Logitech Driving Force Pro

kamkor napisał:

599 zl = tyle co momo racing .

Dzisas... tyle co za MOMO Force zaplacilem

niektorzy posiadacze obydwu kolek twierdza, ze ta kiera jest rownie dobra a nawet lepsza od MOMO Force (pomijam skore:) wiec mysle ze warto zaplacic te 600zl w przeciwienstwie do MOMO racing, za ktora chyba i 300zl bym nie dal, bo za ta cene jest MSFF (chociaz juz trudno dostepna)

No wiec Turbo w LFS to pierwsze auto ktorego nie moge opanowac w poszligu z powodu 900*. Dopoki jedziemy na okraglo to przewaga Driving Force Pro jest oczywista, wogule trudno auto wprowadzic w poslizg przez przypadek, jedzie jak po sznurku. Kiedy jednak auto wpadnie w gleboki poslizg , przykladowo na protej ktos nas stuknie to jest to chyba ficznie niewykonalne zeby z tego wyjsc, natomiast na momo wystarczy szybka kontra i szansza wyjscia z tego jest zdecydowanie wieksza. Ale kurcze jaka frajda jest jechac na DFP!!! Kierownice z krotkimi skokami to jest lamersto teraz dla mnie (prosze sie na mnie nie rzucac). Jazda Stratoska, Alpinem czy Escortem w Rally Trophy jest fantastyczna. Na replayach to wyglada tak plynnie. Auto sie prowadzi tak latwo, na prostych tylko delikatne korygowanie, skret w zakrecie, kontra, od razu prostowanie kol zeby zdazyc je odkrecic i znowu prosta do zakretu i tak caly oes. Dopiero teraz odczuwam w RT jak bardzo potrafi pomoc lewa kiedy nie moge sie dokrecic do wewnetrznej to sie lewa podpieram. Miód!!
Mimo ze czasem jak wpadne w rybe to zdarza sie ze tego nie wyratuej co moglo by byc mozliwe na krotkim skrecie, to FRAJDA z jazdy, jej PLYNNOSC powoduje ze duzo lepiej sie gra na 900* Kazdy skret jest przmyslany, kazdy poslizg delikatnie wywazony, tor jazdy dokladniejszy, jazda ostrozniejsza, trzeba sie bardziej skupic, poniewaz jakis powazniejszy BLAD powoduje powazne klopoty. Mysle ze po przejechaniu ponad 100 godzin to moze bardzo zaprocentowac, to ze nie wolno jechac ani krecic na odpieprz.

update, jaizm: ja twierdze ze Logitech Driving Force Pro jest lepsza od Logitech Momo, w czasie jazdy kiedys FF wali po lapach czuc to ze w srodku jest lepiej wykonane. Pozatym teraz mi sie lepiej jezdzi na kole obitym twarda guma. Mi sie rece wogule nie poca, mam calkiem suche przez co czasem mi zle gralo na skorze, chociaz nie mozna powiedziec ze skora jest zla, jest inna. Krokiem wstecz w DFP sa male plastikowe "guziki" ktora maja sluzyc do tego samego co potezne aluminiowe lopaty w momo. Ale za to jest tyle guzikow od pada z playstatnion2 ze moznaby skonfigurowac nawiew, szyby, radio, kierunkowskazy, wycieraczki i jeszcze zamowic robienie l..

Ostatnio zmieniony przez gustav dnia 2004-02-19, 17:57, w całości zmieniany 2 razy

Gustav potrafisz zareklamowac produkt

Gustav? a sprobuj ograniczyc softowo skret DFP do powiedzmy po 180* w kazda strone. Sprawdz czy ma sie jakies poczucie skretu wtedy?

Qrde no teraz to spac nie bede mogl przez ciebie Gustav . Szkoda, ze dopiero jutro mi kasa wplynie na konto w slaskim.. .

Gustav: Jesli widziales moj filmik, to uwierz.. Ten ze skinem bialo-czarnym driftuje z tym kolkiem uzywajac 900 stopni .

