GP Francji na Magny-Cours

Podobno szczescie sprzyja lepszym

Gadaaaaanie

W innej wersji: głupi ma zawsze szczęście

Ooooo... to juz predzej

Widze ze Kavoo niezmiennie utrzymuje swoj wysoki poziom


WG mnie wystarczy obejrzec tabele wynikow http://jsp.formula1.com/f1archives/index.jsp

Jakos brak tam mentosa A na pierwszej pozycjii kto ?? hehehe
w kategorii poles jest na 25 i ma cale 8PP . Eee szkoda gadac.

Geez Sewer, tobie to tylko cyferki pokazac i juz mozna cie kupic
Ile sezonow w F1 ma za soba Scumacher? A ile Montoya? Nie boj zaby, Scumacher na pewno w glorii mistrza kariery konczyc nie bedzie

A skoro juz tak lubisz te cyferki to zwroc uwage nie na ILOSC PP, tylko na SKUTECZNOSC podczas kwalifikacji.
Montoya ma prawie 30% skutecznosci, lepiej od niego w calej historii F1 wypadaja tylko Fangio, Clark, Ascari i Senna. A ta wasza "maszyna" juz plecki Juanito oglada... po 1,5 roku jazdy w F1

Tak oglada plecki ale zwykle krotko.Potem MOY nawet juz plecow MSC nie widzi jak mistrz smignie obok niego

Nie jestem specjalista od silnikow BMW ale fakty sa takie:
- juz kilka razy przy planowanym pitstopie w zespole Williamsa nie zmieniano opon tylko tankowano paliwo (a przy szybkim zuzywaniu opon to chyba cos nie tak)
- kiedy mentos jechal na calego w wyscigu wtedy zarzynal silnik
- w przypadkach takich jak wczorajszy, jazda "zachowawcza" pozwala dojechac do mety ale bez wiekszych szans na walke o pudlo,
Oczywiscie slyszalem narzekania Ralfa na klopoty z balansem.
Zawsze najlepiej zwalic cos na zawieszenie niz przyznac sie, ze BMW nie potrafi zbudowac wytrzymalego silnika do F1. Wiem, "nie potrafi" to zbyt wielkie okreslenie przecierz cos im jednak wyszlo Gdyby BMW sie do tego przyznalo to moze kilkunastu? bogatych ekscentrykow i fanow F1 zarazem nie kupiloby samochodow tej marki? Wiadomo nie od dzis, ze w przypadku F1 wielkosc sprzedazy jest mocno zwiazana z wynikami uzyskiwanymi w wyscigach.
Tak tylko sobie gdybam i wcale nie oczekuje, ze ktos mnie przekabaci na swoja strone

i znowu ostra gadka - Kavoo vs. reszta świata

do tej pory zawsze trzymałem stronę MS ... i tak będzie dalej.
mozna kogoś lubić mniej lub bardziej - ale 5 tytułów mistrz nie zdobywa się ot tak. I nawet najwięksi farciarze w F1 jeżdzący w topowych stajniach tego nie osiągneli ( oczywiście mógł to zrobić senna gdyby...) Co by Kavoo nie mówił - to cały świat zapamięta MS jako JEDNEGO Z NAJLEPSZYCH kierowców w historii. Zresztą na Tym forum dokonała się swoista ewolucja przeciwników MS - Ci którzy otwarcie go krytykowali - teraz może nie chwalą , ale doceniają i i nie atakują bez powodu. Wielu z nas bardzo wierzyło w JPM - ale jednak na razie jest to rozczarowanie. Ktoś kto miał zdetronizować MS na razie staje się obiektem zakładów - dojedzie czy nie dojedzie. Teraz na pewno Ferrari zrobi wszystko aby rubi zdobył 2 miejsce - czyli żeby zgarnąć wszystko.

P.S. Kavoo - jeśli masz nagrany wyścig - obejrzyj sobie walkę na 3 pierwszych zakrętach i blokowanie MS przez JPM. Już widzę jakie ^*%^%^%^*%^*% by polecieły gdyby było odwrotnie - ale ty tylko zauważyłeś rzekome wyprzedzanie pod YF. Jednak nie oczekuję po tobie obiektywizmu - Moze JPM to jakaś rodzina że nie dostrzegasz w jego jeździe nic złego ?!