Kto ma jechać w jakiej DIV ?

Jest głosowanie czy qual do div1 jeździmy w formie wyscigu Int.Long czy 30 min. hotlap Practice.

Gdyby wygrał 30 min practice można by pokusić się o robienie kwalifikacji dla wszystkich przed każdym wyścigiem.

W przypadku wyścigu to raczej niemożliwe. Wyjątkowo przed BH dla ustalenia kto jedzie pierwszy wyścig w której DIV.

Nie bylo mnie tylko 2 dni a Tuuuuuuu tyle sie dzieje

Powiem tak
nie jestem niestety (jeszcze:)) kierowca ktory mialby plany zwiazane z div1 ale sadze ze po pierwsze qwal jako wyscig musi byc bo to sie sprawdzilo po wtore uwazam ze rzeczywiscie mozna zrobic super qwal przed pierwszym wyscigiem w formie dwoch wyscigow i zasad ktore proponujecie 5+5+5 (kavoo) i to chyba byloby ok
i jeszcze jedno te qwale tez powinny byc wyscigami i to takimi jak beda w lidze a jesli zdarzy sie ze pan X wywali Pana Y to trudno Pan X bedzie walczyl w div2 pierwszy wyscig a nastepne w div1 i juz.

I jeszcze jedna prosba do wszystkich przed nowym sezonem. Jestem zadowolony z nowych zasad (no S+R) ale i pelem obaw. Boje sie o ewentualne nieuzasadnione pretensje. Bo nie sadze zeby ktos kogos specjalnie wywalil jesli sie zdarzy to z pewnoscia przypadek, wypadek lub cos w tym stylu.

Cris z tego co sie orientuje to w poprzednim sezonie nikt nikogo specjalnie nie wywalil, wiec nie wiem po co te obawy odnosnie zblizajacego sie sezonu.

Natomiast zdarzalo sie, ze jedni wywalali drugich w wyniku nieprzemyslanego (zeby nie powiedziec idiotycznego) manewru wyprzedzania, z gory skazanego na niepowodzenie. I tego nie imho nalezy obawiac.

Chociaz z drugiej strony... jesli "efektem" takiego wariactwa na torze bedzie DNF i byc moze DQ na nastepny wyscig, to sie kowboje opanuja Zreszta Monza w ZW pokazala ze mozna jezdzic bezpiecznie

Wedlug mnie qual powinien byc w formie wyscigu i jest to nawet bardziej zasadne niz w poprzednim sezonie. Jak wiadomo teraz najwazniejszym atutem kierowcy bedzie jego regularna i czysta jazda a nie umiejetnosc hotlapowania. Coz z tego ze ktos wykreci na qualu super czas jak podczas wyscigu bedzie mial tendencje do wypadania z toru podczas wyscigu. Tylko wiec wyscig qualowy pozwoli opowiedziec na pytanie kto sobie najlepiej poradzi w warunkach jakie beda panowac podczas wlasciwego wyscigu.

No i zupelnie sie nie zgadzam z tym zeby od razu dokonywac segregacji na div1 i div2 na podstawie poprzedniego sesonu. To jest nie fair. Najprawdopodobniej ta 10 i tak sie zakwalifikuje do div 1.Poza tym sa kierowcy doskonali ktorzy nie mieli okazji startowac w zeszlym sezonie np. Speedy.
Przed pierwszym wyscigiem wielki qual dla wszystkich chetnych do jazdy w div1 i tyle.

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: vette dnia 2001-08-20 15:37 ]

Myślę vette że taki hotlapper jakiego przykład przytaczasz nie będzie miał zbyt długiego życia w div1 przy damage realistic. Albo się nauczy jeździć bez wypadania albo sobie za bardzo nie pojeździ.
Ale nie żebym był przeciwny qualom w formie wyścigu! Też jestem za.

Moze miec wlasnie bardzo dlugie zycie w div1 i byc bardzo groznym takze dla innych.

Co z tego ze nie ukonczy wiekszosci wyscigow div1 skoro na nastepnym qualu znowu wykreci dobry hotlap i bedzie znowu uczestniczyl w wyscigu div1. A pewnie na kilku wyscigach rozwali nie tylko siebie ale i kogos innego.

Dlatego wlasnie potrzebny jest qual w formie wyscigu.

Co do ewentualnego qualu do DIV1 w formie 2xhotlap to uklad 1,3,5,7 a w drugim wyscigu 2,4,6 itd jest niesprawiedliwy i powinien wygladac jak podzial w pilkarskiej ekstraklasie tj. 1,4 a w drugim 2,3 - suma miejsc identyczna co jest IMO duzo bardziej sprawiedliwe. Ale to tak na marginesie...

