Mecze nie-Polakow ;) na Mistrzostwach Swiata

poza tym jak juz mowilem nie mam tego luksusu kibicowania LEPSZYM, bo Brazylia , przyznaje, skuteczniejsza jest, ma lepszy atak, co owocuje bramkami, a to niestetyjedyna wymierna wartosc w futbolu.
a anglia prezentuje stala, nierewelacyjna, toporna forme, zgadzam sie, ale ja i tak lubie jak graja

chociaz za czasow gazzy jeszcze bardziej ich lubilem

brazylia jest za to potwornie nudna z tym zonglowaniem pilka na pokaz, co nic nie daje

to co dzisiaj pokazal hiszpania na mistrzostwach to bylo cos zenujacego!
postawilem w toto-mixie na to ,ze wygra Hiszpania i na drugim kuponie ,ze wygra Korea (oczywiscie chodzi o regulaminowy czas! ) i co sie dzieje ...? Korea caly czas atakuje ,co wzbudzalo we mnie wielki entuzjazm ,ale nie ma gola ,Hiszpania ,tez atakuje ,ale nie ma gola. 93 minuta koniec regulaminowego czasu z wynikiem 0:0 !!! i to jest wlasnie ten przeklety futbol. Obstawilem 2 mozliwosci z 3 i ta 3 byla dora
mozna sie zalamac!

ludzie, po co wy obstawiacie kase? nie zal wam? dosyc kosztowny i niezdrowy dla nerwow sposob na dostarczenie sobie emocji...

ostatnio smialem sie ze znajomych kumpla, ktorzy postawili po 1000zl na zwyciestwo (bez wskazania na wynik) USA w meczu z Polska... mieli placic 8:1 LOL

Zenujacy to byl dzis sedzia liniowy, przez ktorego Hiszpanom nie uznano bramki. Sam mecz byl bardzo emocjonujacy, zarowno Hiszpanie jak i Koreanczycy grali dobrze. Szkoda tylko, ze w tak waznej chwili jak karne zawodnik hiszpanski sie spalil i strzelil tak niezdecydowanie Po cichu liczylem tez na bramkarza hiszpanskiego, ze obroni przynajmniej jednego karnego (w meczu z Irlandia bronil wspaniale) ale niestety nie udalo sie

Wcale sie nie zdziwie jesli w finale MS zagra Korea z Brazylia A co do sedziowania to jestem za tym aby wprowadzic rozstrzyganie sytuacji spornych za pomoca replayow...

skandal. calym sercem wierze, ze niemcy jakims cudem (guzik mnie obchodzi - jesli chodzi o mnie to sedzia moze im wydrukowac 5 bramek) rozniosa koree. ta pseudodyscyplina uwlacza nazwie mistrzostwa swiata. ta imprezka nie dorasta do piet ani Lidze Mistrzow, ani Mistrzostwom Europy. Korea juz w meczu z polakami miala fory (sedzia kazdy najdrobniejszy faul i gre cialem gwizdal), a teraz to sie w 100 % potwierdzilo, ze sedziowie poprostu drukuja po to aby ogranizator zaszedl jak najwyzej. W koncu wtedy jest najwieksze zainteresowanie, najwiecej kasy.

Wg mnie fifa powinna wreszcie zachowac twarz i zweryfikowac wynik na korzysc hiszpanow. udowodniona, ze bramka w dogrywce na 100 % zostala zdobyta prawidlowo (pilka nie wyszla za boisko) - wiec padla zlota bramka dla hiszpanii. wynik 1:0 i hiszpania w polfinale. Sa to najbardziej beznadziejne MS jakie widzialem - pomylki praktycznie w kazdym wazniejszym meczu i to takie, ktore wypaczaja wynik. dno. sedziowie kurwa huj wie skad. skad oni ich posciagali ??? ja proponuje fifa kandydature sedziego, ktory sedziuje u mnie w lidze amatorskiej. jest 100 x bardziej profesjonalny od tych pieprzonych drukarzy

zobaczycie, że jeśli nie już w mistrzostwach Europy to najpóźniej następnych MŚ pojawi się sędzia techniczny. Fifa nie oprze się fali krytyki która zarzuci błędy sędziowskie - niepodyktowanie karnego po ręce w meczu USA-Giermania (zapomniałem, że jest transmisja na tvp2 i oglądałem kodowany na RAI ) i wiele wieeele innych rażących błedów . Już kurka nawet w meczu Polska-Korea pierwszą bramkę straciliśmy po niezauważonym spalonym

