Kolejna propozycja zmian w regulaminie

KARY. Cos trzeba z tym IMHO zrobic, bo nie jest to ideal.

W tej chwili mamy taki oto zestaw kar (od najmniejszej do najwiekszej):
5 pkt, 10 pkt, 25 pkt, W, DQ.

I tutaj wlasnie jednej rzeczy nie rozumiem od jakiegos czasu... w czym kara W jest wieksza od kary 25 pkt?? Otoz w niczym! Driver robi niezle zamieszanie na torze, dostaje W... i oprocz tego, ze nastepne W da w sumie DQ, wychodzi z tego bez szwanku.

Proponuje cos takiego:
1. 5 pkt.
2. 10 pkt.
3. 20 pkt.
4. 30 pkt.
5. DQ

Kara 30 pkt. zastapilaby kare W na tych samych zasadach - druga 30-tka powoduje automatycznie DQ na nastepny wyscig.

Jesli zas jakis driver dostalby za dany wyscig DQ, zamiast wykluczania go z nastepnego wyscigu proponuje zabierac mu wszystkie punkty z tego wyscigu, w ktorym narozrabial.
W tej chwili mimo dostania DQ punkty sie przyjmuje na konto a nie jedzie w nastepnym wyscigu. Tez jest to IMHO bez sensu, bo kara powinna byc za to, co sie namieszalo, a nie co sie moze namieszac na nastepnym torze.

Ostatnio zmieniony przez kavoo dnia 2002-08-06, 14:15, w całości zmieniany 1 raz

Przede wszystkim należy zmienić system oceny końcowej. Już rozmawiałem o tym z Vette i naszym zdaniem ocena końcowa MUSI być SUMĄ poszczególnych składowych. Wtedy odejdzie element subiektywny polegający na "wymyślaniu" na ile w sumie ocenić wybryki kierowcy. I driver, który rozrabiał dużo ale lekko gatunkowo miał w sumie mniejszą karę od tego, który przywalił raz a dobrze

Przy sumowaniu kar składowych łączny bonus może już mieć większą wagę punktową. Dlatego te 30pkt już bym sobie podarował. Za to utrzymałbym W, ale jako karę dodatkową. Czyli gość ostro narozrabiał, więc dostaje za dany wyczyn 20pkt i ostrzeżenie (W) że jak jeszcze raz to będzie DQ. Ale nie zawsze 20pkt musi się równać W. O tym decydują sędziowie.

Co do funkcjonalności kary DQ za dany wyścig, to jak najbardziej się zgadzam. Przecież DQ oznacza dyskwalifikację, czyli kierowca nie jest klasyfikowany i nie dostaje żadnych punktów. Chociaż z drugiej strony jak ktoś ostro narozrabia i przy okazji sam sie potłucze, dojeżdżając na ostatnich miejscacg, to taki brak punktów jest mniej bolesny niż perspektywa zerowej zdobyczy w następnym wyścigu, gdzie może zdażyć się wszystko.

W sumie jestem ZA.
Choc moze zrobic tak jak Piotreq proponuje 20pkt +W jesli sobie ktos zasluzyl. A DQ by zabieralo punkty za wyscig w ktorym sie startowalo jednak moznabyloby startowac w nastepnym. Dzieki temu bedzie lepsza frekfencja na wyscigach Oczywiscie za jakies szczegolne przypadki sedziowie mogliby przyznawac inne kary ale wtedy juz powinni przedstawic dokladnie za co i wogole.

koniecznie trzeba sumowac kary i nie ma zmiluj !

co do DQ polegajacego na zabraniu punktow w wyscigu bierzacym to jest to troszke demoralizujace. Taki delikwent musi przeciez poswiecic czas i ewentualnie kase by potem sie dowiedziec ze jechal na darmo.
Z drugiej strony niektorzy maja frajde z samej jazdy i punkty dla nich sie nie licza wiec taka kara nie ma znaczenia dla niego bo najwieksza kara byloby wykluczenie z nastepnego race. A tak.. narozrabial ale jechal i pojedzie w nastepnym tez.

Wiec tak zle i tak nie dobrze. Moim zdaniem DQ powinno wykluczac z nastepnego race. TO sie nazywa dopiero KARA !!!!!

vette napisał:

co do DQ polegajacego na zabraniu punktow w wyscigu bierzacym to jest to troszke demoralizujace. Taki delikwent musi przeciez poswiecic czas i ewentualnie kase by potem sie dowiedziec ze jechal na darmo.

...ale jesli zna wymiar kary -byc moze ta swiadomosc powstrzyma go przed nieprzemyslanymi i ryzykownymi (dla innych) zachowaniami w czasie jazdy???Ja osobiscie glosowalbym na DQ zabierajacym punkty z aktualnego wyscigu..."Wiem ze narozrabialem wiec jade dalej na wlasne ryzyko liczac sie z DQ".Potrzebny jest tylko w miare precyzyjny "cennik" wykroczen...nie znam na tyle przepisow Nascar wiec nie potrafie powiedziec jakie zachowania sa niedopuszczalne a jakie tolerowane..

jako ze jest to burza mozgow to ja proponuje taki taryfikator:

5
10
25
DQ - zabranie punktow

W - jako kara dodatkowa orzekana przez sedziow (2W - wykluczenie z nastepnego wyscigu)

Wykluczenie z nastepnego wyscigu - kara dodatkowa orzekana przez sedziow za wyjatkowe przestepstwa

Tiges napisał:

... za wyjatkowe przestepstwa

np.plucie przez lewy otwor okienny!!!skorka od banana wyrzucona w trakcie restartu!!!przylepienie gumy do zucia na grillu przeciwnika!!!! etc.etc.

i nie zapominaj o pokazywaniu jezyka innym

Marcus napisał:

skorka od banana wyrzucona w trakcie restartu!!!

aaaaa...... zamordowal syna ...... dzwoncie na policje!!!!!

Marcus napisał:

skorka od banana wyrzucona w trakcie restartu!!

Dzisas... Marcus - jak mam to rozumiec???



Ostatnio zmieniony przez kavoo dnia 2002-07-29, 15:46, w całości zmieniany 1 raz

BTW chce powiedziec, ze z gory akceptuje wszelkie ustalenia kolektywu co do regulaminu

Wiem ze lada chwilka bedzie gotowy regulami, ale naprawde nie mialem czasu na internet Mam goraca prosbe - moze by tak usunac ten punkt regulaminu, ktory zakazuje PROV w pierwszych 2 wyscigach? trudno jest mi znalezc wytlumaczenie ("ratio legis" ) tego zakazu, a niestety paru osobom, ktore nie zdaza wrocic/wyjada na wakacje (bo to w koncu jeszcze wrzesien) kompletnie odbierze szanse na rywalizacje w generalce Przezciez nic nie zyskujemy, a niektorzy bezpowrotnie na tym straca...

jestem ZA, ale w przypadku sensownego uzasadnienia czyli np. Stiepek,Dimax,Vette wszyscy za granica

A nie wystarczy co napisalem powyzej? Poza tym do powyzszych osob dorzucic moza mnie - tak na 50% porwe familie na 5 dni nad morze. Jesli w ogole zdarze to zrobic, to niestety wlasnie pod koniec wrzesnia. Jesli to ma znaczenie