczy glośno!

No tak, ale to niby była zmiana strategii, a nie klasyczne TO.

Strategia czy TO - manipulowano wynikamy wyscigu, co łamie zasady rywalizacji...

Z dużej chmury mały deszcz. Ogólnie tłumaczenie FIA jest rozsądne, ale ciekawi mnie ten zapis:

"Standardową procedurą jest również poproszenie kierowców, aby ze sobą nie walczyli."
Jasne ze nie walczyć to nie to samo co nakaz przepuszczenia, ale nazywanie tego standardową procedurą...
Czyli team, który dopuszcza walkę na torze mdz. swoimi ludzmi jest w przekonaniu FIA wyjatkowy.

no ceer juz widze ten team , ktory na torze ryzykuje pozycje 1-2 w wyscigu pozwalajac kierowcom walczyc czasy Senny i Prosta juz mineły i nie wrócą..