Jak ja kocham ta pilke nozna http://sport.onet.pl/4118,0,5,galeria.html

Greg 300% racji
Ogladam Ms od 82 r. i takiego wplywu sedziowania na wyniki nie widzialem jeszcze.Sedziowie przewaznie nieco sprzyjali gospodarzom,gwizdali czesciej faule itd.ale do nieuznawania strzelonych bramek (tak czysto zdobytych i bez zadnej watpliwosci) i to w takich ilosciach to jeszcze nie bylo.To nie moze dziac sie przypadkowo,za duzo tego zeby tlumaczyc to tym ze sedzia nie jest maszyna i popelnia bledy(jak tlumaczy FIFA,ktora stwierdza zreszta ze sedziowanie na tych MS jest OK).gdyby chociaz 50% sedziowskich "pomylek"nie mialo miejsca,w cwiercfinalach i polfinalach gralyby przynajmniej czesciowo inne druzyny,a to juz jest kurestwo.Ci ludzie przygotowuja sie na mistrzostwa b.dlugo,jest selekcja,walka,dla niektorych zawodnikow to szansa,dla innych ostatnie MS,a potem jakis sedzia wszystko wypacza.DNO!!!!!No i dlaczego FIFA tak broni sie przed usprawnianiem sedziowania,co im przeszkadza?Czy komercja,pieniadz(straty kiedy odpadnie gospodarz)sa juz wszystkim w sporcie?
A wracajac do konkretnego meczu,hiszpanie mieli dwie nieuznane prawidlowo strzelone gole i jeden spalony kiedy wychodzil na czysta pozycje.Troche sporawo jak na cwiercfinal.

Steiner napisał:

A wracajac do konkretnego meczu,hiszpanie mieli dwie nieuznane prawidlowo strzelone gole i jeden spalony kiedy wychodzil na czysta pozycje.Troche sporawo jak na cwiercfinal.

A ja mysle ze w sam raz, biorac pod uwage, ze przeciwnikami Hiszpanii na KOREANSKIM gruncie byli KOREANCZYCY.
Ogladaliscie turniej bokserski na IO w Seulu? Wiec co sie dziwicie?

tia .. jedyna metoda aby z koreancem wygrac to byl ciezki nokaut .. ja pamietam jak koluniu sie juz lin tylko trzymal a i tak wygral, bo walke przezyl ...

Po meczu hiszpanow z koreancami bylem tak zdolowany jak po naszym meczu z prtugalczykami . Takiego przekretu to jeszcze w zyciu nie widzialem a ogladam pilke juz 20 lat. Najbardziej ze wszystkich druzyn na swiecie nie lubie niemcow , ale teraz pierwszy raz w zyciu bede im goraco kibicowal. Niech skopia dupe skosnookim bo oni jak sie zdaje mysla ze wygrali z hiszpanami zasluzenie, przynajmniej tak komentuja to ich media. Moja zonka po tym meczu powiedziala ze nie chce widziec zadnego meczu pilki noznej, woli dyscypliny gdzie na wynik maja wplyw zawodnicy a nie sedziowie.

koreance sie cieszyli bo polowa z nich nie zna zasad pilki noznej. bodajze po meczu z polakami zrobiono jakies badanie wsrod koreanczykow (chyba tych na stadionie czy jakos tak) i wyszlo, ze wlasnie ponad polowa w ogole nie wie o co chodzi w pilce noznej. Dlatego na stadionie wystarczy, ze koreaniec ma pilke to juz piszcza i wyja.

A jesli przyjrzymy sie meczom korei do dojdziemy do wniosku, ze w kazdym meczu sedzia im pomagal.

1. Pol - Kor
- kazda sporna sytuacja, kazda gra barkiem - faul dla korei
- reka koreanca w polu karnym (reka tak tajemnicza, ze nawet realizator nie pokazywal jej na powtorce) - w sumie moga zobaczyc ja tylko ci, ktorzy mieli mecz nagrany (jest gdzies tam taki urywek)
W sumie i tak bylismy slabsi wiec sedzia sie nie musial az tak wysilac
2. Usa - Kor
calego przebiegu spotkania nie pamietam jednak wiem, ze sedzia podyktowal watpliwego karnego dla Kor. Wprawdzie go nie wykorzystali, ale fakt jest faktem.
3. Por - Kor
dwie czerwone kartki dla Portugalii
4. Wlo - Kor
Czerwien dla Tottiego i nieuznanie prawidlowo zdobytej bramki - zlotej bramki, przez Tommasiego (rzekomy spalony).
5. Spa - Kor
- Dwie bramki nieuznane, jeden spalony w sytuacji kiedy hiszpan wychodzil sam na sam
- przy niestrzelonym rzucie karnym bramkarz przesadzil. Moze sie poruszac, ale po linii bramkowej. tymczasem hiszpan jeszcze nie kopnal dobrze pilki, a bramkarz juz byl co najmniej pol metra przed linia bramkowa. jakby sedzia byl skrupulatny to nakazalby powtorke

w sumie lubilem koreanczykow, ale oni swoj udzial zakonczyli dla mnie porazka w 1/8. od tej pory to juz nie korea, tylko jakies pieprzone roboty wspierane przez fife, sedziow i kibicow.