Full Spectrum Warrior

jak nazwac taki rodzaj gry...? TPP RTS chyba oparty na autentycznym systemie szkolenia us army, ponoc ma byc strasznie realistyczny, i choc strzelania jest tam od groma to ani razu nie pociagniemy za spust

polecam sciagnac film-demo
http://www.fullspectrumwarrior.co.uk/gm_demo.php?id=2
z X-boxa jeszcze ale ponoc juz we wrzesniu ma byc wersja PC

jak dla mnie cud-miód

Niezly klimat. Zero ciagniecia za spust a zabawa jak sie patrzy. Mam nadzieje, ze sterowanie bedzie w miare intuicyjne, bo komend sporo i dzialania dwoch grup, ale moze byc super.
Czekamy na wersje PC

Zapowiada sie ciekawie

status: gold
premiera 20 wrzesnia
oby gra pozwalała na dorabianie misji, poziomów, broni - wtedy doczekalibysmy sie lepszej wersji BHD mam nadzieje

na filmikach widac ze zolnierze korzystaja z wiekowych XMów, brak nowszych eMek...ciekawe dlaczego?

Noo w Ghost Recon strasznie wkurzala mnie otepialosc wojakow, czyli to, co w tej grze ma nie miec miejsca. SI zolnierzy to dla programistow napewno bardzo duze wyzwanie, ciekwe czy rzeczywiscie dopracuja wszystko tak, ze nie bedzie kaszany np. na schodach, w przejsciach itp., czy beda sie kryc efektywie jak ktos znienacka ich ostrzela, czy beda sami sobie wchodzic w linie strzalu. Jezeli nie - to dla mnie bomba. I dobrze, ze wyjdzie tez na peceta, bo jest znaczek na koncu reklamowki.
P.S.
Dopiero teraz zobaczylem, ze ten smiglowiec na poczatku, to powinien sie rozwalic, bo zahacza glownym wirnikiem o latarnie W trudnym terenie, to marines chyba spuszczaja sie na linach, tak jak w BHD.

A i owszem, ale poczekajmy na wersje full i wtedy bedziemy krytykowac. Na filmiku widac, ze marines raczej nie wchodza sobie w droge i nie strzelaja po plecach, wiec nie sadze, zeby sami ladowali sie pod ogien nieprzyjaciela.

no gosc co opoiwada w filmie caly czas podkresla, ze np kiedy inny zolnierz stanie przed drugim, to ten z tyłu automatycznie opuszcza lufe aby uniknac przypadkowego postrzelenia

Jest juz demo single. Prawie 300MB. Niestety nic wiecej nie moge napisac, bo jeszcze nie zassane. Znajdziecie je wszedzie, Fileshack, Fileplanet itp...

grafika troche dziwna (przynajmniej u mnie) obiekty w dalszej odleglosci sa jakby rozmyte i obraz nawet faluje lekko - czyzby tak chciano poprawic szybkosc fps? ale grafika fajna, dosc szczególowa. w demie jest 5 fazowy trening MOUNT i jeden rozdzial z regularnej akcji, sterowanie super, w treningu jestesmy prowadzeni za rączke i uczeni wszystkiego,
ogólnie troche razi konsolowe pochodzenie gry, pare niedoróbek jest, ale jest na tyle fajna i oryginalna że z czasem sie tego nie zauwaza...

akurat rozmycie czy falowanie grafiki w oddali to bardziej obciąża sprzet niż daje wiecej fpsow. Ale mnie sie to podoba. szczegolnie to rozmycie. Obraz staje sie bardziej plastyczny. jakby bardziej przestrzenny.

Ja w sumie nie znam sie na tego rodzaju grach (czy to symulatorach pola walki). Ale ogólnie wydaje mi się że to dość schematyczne jest. Polega w sumie na naprzemiennym rozstawianiu oddzialow w celu skutecznego porazenia wroga ogniem. Mozliwe ze dalej znajda sie bardziej skomplikowane przypadki.

Sterowanie jest OK jednak nazi zolnierze mają problemy z celnoscia. raz nie mogli trafic wroga z odleglosci 4m mimo ze ten byl w połowie odsloniety i mozna bylo go zdjąć bez problemu.

