Logitech Driving Force Pro

Na poczatek przysiegam, ze mam powyzej 13 lat i prosze mnie stad nie wyrzucac.
Jednak jak widac wiecej niz 13 lat nie gwarantuje, ze sie wie, co to jest kat znoszenia (slip angle). To takie podstawowe pojecie w modelach oddzialywania opon z podlozem. Jest to kat pomiedzy chwilowa predkoscia poruszania sie kola (czyli w dobrym przyblizeniu calego samochodu) a kierunkiem, gdzie skierowane sa kola.
Mozna w wielu miejscach znalezc zaleznosc sily dzialajacej poprzecznie na kolo w zaleznosci od tego kata. Dla asfaltu dla zerowego kata nie ma sily poprzecznej, a dla rosnacych katow ona wzrasta poczatkowo liniowo, potem sie 'nasyca', czyli osiaga maksimum, a potem troche, ale wyraznie spada. Oczywiscie taka krzywa obowiazuje przy ustalonej reszcie innych parametrow (nacisk, pochylenie kola, slip ratio - gdy od razu jest to zlozone z oddzialywania podluznym) i przy ustalonym stanie, czyli bez gwaltownych ruchow.
Wniosek z tego jest taki, ze najoptymalniej skreca sie nie przekraczajac tego kata, dla ktorego jest maksimum sily poprzecznej. Przekroczenie tego kata skutkuje wlasnie poslizgiem bocznym. To wszystko dotyczy kol przednich i tylnych, tyle ze kata znoszenia kol tylnych nie kontrolujemy bezposrednio kierownica, ale oczywiscie kierowanie ma na niego decydujacy wplyw. I jeszcze zeby bylo absolutnie jasne: kat znoszenia to nie jest kat skretu kol przednich.
Moim zdaniem majac wieksze przelozenie w 'wirtualnym ukladzie kierowniczym', czyli wlasnie np. te 900 stopni, jest latwiej tak optymalnie skrecac, bo wymagany jest wiekszy ruch, zeby przesadzic z tym katem znoszenia. A moze jeszcze bardziej istotna jest wieksza plynnosc wynikajaca z tego, ze krecac tyle samo kolkiem skrecamy mniej kolami. Oczywiscie na zwyklej kierownicy z mniejszym katem pelnego obrotu mozna jezdzic rownie dobrze, ale wymaga to wiekszej precyzji od kierowcy.

To ja to kółko biorę, tylko teraz trzeba kase jakoś wyskrobać.

Richie napisał:

kamkor napisał: Gustav: Jak wyglada teraz sprawa 'tracenia przyczepnosci' w turbo w lfs. Jak wiesz na tym forum wiele osob uwaza, ze w lfs turbo za szybko traci przyczepnosc.. Czy na tej kierze z tym obrotem jest juz realistyczniej?))))) dzisas czy przy rejestracji na forum nie umiescilem przypadkiem ZGADZAM SIE NA WARUNKI I ZAPEWNIAM, ZE MAM WIECEJ NIZ 13 LAT?????????? czlowieku puknij sie w leb i zastanow co ma zjebana przyczepnosc w grze wozu do asfaltu do kierownicy jaka podlaczasz do kompa, a moze jak wypijesz kisiel Slodka Chwila to wtedy tez ma to wplyw na przyczepnosc w LFS? moze jak sie wysmarkasz przed jezdzeniem w LFS to masz potem w grze tez gorsza przyczepnosc? dzisas sorry nie wytrzymalem...

No tak, pan admin powinien wiedziec, ze takie rzeczy sie wysyla na priv.. No ale coz.. I prosze ja ciebie, zrobilem sobie taki test drive na fernbay w turbo z normalnymi oponami.. I jechalem normalnie, nie caly czas gaz i skrecanie ostre, tylko delikatnie symulujac kierownice z normalnym obrotem. Jakos wydalo mi sie wtedy, ze opony w lfs maja naprawde duza przyczepnosc. Po prostu opony w lfs sa calkowicie zimne i to jest problemem chyba, po dodaniu temp/zuzycia opon wszystko bedzie ok wedlug mnie.