No ale jednak mialem racje, ze teraz tak latwo turbo nie wpada w poslizg z tym kolkiem, ktore ma taki obrot jak auta w realu .

Gustav, a powiedz jak jest z pedalami? Mialy byc jakies reagujace na sile nacisku a nie na glebokosc wcisniecia.

jaizm napisał:

niektorzy posiadacze obydwu kolek twierdza, ze ta kiera jest rownie dobra a nawet lepsza od MOMO Force (pomijam skore:)

Nie wiem, nie widzialem na oczy tej nowej... ale jesli ma tak jak MOMO Force aluminiowe paddlesy/pedaly oraz lozyskowana "kolumne" kierownicy, to... nie bede sie spieral
Chociaz i tak sadze, ze zostane przy swojej burzuazyjnej, skorzanej wersji

No i pogadamy za jakies 2-3 miesiace - wtedy okaze sie czy kolko jest bezawaryjne

kavoo napisał:

jesli ma tak jak MOMO Force aluminiowe paddlesy/pedaly oraz lozyskowana "kolumne" kierownicy, to... nie bede sie spieral

wlasnie o to chodzi ze MA lozyskowana "kolumne" kierownicy i dodatkowo potencjometr optyczny. jeszcze pedaly podobno sa jakies "specjalne", ale do konca nie wiadomo o co chodzi

Nogal napisał:

No i pogadamy za jakies 2-3 miesiace - wtedy okaze sie czy kolko jest bezawaryjne

Wiesz Nogal... sam okres uzytkowania to jeszcze nie wszystko, zalezy kto ile kreci
Proponuje kontrolnie przejezdzic jeden sezon w ligach GPL i NR2003, zobaczymy jak bedzie kolko po takiej "jezdzie probnej" wygladalo

Bo moje Force po prawie 2 latach ostrego katowania jest jak nowe

No i mam to kolko . Wlasnie uruchomilem gt4p..

edit:

Po ponad 4 godzinach jazdy w lfs wydziargalem takie cos :

http://members.chello.pl/d.kowalska/driftingkamkor_drivingforcepro_vs_normalwheel.zip

200.spr -> dzisiejszy drifting ze starym zoltym logitechen.
900.spr -> dzisiejszy drifting z driving force pro .

no i jeszcze dalem skina, ktorego nalezy wrzucic do folderu skins_x .

Aha i replaye tylko dla posiadaczy wersji S1.. Jak ktos kto nie ma dema bardzo chce replay to moge jutro zrobic na bl r.

To zrob bo ja bym chcial zobaczyc, a tutaj wiecej osob ma demo.

No to zrobilem na blr.. Moje pierwsze podejscie z ta kierownica na tej trasie .

http://members.chello.pl/d.kowalska/900bl.spr

2 okrazenie juz jest calkiem calkiem .

p.s.: Zobaczycie jaki chory caster mam ustawiony, ale z normalnym z tym kolkiem o opanowaniu poslizgow bez duzego krecenia kiera nie ma mowy. Bug lfs'a? Czy moze tak jest rowniez w realu:?

I jak ? Masakra co nie ? Spisuj wrazenia, i jakos sie ustosunkuj do moich, zobaczymy czy mamy takie same odczucia.
Co do pedalow to tak prawde mowiac wogule nie wiem o co im chodzi z tym systemem. Ja widze taka roznice ze maja jakby dluzszy skok i wieksze, chociaz jest mniej realistyczne, bo pedaly z momo bardziej odpowiadaja tym rzeczywistym.
Ale Logitech namieszal w tych kierownicach, pol kazdej z tych kierownic jest zajefajne, a pol jakies sztuczne nierealne, a my biedni ludzie musimy sie ciezko zastanawiac -> NA CZYM GRAC???
Jestem przynajmniej w o tyle komfortowe sytuacji ze za obie nie dalem ani zł