GP Francji na Magny-Cours

Kavoo masz racje powinien sie zatrzymac i zadzwonic po holownik bo przeciez wyprzedzac moze kazdy tylko nie MS

Cytat:

A Scumacher znowu niesprawiedliwie wygrywa

Kavoo jednak nie schodzisz ponizej swojego poziomu... NC

Brawo Schumacher!!
Co do szczescia to wyszlo mu na zero, wczesniej wjechal na linie, mozna to oczywiscie zwalic na karb adrenaliny, no a potem tanczacy na oleju Kimi.
Montoya, gdyby jechal jak na qualu to byby daleko w przodzie ale tylko do 40 okrazenia, potem spalony silnik. Okazuje sie, ze te silniki BMW nia sa tak wspaniale jak sie wydaje. Jazda na full nascie okrazen, a potem dupa. I dlatego Williamsy nie moga ostatnio nawiazac walki z Ferrari i Maklakami w wyscigu. Mecza sie jadac zachowawczo.
Po zapewnieniu sobie tytulu przez nr 1 w Ferrari moze nadejdzie czas na Bariego?? Przy tym pechu moze byc ciezko ale nie wykluczone.

Kekacz: Williamsy maja problem ze zuzyciem tylnych opon , a nie z silnikiem.
I watpie , zeby Schumi musial teraz jezdzic dla Rubensa- beda dalej jezdzic tak jak dotychczas i miejmy nadzieje , ze zobaczymy miedzy nimi walke a nie to co na NRingu

Sorry Rocky, ale to nie ja ustalalem regulamin F1 A zgodnie z regulaminem jest tak, ze jesli wisi YF, to na tym odcinku wyprzedzac nie wolno.
Kimi nie wylecial z toru - pojechal bardzo szerokim lukiem, ale sie na torze zmiescil. Wiec nie bylo to miniecie crashowicza, tylko najnormalniejsze w swiecie wyprzedzenie pod YF.
PiotreQ - masz racje, YF w F1 jest "lokalna", to nie NASCAR Ale YF nie obowiazuje na odcinku 5 metrow, w miejscu gdzie stoi wywalony bolid, i obowiazuje az do stewarda machajacego zielona flaga, oznaczajaca koniec strefy zagrozenia. A zielona flaga pokazywana jest z reguly 30-50 metrow za miejscem wypadku, wiec Scumacher poza wszelka watpliwoscia wyprzedzil na odcinku, gdzie YF obowiazywala

Tak wiec Nogal ma absolutnie racje - NC Z suchymi faktami sie nie dyskutuje

A to spychanie Kimiego poza tor na wyjsciu z zakretu to normalka u Scumachera - innego zachowania sie po nim nie spodziewalem

Kekacz niestety mam zle wiesci - twoja wiedza na temat silnikow BMW nie jest imponujaca
Powodem gorszych wynikow Williamsow podczas wyscigow sa problemy z tylnym zawieszeniem. I to sprawia, ze podczas wyscigu duzo szybciej niz w innych teamach zuzywaja sie tylne opony, czesto az do momentu delaminacji. Jaki ma wplyw na czasy takie przyspieszone zuzycie ogumienia chyba nie musze ci tlumaczyc
Dlatego wlasnie od dluzszego czasu Montoya rzadzi podczas qualu, a w wyscigu nie wytrzymuje konkurencji Ferrari. Ale to sie zmieni

To, ze Montoya juz pare silnikow zuzyl w tym sezonie to inna sprawa - mimo ze wysoki nie jest (168 cm) to jednak nozke ma ciezka, oj ciezka

Kavoo a gdzie ty byles jak Monty w poprzednich wysigach dawal popisy?
Siedziales cichutko jak myszka bo wiedziales ze sie nie popisal a na MS terz winy zwalic nie mogles bo byl daleko z przodu no ale u ciebie to normalka ,dziwie sie ze nie pracujesz w jakims brukowcu typu "Życie na gorąco" tam potrzebuja takich paparazzi a tutaj sie marnujesz.

Rocky napisał:

terz

Rocky a o jakich popisach mowisz? O tym, ze Montoya ma slabszy bolid niz Scumacher (przeczytaj dokladnie poprzedni moj post) i w wyscigu nie ma szans na nawiazanie z nim walki? Rozsmieszyles mnie teraz

Monty jest szybszy i lepszy od Scumachera, i jak tylko Williams poprawi konstrukcje tylnego zawieszenia - seria zwyciestw pana z numerem 1 sie skonczy
Mam nadzieje, ze wkrotce, bo nad ta feralna zawiecha caly czas pracuja.

