GP Monaco

właśnie, dobrze, że go nie posłuchał

FINAL LAP

kurde ale sie bija w srodku o punkty

Brawo David

JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEESSSSSSSSSSSSSSSSSS!!!!!

ufff...
nie spalil sie do konca

Troszkę zdzwiony jestem tym, że Miszczu sobie odpuścił pogoń za DC...

po tym wyscigu chyba kazdy jest zadowolony no moze fani Williamsa mniej... ale bylo OK

Fajnie że wygrał Coulthard ale szkoda mi Montoyi.Swietne kwalifikacje , pole position , wprawdzie przysnął na starcie ale póżniej jechał bardzo dobrze a pózniej taki pech .

i jak by na to nie patrzyc na wyscigu najwiecej zyskal miszczu...
kurde juz prawie nie wierzylem w zwyciestwo w tym sezonie
DC

wow.. zajebisty wyscig, chyba najladniejszy w tym sezonie

DC pojechal ladnie pomimo tego dymku w polowie wyscigu
Schumi - mial troche pecha gdy Monti mial problemy techniczne i stracili 8 sek. do DC

Jordan drugi wyscig z rzedu z punktami........ no i ta scenka gdize dwa Jordany wyjezdzaja z tunelu w tym jeden bokiem to przejdzie do klasyki F1

W sumie najwiecej szczescia mialo ferrari bo i tak powiekszylo przewage

Innego zakonczenia sie spodziewalem, bo sam wyscig byl dokladnie taki, jak sobie wyobrazalem - nuuuuuuda

Szkoda Monty'ego, bo byl szybki miedzy barierkami (chyba mu sie Long Beach i inne uliczne tory w CART przypomnialy). Najwazniejsze zas, ze nasz ukochany MiSiu nie wygral

Nie dla psa kielbasa, nie dla MiSia rownanie sie w Monaco z wielkim Ayrtonem 8)

To wszystko na dzis, dziekuje za uwage

Troche emocji bylo, czy kwadratowemu sie silnik skopie czy nie. Czy Monti "majacy jaja zamiast mozgu" nie zaszaleje i nie sciagnie kogos ze soba z toru.
A ten koles, ktory wymachal Frentzena niebieska flaga byl juz rok temu, kiedy machal zdaje sie Bernoldiego jadacego przed Coulthardem
Stosunkowo duzo bolidow dojechalo do mety bo "az" 12 no i tylko odnotowano dwa wycofania z powodu awarii.
A do klasyki wypadkow F1 moze tez niezle pasowac "pociąg" w wykonaniu Massy i Bernoldiego

Heh, jeszcze jedna rzecz IMHO godna odnotowania - kto mieczem wojuje, od miecza ginie
Rok temu Bernoldi postanowil pokazac jaki z niego ambitny rookie i przez pol wyscigu blokowal DC, tym razem bloker zostal przyblokowany

A jaki qrfa oburzony byl...

Hm, looknijcie na telegazete TVP1, strona 284, formula 1, odnosnie Sato:
(...)Był to trzeci wypadek tego kierowcy w ciągu dwóch tygodni. 11 maja rozbił o barierę ochronna swój bolid na torze A1-Ring koło Spielberga, podczas Grand Prix Austrii. Była to jedyna szansa na unikniecie zderzenia z Niemcem Nickiem Heidfeldem, który stracił panowanie nad swoim Sauberem.(...)
Czy ja qwa ogladalem inny wyscig niz ten gostek piszacy o formule Ja wyraznie widzialem, ze Heidfeld "zdjal" Sato z toru przy czym ten drugi nie mial prawa nawet pomyslec o ratunku