LFS versur or = Racing Legens

na taka fachowa ocene modelu fizyki jazdy aut, o ktorych mozemy miec nikle pojecia praktyczne powiem tyle

A co? Innych argumentow i zabraklo?

ja podalem ich ladnych kilka post wczesniej, nadal nie doczekalem sie zadnego od ciebie wiec nie ma o czym dyskutowac skoro ja mowie:"bolid zachowuje sie jak na filmie porownawczym z prawdziwa F1 idealnie" "kierowcy i inzynierowie f1 testowali gre i wypowiadali sie bardzo pozytywnie o odwzorowaniu fizyki" na co ty odpowiadasz jak zwykle:"ale wg mojego wlasnego testu na komputerku po zderzeniu wydaje mi sie ze powinien zachowac sie inaczej, wiec fizyka jest do dupy"

podsumowujac:

Hehehe. Richi, bo to zawsze jest tak ze wazne jest to co my o czyms sadzimy, a nie to co ktos o tym sadzi

chyba, ze sie na tym nie znamy i pleciemy glupoty

-prosze pana to jest mercedes, ma swietny silnik, milion rzeczy na wyposazeniu, prowadzi sie swietnie,kosztuje ogrom pieniedzy, itd itp
-ee tam wydaje mi sie, ze krzywo stoi ten samochod, wg mnie jest wiec do dupy

EOT

aha tylko jeszcze sie zdecyduj czy jestes smiechu warty jako fachowiec od f1 czy jednak mozna polegac na twojej fachowej opinIi bo sam sobie zaprzeczasz

Ozzy napisał:

zawsze jest tak ze wazne jest to co my o czyms sadzimy, a nie to co ktos o tym sadzi

Ozzy napisał:

a przez jakich fachowcow? Takich jak ty i ja? Smiechu warte

Hehe. Oczywiscie, uwazam ze moja wiedza i twoja wiedza na temat samochodow w F1 jest mniej wiecej na takim samym poziomie, czyli na poziomie podlogi, i dlatego mozemy dyskutowac i dystkutujemy na takim pozimie na jaki nas stac, a jesli ktos z naszych sim driverow uwaza sie za wiekszego eksperta w tej dziedzinie, to sie gleboko, gleboko myli. Dlatego jesli cos pisze to zawsze zaznaczam ze wedlug mnie i nie powoluje sie na jakichs fikcyjnych fachowcow od F1, o ktorych tylko ty slyszales jak sie wypowiadali na temat fizyki w F1 2002. Pod jednym wzgledem moge sie tylko zgodzic ze F1 2002 ma najlepsza fizyke z gierek opierajacych sie na F1, poniewaz nikt inny niczego lepszego dpo tej pory nie zrobil, co nie oznacza ze uwazam fizyke w F1 2002 za majaca cokolwiek wspolnego z rzeczywistoscia.
Ale masz racje, zrobmy naszemu watkowi EOT, bo topic ktory zaczalem brzmi LFS versus Racing Legends, a nie versus F1 2002.

co do tych fachowcow mozna poczytac na necie, byl to miedzy innymi RALF SCHUMACHER, a nie zaden "ktos kogo ja tylko czytalem"

Koniec swiata, Schumacher wypowiadal sie na team fizyki w F1 2002
A moze lepiej spytajmy samego Newtona?
Wiesz co? Lepiej zabierz sie za treningi i przejedz GT Turbo trase w LFS szybciej ode mnie bo to wstyd zeby jakis 50-letni dziadek byl szybszy od samego Mistrza Kierownicy

przepraszam ze sie wtrace ale kto ma 50 lat chyba nie Ozzy
chociaz moj ojciec tez ma 40 pare lat i gra w noge z facetami z czwartej ligi heh

No widzisz. Czyli ze starymi wapniakami nie jest jeszcze tak zle.
Ja tez bardzo sobie lubie pograc, a juz nad wszysto uwielbiam sobie pogrywac z Richim

W tym momencie jestes dla mnie autorytetem simowcow czuje do Ciebie respekt ,powaznie podziwiam Cie za to , co za wyczyn jestem w szoku i jeszcze taki czas w LFS , nie moge w to uwierzyc ciekawe ile jest w Polsce takich ludzi jak Ty prosze Pana ??Myslalem ze masz moze z 20 pare latek uufff

Widzisz Ozzy, jak to się zdemaskowałeś staruchu

Ozzy nie bardzo rozumiem czy Schumacher jezdzacy w realu w f1 i testujacy gre f12002 i wypowiadajacy sie, ze sporo rzeczy jest bardzo ladnie odwzorowane to nie jest autorytet tylko sie smiejesz? to kto jest, Ozzy ktory nigdy nie stal blizej bolidu f1 niz przy telewizorze? sorry ja bardziej wierze Schumacherowi

Richi, prosze o linka do tego gdzie to Schumacher sie zachwycal ta arcadowka
A jesli tak, to od razu podaj mi ile mu za to zaplacili zeby tak zrobil

Na razie jedynym zawodowym kierowca, o ktorym wiem, ze wypowiadal sie na temat symulacji jest Junior Earnhardt, ktory od czasu do czasu sam jezdzi online w Nascara, i ktory jedynie stwierdzil ze Nascar 4 przydaje mu sie do zaznajamiania z torem, natomiast ani slowa nie powiedzial o fizyce tej gry. I nie znam tez zadnego innego kierowcy ktory by sie wypowiadal na temat innej symulacji, a jesli jest inaczej to prosze mnie oswiec.

No chyba ze przez testowanie i wypowiadanie sie Schumachera na temat F1 2002 masz na mysli to ze pewno wzial za to ze 100 000 dolcow. Jesli tak to ja tez jestem gotow ci za taka sume (a nwet duzo mniejsza) przyznac ze F1 2002 to szczyt marzen symulacyjnych o F1 i bede ci to udowadniaj na kazdym kroku.
Richi, a moze tobie tez zaplacilil?