Centrum Fanów Symulatorów » F1, MotoGP, Speedway, Rajdy » Hungaroring 2003
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

Hungaroring 2003

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Autor Wiadomość
SEWER


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa

Post2003-08-25, 21:17      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
Ciesze sie z wygranej Alonso i teamu Renault !! Mam nadzieje ze za rok bedziemy wiecej razy widziec go na podium i ze renault powroci do roli faworyta ! Kibicuje im juz od poprzedniego sezonu i prorokowalem podium dla kierowcy Renault'a , jednak o PP i wygraniu GP nawet nie marzylem BRAWO ALONSO !!!
Co do MSC to mysle ze latwo skory nie odda. Kavoo swoje gadki o lamerstwie jego zostaw dla siebie bo takimi pierdolami podwarzasz caly sens mistrzostw F1. Bo niby po co sie scigaja skoro lamer ma najwiecej tytulow w historii F1 ?? Pozatym F1 to nie tylko rywalizacja kierowcow !! To jest tez rywalizacja technikow , inzynierow i ich aut! Dlatego w f1 sa najlepsze i najszybsze bolidy:P i najlepsi kierowcy
 
Reklamy
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-08-25, 22:16      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
Sranie w banie
Wsadz Mloda w BRM-a to i ja go Lotusem np. na Kyalami objade z palcem w dupie Tak samo jest z mistrzostwem Scumachera - jak Ferrari o klase bilo konkurencje osiagami, to bral co chcial bez pytania.
Teraz jak inni podgonili technologicznie, to juz musi zebrac na kolanach

Zreszta co tu duzo truc - Barrichello jezdzi tym samym wozem co Scumacher i jakos czesto lepsze wyniki osiaga od "Maszyny" Gdyby nie protektorat tego pingwina w sluchawkach zaciagajacego Rubensowi co chwile reczny na prostych, wcale nie jestem przekonany czy wynikami Scumacher zaslugiwalby na miano drivera nr 1 w teamie
 
Speedy Alfa
159

Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań

Post2003-08-25, 22:22      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
rozumiem że się kogoś nie lubi ale ty kavoo chyba jakąś inną formułę 1 oglądasz...
 
Nogal


Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 5672
Miasto: Kraków

Post2003-08-25, 22:27      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
kavoo napisał:
Gdyby nie protektorat tego pingwina w sluchawkach zaciagajacego Rubensowi co chwile reczny na prostych, wcale nie jestem przekonany czy wynikami Scumacher zaslugiwalby na miano drivera nr 1 w teamie

Po pierwsze to w bolidach F1 nie ma recznego wiec kula w plot
 
SEWER


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5471
Miasto: Wa-wa

Post2003-08-25, 22:30      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
Przeciez kavoo F1 nie oglada bo to nuda
 
Tytus
CBR1000RR, CRF450R

Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce

Post2003-08-25, 22:32      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
kavoo napisał:

Zreszta co tu duzo truc - Barrichello jezdzi tym samym wozem co Scumacher i jakos czesto lepsze wyniki osiaga od "Maszyny"

niezle jest to co piszesz... jemu to sie poprostu "przytrafia" akurat w ostatnich kilku wyscigach
kavoo napisał:

Gdyby nie protektorat tego pingwina w sluchawkach zaciagajacego Rubensowi co chwile reczny na prostych, wcale nie jestem przekonany czy wynikami Scumacher zaslugiwalby na miano drivera nr 1 w teamie

widze ze sie rozkrecasz... Pewnie na Hungaroringu to on nacisnal ten tajemniczy przycisk i w bolidzie Rubinio odrazu kolko odpadlo daltego ze byl przed Schumim...
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-08-25, 23:39      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
Tytus napisał:
jemu to sie poprostu "przytrafia" akurat w ostatnich kilku wyscigach

No widzisz... ja akurat nie mowie o wyscigach, bo w wyscigu wszystko jest przez ta karykature Todta poukladane Mowie o kwalifikacjach, gdzie dosc czesto (jak na taki kontrast miedzy pozycja driverow w teamie) Rubens jest wyraznie szybszy od "maszyny"

Wyscig to wyscig, tam zawsze cos sie moze zdarzyc - jak sie kolko nie urwie to ktos z pitlane da wiadomy komunikat przez radio i wszystko jest jasne. Ale chyba nie powiesz mi, ze w 1/4 rozegranych do tej pory kwalifikacji Scumacher byl wolniejszy od Barrichello dlatego, bo... taka byla jego taktyka

Jest dobry bo jest dobry, nie zamierzam tego podwazac. Ale nie jest jakims niedoscignionym mistrzem swiata i okolic 2/3 swoich sukcecow zawdziecza sprzetowi i tyle
 
Tytus
CBR1000RR, CRF450R

Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce

Post2003-08-26, 00:00      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
kavoo napisał:
...Rubens jest wyraznie szybszy od "maszyny...