No i Ty zawsze wszystkich upominasz za uzywanie ostrzejszych slow, a sam je uzywasz, teraz zastosowales slowa 'zje**na'.

No ale po co ja to mowie. Richie lubi jak jest mila atmosfera no nie? A co do kisielku Slodka Chwila to z checia wypije, powiesz mi jakie smaki polecasz?

p.s.: Dziwne, ze lfs wam sie kiedys podobalo, ale jak tylko nadeszla pora zaplacenia za lfs S1, wiele sie zmienilo na tym forum.

p.p.s.: Czemu ostatnio w dyskusjach nigdy nie udzielasz sie na temat.. Tylko jak przyjdzie czas, zeby z kogos sie ponabijac to odrazu ci sie, az rece pala do pisania posta...

bo mam inne sprawy na glowie, a tutaj odpisalem, bo drugi raz juz piszesz te same glupoty, za pierwszym olalem je tak faktycznie bluzgi byly niepotrzebne, unioslem sie przepraszam, kisielu nie pijam, wiec nie doradze

Nie nazwal bym tego glupotami, bo ciekawe jakbys jezdzila twoja Ibiza, gdybys zamontowal w niej zoltego logiego i pedaly od niego . No ale mniejsza z tym.. Tak sie zastanawiam kiedy zrobia G Force Feedback... Kiedys nikt sobie nie wyobrazal kierownicy z Force Feedbackiem, a jest:). No wiec..

p.s.: Gustav wez zrob test wytrzymalosci kiery:P.

kamkor napisał:

Nie nazwal bym tego glupotami, bo ciekawe jakbys jezdzila twoja Ibiza, gdybys zamontowal w niej zoltego logiego i pedaly od niego

na pewno nagle nie dostalaby 3 x lepszej przyczepnosci opon do asfaltu, a z tego tylko sie nabijalem, eot ode mnie

Panie Richie:P. Od pana juz EOT, ale ja jeszcze dodam, ze napisalem o 'traceniu przyczepnosci'.. A nie o tym, ze dzieki innemu kolku dostaje sie 3x lepsza przyczepnosc opon do asfaltu! Prosze czytac dokladnie. Bo mi sie dalej wydaje, ze przez sterowanie kolkiem ktore ma obrot 180-200 stopni nie jezdzi sie tak dokladnie i precyzyjnie jak z kolkiem, ktore ma 900 stopni. Zreszta w126 wszystko ladnie wyjasnil ;].

Skoro jestesmy przy temacie mniej lub bardziej obrotowych kierownic to mam pytanie do Was, jak sobie radzicie z graniem na kierownicach z FF w godzinach pozno wieczorno/nocnych ?

kamkor napisał:

Bo mi sie dalej wydaje, ze przez sterowanie kolkiem ktore ma obrot 180-200 stopni nie jezdzi sie tak dokladnie i precyzyjnie jak z kolkiem, ktore ma 900 stopni

i tu sie z toba zgodze
wydaje to dobre slowo bo jakbys zobaczyl co poniektorych alienow z tego forum w akcji na zywo to bys wiedzial co znaczy precyzja jezdzenia przy uzywaniu 90stopni zakresu przez 80% jazdy, wiekszy zakres (900 stopni) ma jedna niewybaczalna wade czyli szybkosc reakcji i zmiany ustawienia kol, precyzja przychodzi wraz z treningiem a krecic kolkiem z predkoscia swiatla nie jestes w stanie

Ostatnio zmieniony przez Gregor dnia 2004-02-18, 01:17, w całości zmieniany 1 raz

Dokladnie.
Moze takie cos pomoze ??
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=21302993

Nogal napisał:

Dokladnie. Moze takie cos pomoze ?? http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=21302993

x100

DOBRE!

p.s.: gustav:

No chodzi mi o dokladniejsze opisanie.. Bo narazie to glownie widzialem, ze fajnie sie jezdzi itd . A szczegolowej recenzji nie ma:).

