Mam SB Live! 24bit (to NIE jest ten stary SB Live 4.1/5.1). Nie podejrzewam, że to on robi problemy, bo wieszała się wcześniej zanim ją wsadziłem (Pracowałem na zintegrowanym dźwięku na moim starym Asusie, tam było CMI8738).
Zobaczę jeszcze co się będzie działo jak zejdę z ustawieniami FF do poziomu 60/60/60. Tylko obawiam się, że wtedy siły FF będą za słabe, bo na takim ustawieniu jak mam teraz jest dość przyjemnie, chociaż w niektórych grach (przede wszystkim RBR) efekty w moim odczuciu są nawet troszkę za słabe (w grze mam 100%). Ale ta próba będzie musiała poczekać, aż wrócę z warmii, bo jadę na tydzień jutro bladym świtem. Dam znać jak potestuję jeszcze.
Martwi mnie tylko to, że ten kontroler USB ma dzielone przerwanie. Tylko dziwi mnie to, bo everest mi nie pokazuje nic innego na tym przerwaniu, a wg opisu mam dzielone

. Może w tym jest problem? Będę musiał pokombinować z tym, poprzekładać w inne sloty i zobaczyć czy w którymś dostanę wyłączne przerwanie. Może w tym tkwi problem?