Czyli jak Monty wygra jakies grand prix to bedzie lepszy od kogos kto wygral 62 razy i ma 5 tytulow mistrza swiata ? wedlug kavoo tak

Zakladam sie ze teraz Rubens bedzie jechal jak po masle-MS powinien sie odwdzieczyc jakos temu "wiecznie drugiemu"...

kavoo napisał:

Monty jest szybszy i lepszy od Scumachera

szybszy tak, ale tylko na qualu

lepszy tak, w rozwalaniu aut, powodowaniu wypadkow

w umiejetnosci kierowcy, skupienia sie, wygrywania i pod kazdym innym wzgledem Montiemu brakuje kosmicznie duzo do Maszyny, ale ma potencjal to na pewno, moze kiedys...

Kavoo z Twoja wiedza na temat F1 , zasad i techniki to powinnes byc jednym ze stewardow co oceniaja wypadki i przyznaja kary (Akurat to wyprzedzanie bylo przez nich badane)
Wtedy ten supermonty napewno zostalby mistrzem F1.
Skoro jakos stewardzi sie nie dopatrzyli zadnego przewinienia MSC to niby na jakiej podstawie Ty je tam widziales?? aaa pewnie zostali przekupieni przez Rosa B.
Nie mysl tylko , ze mam cos przeciw Montoyi- wprost przeciwnie.
Za to Twoje argumenty i tok myslenia sa wyjatkowo anty-MSC. Pewnie nawet nie widzisz jaka klase on prezentuje i jak idealnie potrafi jezdzic.
Mam nadzieje ze do konca trwania kontraktu z Ferrari MSC zdobedzie jeszcze 2 tytuly mistrza i wtedy niepredko ktos mu dorowna, tak samo jak w PP Sennie. A taki Montoya to nawet nie ma co sie porownywac z MSC- a szkoda, bo chetnie bym zobaczyl kogos kto potrafi wygrac z szumacherem .

wlasnie widzialem powtorke z wyscigu i radze ci kavoo jeszcze raz obejrzec sobie akcje kimi-schumi - kimi wyraznie czterema kolami wypada poza biala linie - czyli poza tor !! I juz wiecej nie bede z toba "dyskutowal"- takich jak ty podobno lepiej pozostawic w swoim wyimaginowanym swiecie- latwiej wam pogodzic sie z rzeczywistoscia

Cytat:

Kimi nie wylecial z toru - pojechal bardzo szerokim lukiem, ale sie na torze zmiescil

Cytat:

kimi wyraznie czterema kolami wypada poza biala linie - czyli poza tor !!

zdecydujcie sie jak bylo??? rozumiem, ze mozna byc nieobiektywnym do bolu, ale fakty chyba pozostaja niezmienne? nie widzialem niestety wyscigu, wiec kce wiedziec, ktos nagral to sam zobacze?

99% twierdzi ze wyjechal a kavoo ze nie wyjechal nie wiem na pewno ale na RTL podawali ze to byl fotomontarz i moze hipoteza Kavoo byla sluszna.

Widzialem wieczorem powtorke - faktycznie Raikko wszystkimi kolami wyjechal poza kreske. Na zywo nie zwrocilem na to uwagi, a ze na asfalcie sie zmiescil, uznalem ze nie wypadl poza tor.
Tak wiec zmiana werdyktu - Scumacher nie wygral niesprawiedliwie, wygral farciarsko Gdyby Raikko nie poslizgnal sie na "wypocinach" Toyoty, Scumacher nie mialby wiekszych szans na wyprzedzenie.

Richie teraz ty jak widze nie czytasz tego co inni pisza. Fakt, ze Montoya nie wygrywa wyscigow, zwiazany jest tylko i wylacznie z bledem konstrukcyjnym tylnego zawieszenia w Williamsie. Na qualu jest bezkonkurencyjny, bo to sa 4 wyjazdy po 3 lapy, na swiezych gumach. A w wyscigu wystarczy 15-20 lapow i tylne opony w Williamsie tak sie zdzieraja, ze nie sposob jechac w normalnym tempie, takim na jakie Montoye stac.
I jesli chodzi o umiejetnosc skupienia sie to akurat tutaj trafiles jak kula w plot - to wlasnie na qualu liczy sie umiejetnosc koncentracji. Tu nie mozna sobie pozwolic na "luzniejszy" lap, bo nikt nie naciska - wlasnie na qualu trzeba wszystkie 4 mierzone lapy pojechac na 110% koncentracji.