Macie problemy Ja np. wiem ze do DIV jeden to jeszcze z dobre 2 lata mam to nawet nie pronboje... mysle ze kazdy zna swoje umiejetnosci i wie gdzie moze startowac a gdzie nie... wiec proponuje normalnie zrobic Quala do Div1 tak jak przed kazdym wyscigiem i juz ... a kto nie czuje sie na silach do Div 1 to nawet niech nie startuje i juz.... a pozniej to juz jakos bedzie! Najgorszy jest 1 wyscig.. jezeli chodzi o ustalenie.

To i ja:
Zgadzam się z opiniami, że qual powinien być w formie wyścigu. Może ze względów ekonomicznych skrócić dystans. Co do pierwszej dziesiątki to raczej jednak powinna zostać zasada generalki a nie ostatniego wyścigu. Bo niby co ma dobra jazda na jednym torze z jazdą na innym. A generalka jednak "uśrednia" potencjalne umiejętności. I jak ktoś jest w generalce wysoko to napewno na wszystkich torach dobrze sobie radzi.

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: PiotreQ dnia 2001-08-21 00:27 ]

piotreq przeciez zasada generalki byl pierwsza po skonczeniu sezonu ktora kategorycznie odpadla i to z hukiem, jednoglosnie itede itepe

poprzedni sezon pokazal, ze byla ona na maxa niesprawiedliwa, yatzek czy ozone po kilku udanych wyscigach na poczatku, chociaz sie starali jak cholera za nic nie mogli wystartowac w Div2 bo jeden udany wyscig dal im tyle punktow ze do Div2 wrecz bardzo ciezko bylo spac, praktycznie trzeba bylo opuscic kilka wyscigow, zeby byc w Div2 a nie autoqualowanym do Div1

A moze lepiej przy tej dzisiatce brac nie ostatni wyscig ale punkty z trzech ostatnich wyscigow ?
po 1 wyscigu 1
po 2 wyscigu brac pod uwage 2 wyscigi
po 3 wyscigu brac pod uwage 3 wyscigi
po 4 wyscigu 2-4
po 10 wyscigu 8-10

Bedzie to bardziej odzwierciedlalo aktualna dyspozycje kierowcow i nie dopusci do sytuacji ze kierowca ktory jest wyjatkowo dobry na jednym torze bedzie jechal w div1 na torze ktory mu zupelnie moze nie lezec. A przeciez w.g nowego regulaminu nie mozna zrezygnowac z jazdy w div1 wiec bedzie musial jechac div1 i byc ewentualnym zagrozeniem albo zrezygnowac ze startu w ogole.

No i nie bedzie to zamykalo drogi do div1 dla kierowcow ktorzy stana sie nowym odkryciem w trakcie sezonu.

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: vette dnia 2001-08-21 00:23 ]

ja ci vette odpowiem pytaniem na pytanie sory wiem ze to niegrzecznie ...

a moze brac wynik z ostanich 2 wyscigow ? a moze 4 ? a moze x ? po co wy kombinujecie , qrde moze wszyscy zaczan trenowac BH bo jakichs oszalamiajacych czasow tam nie widze w dole tabelek zamiast kombinowac nad regulaminem ? (vette nothing personal - szczerze)

Kurcze, czy ja o czymś nie wiem
Wydaje mi się, że branie pod uwagę wyników z ostatniego wyścigu do quala na wyścig następny to jakieś nieporozumienie.

tak dokladnie wszyscy proponowali, a pierwsza rzecz do wyrzucenia to bylo wlasnie niesprawiedliwe siedzenia w Div1 po tylko jednym czy dwoch udanych wyscigach juz do konca sezonu, Ozone wyjatkowo nam to uswiadomil ladnie w ZW

BTW vette mnie zaszantazowal i zmusil, abym napisal, ze w tej kwestii jak i innych podtrzymuje swoje zdanie ze mam to wszystko w dupie a jak wroce za 2 tygodnie ibede mial ta zmiane do regulaminu w mailu jako wspolnie ustalona i zatwierdzona to ja wstawie ofcorz

Vette, muszę ci powiedzieć że naprawdę mocna kombinujesz

Ja nie wyobrażam sobie kierowcy, któremu WYJĄTKOWO DOBRZE idzie na jednym torze, a na następnym jeździ aż tak fatalnie, że stanowi ZAGROŻENIE. Jeżeli, ktoś jeździ gdziekolwiek wyjątkowo dobrze to wszędzie będzie jeździł conajmniej poprawnie.

Ponadto zauważyłem, że wyjątkowo dobrzy kierowcy stanowią czasem wyjątkowe zagrożenie na torze ponieważ jeżdżą wyjątkowo szybko i potrafią wyjątkowo dużo ryzykować 0