F1 - Brazil 2006

Dobry filmik "Sny Schumiego"

http://www.youtube.com/watch?v=r0xyStyl2pk

Skonczyl sie, oczywiscie nic nie znaczacy, sobotni trening, w ktorym Kubica uzyskal, nie ma sie czym podniecac bo to tylko trening, czwarty czas

1 6 Felipe Massa Ferrari 1:11.443
2 5 Michael Schumacher Ferrari 1:11.631
3 12 Jenson Button Honda 1:12.306

4 17 Robert Kubica Sauber-BMW 1:12.535

5 2 Giancarlo Fisichella Renault 1:12.567
6 11 Rubens Barrichello Honda 1:12.697
7 1 Fernando Alonso Renault 1:12.721
8 3 Kimi Räikkönen McLaren-Mercedes 1:12.723
9 4 Pedro de la Rosa McLaren-Mercedes 1:12.780
10 16 Nick Heidfeld Sauber-BMW 1:13.037
11 9 Mark Webber Williams-Cosworth 1:13.205
12 10 Nico Rosberg Williams-Cosworth 1:13.380
13 21 Scott Speed STR-Cosworth 1:13.455
14 20 Vitantonio Liuzzi STR-Cosworth 1:13.530
15 15 Robert Doornbos RBR-Ferrari 1:13.564
16 7 Ralf Schumacher Toyota 1:13.642
17 22 Takuma Sato Super Aguri-Honda 1:13.814
18 18 Tiago Monteiro MF1-Toyota 1:13.832
19 14 David Coulthard RBR-Ferrari 1:13.944
20 8 Jarno Trulli Toyota 1:14.051
21 19 Christijan Albers MF1-Toyota 1:14.108
22 23 Sakon Yamamoto Super Aguri-Honda 1:14.875

no no ... Toyota silna w pierwszej częśći qualu... podobnie jak w japonii... Będzie ciężko utrzymać 1 punkt w klasyfikacji zespołowej...

tentego... Robert ma nowy silnik czy drugi wyścig na tym samym?

drugi na tym samym

kurde, szkoda szumachera
ostatni wyscig i taki klops, eh...

Mi nie szkoda

O rany, ale tragedia, MS 10ty na... qualu Nie przesadzasz 9mm? Wyscigu jeszcze nie bylo

10 a jak wymienia silnik to ostatni

No to by pasowalo, ostatni wyscig, ostatni na starcie i ostatni na mecie

Nic nie rozumiecie... Jesli silnika nie wymienia, a stawiam ze nie, to MS bedzie szedl w gore podczas wyscigu zaczynajac z 10 miejsca. Bardzo mozliwe jest wyprzedzanie po drodze Alonso.
Czujecie ten moment?!
Mowie wam, Ferrari ma plan :
MS znajac potencjal Ferrari na tym torze postawil wszystko na jedna karte. Poniewaz awaria u Ferdka jest malo prawdopodobna, a zostawienie z tylu Massy celem staranowania miszcza - zbyt grubymi nicmi szyte, wiec MS dzis ustawil sie na 10 miejscu pozorujac problemy, w rzeczywistosci chcac jutro doprowadzic do "wyprzedzania" ferdka... A odpowiednie "wyprzedzanie", kolo w kolo, w walce o tytul, moze dac ten tytul.
A pozniej zawsze mozna by rzec, ze MS naciskal, bo musial wygrac, wiec normalka, ze ryzykowal, za to Ferdynand dazyl do kolizji, bo dalaby mu ona tytul. A ze wyszlo jak wyszlo i to Ferdek wylecial...
Mowi sie trudno, bierze sie osmy tytul do kieszeni i idzie na zasluzona emeryture.

Spoko RK jutro znowu trzeci.

trzeci, zawsze trzeci!
w przyszlym sezonie tez trzeci?!

Mnie zastanawia jedna rzecz - z calej TOP10 tylko Ferdek i Kubek (no dobra, jeszcze Scummaker ) zanotowali w trzeciej sesji czasy wyraznie slabsze od tych z drugiej sesji. Reszta zmiescila sie w widelkach +/- 0.2-0.3s w stosunku do czasu z drugiej sesji, w czasie ktorej jezdzili przeciez na oparach.
Czyzby tylko stary/nowy mistrz i Kubek byli mocniej dotankowani, a reszta TOP10 startuje z mala iloscia sosu?

A co do samego Scummakera, to marzy mi sie na zakonczenie tego sezonu zeby krzyzak dogonil w wyscigu Ferdka, po czym na jednym z zakretow pokazal swoje prawdziwe oblicze - zeby na chama go wywalil i wygral wyscig. A potem zeby zostal (tak, jak kiedys w przypadku wywalenia Villeneuve'a) zdyskwalifikowany i pozbawiony wszystkich punktow w sezonie Slowem - marzy mi sie, zeby odszedl w nieslawie i pelni obciachu

Wiem, wiem... zero szans na realizacje takiego scenariusza - przede wszystkim nie dogoni Ferdka, wiec dupa zbita