Gustav, czy moglbys odpowiedziec na pytanie kamkora zadane ze 3 zakladki temu? Czy latwiej kontrolowac Turbo na wyjsciu z zakretu majac 900 st obrotu?

Ale kiedy ja naprawde nie mam punktu odniesienia bo nigdy tym nie jezdzilem Turbo, nawet nie mam zadnego setupa zeby poprobowac (ewentulanie moglby ktos podrzucic). Moze lepiej pojezdze w real-moda w RT Alpinem albo Stratoską ? To jest to ze wy chcecie wiedziec jak sie prowadza tylnopedowki a ja od zawsze jezdze FWD i AWD. Chociaz w RT to takze nie bedzie obiektywne do konca bo nie wiem czy ten inny styl jazdy wynika z kierownicy czy z real-moda. W kazdym badz razie jestem w szoku jak sie jezdzi w RT. Trzeba sie nakrecic duzo wiecej niz w LFS. Przjazd typowego zakretu wyglada tak. Slysze ze jest prawy 3, dojezdzam po lewej stronie, prawa reka zrzuca bieg, lewa ewentulanie kontruje jakby rzucilo tylem na hamowaniu i juz zaczynam delikatnie zjezdzac (krecic kierownica!) w kierunku wewnetrzne do stycznej ale plynnie powoli. W momencie gdy mija styczna (czyli ten punkt ktory jest polowa zakretu jadac racing line) robie szybki pelny skret w prawo o jakies 360* i delikatnie przycinam wyjscie z zakretu, momentalnie jak tylko mine ten punkt musze szbyko zaczac prostowac kola zeby na prosta wypasc na prostych (sorki za maslo maslane). Kiedy w jakies sytuacji niespodziewanie wpadniemy w poslizg to jedynym warunkiem wyjscie z niego jest szybkie zakrecenie kierownica obiema rekami, wyglada to z zewnatrz jak i w grze bardzo efektownie. Do czego zmierzam...otoz jazda w RT wyglada baardzo plynnie, zero gwaltownych skretow, niepotrzenych ruchow kierwnica, swietny tor jazdy, plynne wyjscie z zakretow i jestem pewien ze jest to zdecydowanie zasluga obrotu kierownicy o 900*.
Jednak w czasie jazdy, tak duzy zapas skretu w niektorych zakretach zrodzil we mnie pytanie. CZY...GDY widzimy np: ze zakret to zacisk, lub jest jednostajny, ale np: predkosc wejscia byla za szybka TO powiekszyc skret kol ?...(bo w praktyce tylko na nawrotach sie ma pelny skret, w innych wypadkach jest czesto zapas wynikajacy z plynnej jazdy i braku potrzeby za duzego skretu) CZY nie zmniejszac skretu ale zdjac noge z gazu lub podprzec sie hamowanie lewa noga ? Pierwszy sposob moze spowodac nagle potworna podsterownosc ale czasem sie udaje jednak wyjsc szybciej, drugi natomiast moze czesto niepotrzebne zmniejszyc tak bardzo ceniona PREDKOSC NA WYJSCIU. Oczywiscie ten dylemat to nie tylko wymysl w RT ale takze problem od zawsze kierowcow rajdowych (na liscie RPL stoczona kiedy debate na temat na kilkadziesiat maili), jednak chodzi mi o to ze dotychczas nie mialo to az tak duzego znaczenia w grach (w tym wypadku RT) poniewaz nigdy wczesniej nie bylo kierownicy ze skretem 900*! W tym momencie ten problem sie wyolbrzymil.
p.s.takimi postami staram sie wam jak najbardziej przyblizyc jak wyglada granie na czyms takim bo chyba o to chodzi
p.2.wszystkie sytuacje odnosza sie do auta FWD

No ale masz dwie kierownice. Przejedz pare kolek jedna a potem druga i po sprawie
PLIZ

E tam Ozone, ja zdam dokladna relacje niedlugo . Jak dobrze pojdzie to kupie ja w Vobisie w piatek.. 599 zl = tyle co momo racing .