Dobry film

Z czystym sumieniem moge polecic dwa filmy:

1. Phone Booth (Budka Telefoniczna)
Ciekawie zrobiony film, fajny pomysl na akcje, fajna muza podkreslajaca cisnienie, jakiemu jest poddany glowny bohater. Ogolnie dosc dobre kino, sprawnie wyrezyserowane przez Joela Schumachera.

2. The Life Of David Gale (Życie Davida Gale'a)
Co prawda pomysl na film dosc pospolity i czesto wykorzystywany, ale nie pozbawiony domieszki swiezego oddechu z kompletnie zaskakujacym zakonczeniem. Rezyseria Alana Parkera i obsada glownych rol (Kevin Spacey, Kate Winslet, Laura Linney) gwarantuje, ze obejrzenie fego filmu nie bedzie straconym czasem.

Y tu mama tambien - I twoja matke też (czy siakos tak po Polsku) - naprawde ciekawy film

About Schmidt

Komedia obyczajowa z J. Nicholsonem w roli głównej, naprawdę godna polecenia.
Dla niektorych bardzo smutna komedia, dla innych bardzo wesoly dramat! Jest to jednak film który naprawde warto obejrzeć, przede wszystkim doskonała gra Nicholsona, poza tym film daje do myslenia

ogladajac ten film nasunela mi sie refleksja na temat starosci.

Zastanawiam sie czy bycie starcem ma sens
"Kiedy umrę wszyscy, którzy mnie znali również umrą"
"Jaką różnicę sprawiło komuś moje życie?
Żadnej nie umiem wymienić.
Żadnej."

I tym pesymistycznym akcentem wystawiam ocene 7,5/10

ja ostatnio ogladalem dwa filmy - wlasnie "I twoja matke tez" i "Porozmawiaj z nia" i jednak na przykladzie tych dwoch filmow widac jak niski poziom reprezentuja filmi z Hollywood....

Ale komedie to lubie ogladac The Hot Chick - mocarna komedia z kolesiem ze "Zwierzaka" i "Boskiego Żigolo"

"Porozmawiaj z nia" ogladalem bardzo ciekawy film.

Proponuje ogladac francuski film La Haine(nienawisc)
koncowka po prostu wymiata!!!
"To jest o upadku społeczeństwa...
Upadając one wciąż sobie powtarza:
"Jak dotąd jest nieźle... "
"Jak dotąd jest nieźle... "
"Jak dotąd jest nieźle... "
Nie ma znaczenia jak spadasz.
Tylko jak lądujesz!"
i na poczatku gdy sa wypowiadane te slowa koktajl molotowa spada na ziemie ahh co za symbol.

Nester, pytam absolutnie nie zlosliwie: myslales, zeby zostac poeta?

ODuck moze jak kiedys sie spotkamy(moze w Zdunskiej kiedys jesli mi pozwolicie) to zrozumiesz ze poeta to ja nie zostane

Marina Ombach powiedziala
"W okresie dojrzewania , kiedy we krwi pojawia sie wiecej hormonow meskosci, zmienia sie takze wasza psychika czesciej wybuchacie gniewem, stajecie sie zaczepni , uparci, bardziej krytyczni wobec otaczajacego Was swiata a szczegolnie wobec rodzicow , czy nauczycieli.
Niektorzy chlopcy staja sie bardziej refleksyjni, filozofujacy czyt. to chyba Jaa moze sie zmienilem przez te filmy bo kocham dramaty.

Nester, młodzież w Twoim wieku z reguły jara sie filmami w stylu "8 mila" albo jakieś sensacyjne gówna z wybuchami.
Fajnie że lubisz coś bardziej ambitnego

oj tak filmy to jedna z moich pasji.
Polecam rowniez stare ale jare tytuły:
Amores Perros
Leaving Las Vegas(popis umiejetnosci Nicolasa, czytalem ze specjalnie sie upijal i nagrywal aby pozniej moc zobaczyc jak sie naprawde zachowuje)
American history x -troszke naciagany ale Edward Norton zagral ponad przecietnie

wczoraj obejrzalem "catch mi if you can" z leosiem
naprawde fajny film

To prawda. "Catch me.." jest naprawdę dobry mimo że leoś mi sięnie podoba.

Natomiast ciakwostka odnośnie matrixa (po ang): http://www.securityfocus.com/news/4831

A mi sie z CMIYC podobal jedynie... pomyslunek glownego bohatera Qfa takiej bezczelnosci w oszukiwaniu nie da sie wycwiczyc, z tym sie trzeba urodzic

Film sam w sobie co najwyzej przecietny IMHO, duzo slabszy niz historia, ktora opowiada

No może i masz rację. Chociaż gra aktorów jest swietna IMHO.
Natomiast co do przekrętów - w Polsce takich przekręciarzy mamy dostatek

no ale ten film wlasnie dlatego mi sie podobal bo historyjka niekiepska

a do tego autentyczna w 100%