Dla fanow gatunku na pewno swietna pozycja. Coś jak RBR dla fanow rajdow

no z tym porówaniem do RBR to bym nie przesadzał...jest tu jednak dużo uproszczeń, po prostu podejście do tematu jest nowatorskie
o wiele bardziej realne jest chyba Americas Army z team speakiem
co do schematycznosci...walka w miescie w sumie polega na tym - dojście z punktu A do B, eliminacja wroga, który może być wszędzie dookoła nas - tylko czasem trzeba dojść by uratowac ludzi, czasem by zniszczyc gniazdo KM itp mam nadzieje ze w dalszych misjach bedzie jakis fajny scenariusz, fabuła...
problemy z celnością - nie zauwazyłem, co do 4m to musialbym zobaczyc screena jesli wystawal mu tylko korpus z głową zza skrzyni to mogli nie trafic - w wirze walki lepsze cuda sie zdarzają - sprawdziłem empirycznie
(w sumie jak ty ich poprowadziłeś ze z 4m musieli jeszcze strzelac...? )
w misji w demie przeszkadzało mi jedynie to że kazdego wroga można było w sumie jakos obejść jedną drużyną i wykończyć "z drugiej strony"...wiekszy hardcore byłby gdyby trzeba było isc prosto na niego...

Co zrobilem ze podszedlem na 4m? jedną drużyną zagadywałem z M16 a drugą podszedłem blizej. Sytuacja wyglądała tak że strzelałem zza rogu budynku do gościa któremu zza skrzyni wystawała nie tylko głowa ale i poł korpusu wraz z dupą. I skończyło się że zabił mi dwóch żołniezy po 40 sek wymianie ognia... (to jacyś rambo z niekończącą się amunikacją chyba)

TO co też zauwazyłeś. Każdego wroga można obejść przynajmniej w misjach przedstawionych w demie. A najgorsze jest to ze wróg znajduje się prawie zawsze w tym samym miejscu

Już pominę szczegóły takie że żołnierze przechodzą przez siebie, ptaki przelatują przez budynki etc. szczegół.
Ale zastanawia mnie sytuacja następująca.
Idzie wzdłuż ściany grupa osłaniając przestrzeń przed sobą (na przeciw sciany). I tu:
1pierwszy celuje do przodu
drugi na ukos do tyłu
trzeci na ukos do przodu
a czwarty do tyłu.
Coś mi tu nie gra z tym drugim i trzecim. Przeciez bedą strzelać sobie koło ucha i robiąc szermierkę lufami... (faktycznie sie im te karabiny krzyżując przenikały)

maxym kurcze, szkoda mi cie, bo frajdy to ty chyba w żadnej grze nie znajdujesz.... to tylko gra - jasne ze beda jakies niedoróbki, sęk w tym żeby widziec to co dobre, i dopóki żołnierze nie rozbiegają ci sie sami po planszy to jest OK kit z tym ze im sie lufy krzyzują....ile razy to widzisz w czasie gry? a moze oni kumple z podworka i sikali na krzyz w dziecinstwie?
chcesz miec real to wstap w kraku do sklepu camo i umow sie na strzelanie - zobaczysz co sie moze stac w wirze walki....

nie no spoko. tak tylko wytykam. W sumie na trailerze nie było widac ani jednego takiego błedu.

Inna sprawa że gra jest w miarę wciągająca jak się nie idzie na krechę zeby jak najszybciej zabic przeciwnika

o do strzelania w Kraku co o tym wiesz? Byłem raz na paintballu. zajebista sprawa. ale chetnie bym sie postrzelał wlasnie w jakiś miejskich warunkach

malarstwa nie próbowałem, bieganie z syfonem nie jest dla mnie klimatyczne...

mówie o ASG, czyli bieganiu z "wiatrówkami" ładnie wyglądającymi
sęk w tym że całość tania nie jest, a jakbyś chciał sprzet wypozyczyc, to tez to nie bedzie chyba tanie....
tak np bawią sie we Wrocławiu:





Czary mniej wiecej tak wyglada w Łodzi, w Poznaniu tez sie tak bawimy (w Krakowie wiem ze tez )]
[/img]