Dover - wrazenia

Na początek chcialem przeprosić wszystkich tych, którym utrudniałem walkę na torze swoim "rozchwianym autem". W szczególności właśnie Richiego i hmm.... - Ceera? - bo chyba o mnie mu chodziło kiedy mówił "pewien kierowca".

Ceer to nie tak, że specjalnie chciałem zajechać Ci drogę po odratowaniu samochodu. Po prostu byłem na ideal line jak przy wyjsciu z zakretu poczulem wyraźną nadsterowność a sam wiesz dobrze jakie na to lekarstwo jest - depnąć w heble. Ten zabieg znacznie zmniejsza prędkość, a biorąc pod uwagę szybko nadjeżdżającego Ciebie nie trudno wywnioskować co się dzieje. Zresztą przykład jest na replayu .

W ogóle to, że się tak ciągle o bandy obijałem i jeździłem (ale tylko czasami Richie ) zygzakiem to było spowodowane bardzo ale to bardzo złym setupem. Tył auta niemiłosiernie nadsterowny w szczególności na świeżych oponach. W zasadzie dopiero po ok. 15 okrążeniach zaczynałem powoli "ufać" autu przy wychodzeniu z zakretów. To było okropne. Co jeden łuk to ogromna walka nie z przeciwnikami tylko z własnym autem. Katastrofa!

Ale mimo tego zdołałem się odlapować DWA RAZY!!! LOL. I to zadziwiająco łatwo . Pierwszego lapa w plecy dostałem na początku bo po starcie nie było bardzo długo YF i najszybsi po prostu mnie zdublowali. Odlapowałem się a potem znowu to samo bo BF dostałem. Pomyslałem, że drugi raz się nie odlapuję. Raz dostałem prezent i finito. A tu taka niespodzianka.

Koniec końców skończyłem "standardowo" na bandzie z dymiącym silnikiem. No cóz takie to uroki wyścigów są.

Gratulacje dla Stiepka!!!

Nogal - zagapiles sie ????? !!!!! Widzialem cie jak sie dwoisz i troisz zeby sie tam utrzymac jak cie chlopaki w obroty wzieli

Nogal napisał:

Jeszcze 30 minut przed wyscigiem chcialem tylko dojechac, ale wlasciwie o 21.40 Piotreq zapodal nam z Mlodem smie twierdzic najlepszy setup na jakim mialem przyjemnosc pojechac - nie wiem skad go wzial

Zaprzestań Jadwiga jaki tam najlepszy. A wziąłem go z katalogu Papyrus\NASCAR Racing 2002 Season\players\Barton...\setups

padek78 napisał:

W ogóle to, że się tak ciągle o bandy obijałem i jeździłem (ale tylko czasami Richie ) zygzakiem to było spowodowane bardzo ale to bardzo złym setupem.

I to pewnie kosmici ci specjalnie po złości podłożyli taki bardzo ale to bardzo zły setup. Byś się nawet tak nie tłumaczył, bo to jest skandal i lekceważenie innych żeby tak nieprzygotowanym startować w wyścigu.

PiotreQ napisał:

padek78 napisał: W ogóle to, że się tak ciągle o bandy obijałem i jeździłem (ale tylko czasami Richie ) zygzakiem to było spowodowane bardzo ale to bardzo złym setupem. I to pewnie kosmici ci specjalnie po złości podłożyli taki bardzo ale to bardzo zły setup. Byś się nawet tak nie tłumaczył, bo to jest skandal i lekceważenie innych żeby tak nieprzygotowanym startować w wyścigu.

Niektórzy to się nigdy nie zmienią... Wyciągnie taki dwa słowa z kontekstu i się wyżywa. Jakiś niedowartościowany się czujesz? PiotreQ już byś nie pierd...ł bo ja z takim bardzo bardzo złym setupem cię objeżdżałem jak przedszkolaka.
Nawet myślałem, że naprawdę taki dobry jesteś na tym torze, ale ja patrzę a to Młod mi skacze po lusterku. No to myślę - jak Młod to Młod - trzeba puścić bo i tak się nie powalczy a tylko będę przeszkadzał .

Więc nie gadaj mi tu o jakimś nieprzygotowaniu, bo pomyłki w setupie każdemu się zdarzyć mogą. Tobie się nigdy nie zdarzyło?

Chociaż mnie nie było na tym wyścigu to z wielką przyjemnością gratuluję panom z SoL'a Brawo Dimax i Stiepek.

Moje wrazenia

Cholera - machnalem sie w opisie Mloda
Mam nadzieje ze wybaczycie wszystko robione na szybko

Niezle Uxi

Trza bylo jeszcze napisac, ze slabo PB .. po za Sewerem ...
Tiges sie wybuchnal

padek78 napisał:

PiotreQ już byś nie pierd...ł bo ja z takim bardzo bardzo złym setupem cię objeżdżałem jak przedszkolaka.

Ty Padek jednak chyba jakiś inny jesteś. Trudno żebyś mnie nie objeżdżał skoro ja jechałem kabrioletem, bez maski i bagażnika. Faktycznie możesz być z siebie dumny

I troszkę uważaj na słowa, bo chyba zdajesz sobię sprawę, że twoja licencja nie jest dożywotnia.
Jeśli zostałeś wczoraj po wyścigu chwilę to wiesz o co chodzi

PiotreQ napisał:

Trudno żebyś mnie nie objeżdżał skoro ja jechałem kabrioletem, bez maski i bagażnika. Faktycznie możesz być z siebie dumny

Nie twierdzę że ja też jechałem "świeżym" autem. A ponadto jak masz taki bardzo nadsterowny samochód to jazda się niewiele różni od tej gdy nie masz bagażnika. Tak więc mielismy podobne kłopoty i tym samym twoja wypowiedź jest bezsensowna.
A moja wypowiedź o objeżdżaniu miała być odpowiedzią na twój zarzut, pod moim adresem, o nieprzygotowaniu do wyścigu, a nie udowodnieniem, ze jestem lepszy od ciebie. Czasami jestem lepszy a czasami gorszy i to tyle w tym zakresie. Nie o tym tu mowa więc czytaj uważniej wypowiedzi i nie odwracaj kota ogonem.

Padek .. Mi nigdy nie przyszlo do glowy jechac z setupem nad ktorym nie panuje, i na ktorym nie zrobilem przynajmniej kilkudziesieciu okrazen. Nawet jesli oznaczac to mialo jazde na easy.

Łorewa!

padek78 napisał:

Łorewa!

A mozesz to przetlumaczyc na polski? Moze tez byc na rosyjski to zona mi przetlumaczy.