Wyraznie? hmmmm czy ja wiem, kazdemu sie moze przytrafic kilka potyczek w kwalu. Pomysl lepiej ile razy (procentowo) Rubens przez te kilka lat byl szybszy? 2-5%???

Taka sama sytuacja moze sie teraz odnosic do "superszybkiego" Mentosa gdzie co kwal teoretycznie o wiele gorszy Ralf! robi go jak chce

kavoo napisał:
...Jest dobry bo jest dobry, nie zamierzam tego podwazac...

lal!!! nie myslalem ze jestes do tego zdoly by to napisac o Schumim hehe
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-08-26, 00:37      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
Tytus napisał:
Pomysl lepiej ile razy (procentowo) Rubens przez te kilka lat byl szybszy? 2-5%???

Im bardziej mysle, tym czesciej mi wychodzi raczej w granicach 20, a nie 2% W samym zeszlym sezonie Barri wygral 4 wyscigi (o qualach nie wspominam), a to troche wiecej niz 20% wszystkich wyscigow w sezonie Tobie tez bym wiec radzil nad tym pomyslec przez chwile, moze do rownie ciekawych wnioskow dojdziesz

Sprawa jest prosta - porownaj sobie wyniki Barrichello z sezonu '99, kiedy jezdzil Stewartem z wynikami z sezonu 2000, jak sie przesiadl do Ferrari. Nagle zaczal regularnie punktowac (z wyjatkiem wyscigow, w ktorych za ciezka nozka psula wozek), w swoim 5. wyscigu w czerwonych barwach dolozyl Scumacherowi ok. 20 sekund i przyjechal 2 miejsca przed nim Jak to sie stalo? Team orders? Moze niespotykana nigdy wczesniej zwyzka formy?
A teraz wyobraz sobie sytuacje odwrotna i sprobuj mnie przekonac, ze Scumacher wygrywalby wszystko po kolei nawet jakby wykonal odwrotny ruch - przesiadl sie z Ferrari do Stewarta

I jezeli tylko twoja szowinistyczna wyobraznia umozliwi ci zobrazowanie sobie rezultatu takiej zmiany barw, bedziesz mial niepodwazalny dowod na to, ile w tytulach Scumachera jest jego umiejetnosci, a ile zaslugi najlepszego w biznesie sprzetu

Z taka przewaga sprzetowa, jaka Ferrari mialo w latach 2000-2002, nawet Webber zostalby mistrzem swiata bez zbednego sapania Najlepszym przykladem jest byle Salo, ktory znaleziony z lapanki jako zastepstwo dowiozl na Monzie pudlo dla Ferrari Wielki mistrz kierownicy
 
Tytus
CBR1000RR, CRF450R

Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce

Post2003-08-26, 01:02      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
kavoo napisał:
W samym zeszlym sezonie Barri wygral 4 wyscigi (o qualach nie wspominam), a to troche wiecej niz 20% wszystkich wyscigow w sezonie...

ale nie wszystkie te wygrane byly "prawdziwe" np Indy, Hungaroring W tych wyscigach poprostu Schmi dal mu wygrac. Nie twierdze ze Rubens nie umie jezdzic tylko nawet takiemu Alonzo czasami wszystko przypasi i wtedy nie ma bata wyscig WYGRANY JEST! Ale zobacz ze Barrichello poprostu tylko na kilku doslownie torach potrafi szybciej jechac a reszte sezonu poprostu "wegetuje" ...
kavoo napisał:

...w swoim 5. wyscigu w czerwonych barwach dolozyl Scumacherowi ok. 20 sekund i przyjechal 2 miejsca przed nim...

Przypomnij mi ktory to byl wyscig, Hiszpania? Gdzie Schumi byl najszybszy ale uszkodzony wlew paliwa doprowadzil do ponad 17,5 sekundowym postoju w depo? a pozniej Schumi zlapal kapcia i musial jeszcze raz zjechac do pitu na 3 stop? to fakt Schumi byl wtedy 5 a Rubens 3 z przewaga nad nim 19 sekund!!!
ale wybrales przyklad , nc
kavoo napisał:

...Z taka przewaga sprzetowa, jaka Ferrari mialo w latach 2000-2002, nawet Webber zostalby mistrzem swiata bez zbednego sapania...

Fakt Farrari mailo wedy duza przewage ale teraz wszystkie zespoly uzywajace Michellinow tez maja ogromna przewage, a jak bys nie wiedzial mozesz miec super bolid ale jak oponki sa do dupy to za hu... nie wygrasz nawet napinajac sie do granic mozliwosci a to bylo doskonale widac w Niemczech (choc i tak Schu mnie zaskoczyl i jechal drugi!!! choc mial bardzo ciezko) i Wegrach
 
Speedy Alfa
159

Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 5076
Miasto: Poznań

Post2003-08-26, 01:30      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
a tak wracając do walki o MŚ to na MS nie liczę bo wygląda na to że szanse ma marne ale mam nadzieję że wygra Raikkonen, byle tylko nie ten chamek Montoya bo tego nie zniosę...
 
Tytus
CBR1000RR, CRF450R

Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 3960
Miasto: Kce

Post2003-08-26, 01:35      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
Speedy napisał:
a tak wracając do walki o MŚ to na MS nie liczę bo wygląda na to że szanse ma marne ale mam nadzieję że wygra Raikkonen, byle tylko nie ten chamek Montoya bo tego nie zniosę...

Mam podoble odczucia Speedy, jak ma ktos wygrac MŚ a nie mialby byc to Schumi to stawiam na Kimmiego Ale i tak Michael bedzie gora
 
padek78


Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom

Post2003-08-26, 08:26      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
[quote"Speedy"]a tak wracając do walki o MŚ to na MS nie liczę bo wygląda na to że szanse ma marne [/quote]

No chyba że Bridgestony się zmobilizują do walki na te ostatnie wyścigi.

Tak było i z Goodyearami przeciwko Bridgestonom.

Znowu usłyszymy, że Bridgestone przygotował specjalnie na dany wyścig 4 rózne mieszanki gumy, a potem, po wygranej Schumiego, będą zarzuty "o jazdę na kleju" (to a propos dawnej sytuacji dotyczącej Goodyearów które miały ponoć jakąś lepką konsystencję).

Swoją drogą nie obrażę się jeżeli Schumi wywalczy 6 tytuł. Mocno w to wierzę i życzę Schumiemu tego bardzo.

[quote"Kavoo"]A teraz wyobraz sobie sytuacje odwrotna i sprobuj mnie przekonac, ze Scumacher wygrywalby wszystko po kolei nawet jakby wykonal odwrotny ruch - przesiadl sie z Ferrari do Stewarta [/quote]

No Kavoo chyba zapominasz o wyczynach Schumiego z czasów Bennetona.
1994 - wygrał mistrzostwo w gównianym Bennetonku z gównianym silniczkiem Fordziczkiem.
1995 - wygrał mistrzostwo w samochodzie który, jak sam Schumacher wypowiadał się, był bardzo trudny w prowadzeniu, "zawsze na granicy". Tak trzeba było to auto prowadzić by myśleć o dobrym wyniku. Nie to co Williams, który był samą przyjemnością do prowadzenia.
1996 - Trzy wygrane i powolne ale sukcesywne wyciąganie gównianego wówczas Ferrari z zapaści zarówno technicznej ja i organizacyjnej.

A pozatym bolid to mimo wszystko - nie wszystko . Ferrari może dominowało jedynie w 2002, (bo w innych latach to nie sądzę) ale tak poza tym bez Schumachera nie zdziałałoby tyle ile zdziałało dotychczas. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Barichello byłby w stanie walczyć o tytuł, bo tak jak powiedziałem - Ferrari to nie wszystko.

Dodatkowo wierzę, że niepowodzenia Ferrari są wynikiem wprowadzenia nowego systemu kwalifikacyjnego, który trochę rozbił strategię zespołu. Myślę, że gdyby tak zachować dawny system kwalifikacji to Ferrari dalej dominowałoby na torach (oczywiście dzięki Schumiemu).

Jednak to co mnie najbardziej niepokoi to przeczucie, ze Schumi się powoli po prostu wypala. Na każdego przychodzi jego kres. I w tym przypadku może tak być z nim. Zobaczymy, czas pokaże.
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-08-26, 08:38      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
padek78 napisał:
Jakoś nie chce mi się wierzyć, że Barichello byłby w stanie walczyć o tytuł, bo tak jak powiedziałem - Ferrari to nie wszystko.

Nie no, jasssne
Barrichello zapewne nigdy w zyciu nie mialby szans na tytul gdyby byl driverem nr 1 w teamie Zastanawiam sie tylko dzieki czemu w takim ukladzie Irvine swego czasu do ostatniego wyscigu na Suzuce walczyl z Hakkinenem o tytul - dzieki nieziemskiemu fartowi czy swoim nieziemskim umiejetnosciom na miare Scumachera?

Bajki opowiadacie i tyle A z tym swoim uwielbieniem Michasia przypominacie mi inne zjawisko spoleczne, ktore mozna bylo obserwowac jakis czas temu - szalenstwo nastolatek na widok Leonardo DiCaprio

Moge jeszcze zrozumiec ze jakas siksa moczy sie na widok maslanych, kaprawych oczek jakiegos aktora... ale zeby 20-paroletni kolesie tak sie podniecali do kierowcy wyscigowego?
 
robson





Post2003-08-26, 08:57      Hungaroring 2003 Odpowiedz z cytatem
padek78 napisał:
1994 - wygrał mistrzostwo w gównianym Bennetonku z gównianym silniczkiem Fordziczkiem.


bardziej odpowiednim slowem byloby "wywalczyl"
nie podpinalbym tego "mistrzostwa" do zasług maszynki
 
Centrum Fanów Symulatorów » F1, MotoGP, Speedway, Rajdy » Hungaroring 2003 Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: