Biesłan.. aż dziw, że nikt nie pisze...

tragedia porównywalna z WTC... i to z dziećmi w roli głównej... Szokująca i niezrozumiała niekompetencja władz... Tych pajaców w mundurach ktoś nazywa JEDNOSTKAMI SPECJALNYMI...Oczywiście głównym winnym są terroryści ale to co zrobiły władze jest nie do opisania...

(') dla ofiar ...

Moze jakies linki gdzie o tej niekompetencji mozna poczytac?

pod jakim wzgledem z WTC?

winnym sa terrorysci mowisz, oczywiscie tak, ale mysle sobie, ze jesli x lat ruscy mordowaliby w moim domu moje dzieci i rodzine to tez poszedlbym ich mordowac na miejscu Czeczenow, no ale to za duze uproszczenie, wiec ine bede wkladal kija w mrowisko po prostu dla mnie nie jest to takie jednoznaczne tutaj slowo wina

co do Putina i akcji sil specjalnych nie potrafie okresli tego co sie stalo a ogladalem to na 3 kanalach w newsroomie w radiu i to byl szok normalnie 19 wiek poziom przygotowania i wykonania akcji

nie trzeba linków chyba...
w ciągu ponad 50 godzin nie założono pierścieni taktycznych wokół terenu zdarzenia... nie było żadnej koordynacji działań... za mało karetek... dróg ewakuacyjnych.... można dalej wymieniać...

Richie... Te dzieci i reszta zakładników są tak samo winne jak Ty i ja...
Podobało mi się, to co powiedział były GROM'owiec w tvn 24 - Terroryści którzy to zrobili są bestiami i należy ich eliminować. Niezależnie od powodów politycznych wzięcie ponad 800 dzieci jako zakładników i to - jak się z nimi obchodzono to bestialstwo.

a analogia do WTC dotyczy skali zamachu terrorystycznego...

ja nawet nie pomyslalem, a co dopiero mowic, ze te dzieci sa czemus winne, po prostu tez moglbym stac sie bestia jak ci Czeczency, owszem na codzien myslimy co innego, ale czy kazdy by nie zabil goscia grozacego naszej matce na naszych oczach? a zreszta nie chce mi sie na forum na takie tematy rozwijac

skala zamachu pod jakim wzgledem? bo tu bylo 100iles ofiar podobno? a tam tysiace

Ostatnio zmieniony przez Richie dnia 2004-09-03, 23:49, w całości zmieniany 1 raz

Cytat:

Tych pajaców w mundurach ktoś nazywa JEDNOSTKAMI SPECJALNYMI

A tak walsciwie to jakie jednostki braly udzial w akcji, wiadomo cos na 100%? Bo ruscy jak zwykle nic nie chca powiedziec.
Faktem jest, ze atak ten jest poza wszelkim komentarzem, dzieci jako zakladnicy...

szok, dopiero teraz dowiedzialem sie dokladnie o co chodzi, kolejny przyklad rosyjskich (a raczej po-radzieckich) kuriozow, na wielu plaszczyznach

a co do tego co richie dosyc niefortunnie opisal (ale ja wiem o co mu chodzi) to ja juz po akcji w teatrze w moskwie nie ufam ani putinowi ani jego podwladnym i mysle, ze nikt z nas nie wie, kto tak naprawde jest tymi terrorystami, jakie ma motywy itp - bo jakby sie zdrowo zastanowic, to agresja ze strony czeczenow (czy to prawdziwa , czy tez upozorowana) jes putinowi bardzo na reke (bo potrzebuje chlop duzych wymowek na to co sie dzieje w czeczenii)

ale niezaleznie od tego , kto atakuje, po co i jak - to jest banda skurwysynow .


PS. sprobujcie sobie wyobrazic , co by sie dzialo na swiecie i w opinii publicznej gdyby taki atak lub ten z moskwy mial miejsce w stanach. ale przynajmniej amerykanskie wojsko nie gazuje wlasnych obywateli, i akcje ratunkowe maja w malym palcu.
jak widac, banda z kremla skutecznie stosuje stare metody umywania rak i wybielania wlasnego wizerunku..


PPS. patrzac na ten szok w mediach serce mnie boli jak przypomne sobie toczace sie caly czas wojny domowe w afryce na przyklad - tam smierc 200 osob to masakryczna codziennosc (taki na przyklad sudan)

ODuck napisał:

a co do tego co richie dosyc niefortunnie opisal (ale ja wiem o co mu chodzi) to ja juz po akcji w teatrze w moskwie nie ufam ani putinowi ani jego podwladnym i mysle, ze nikt z nas nie wie, kto tak naprawde jest tymi terrorystami

dzieki, oczywiscie o to mi chodzilo, prawda bedac Czeczenem moze wygladac o 180 stopni odwrotnie i pewnie nawet wyglada, dlatego nie chce oceniac motywow Czeczenow, choc sam fakt dzieci za zakladnikow oczywiscie potepiam niezaleznie od motywow

Richie - ja rozumiem, że punkt widzenia zależy od punkty siedzenia... ale jednak polityczne żądania terrorystów wobec brania dzieci jako zakładników to jest dla mnie coś nie do pojęcia... nawet jakieś organizacje bliskie Czeczenom i ich dążeniom do niepodległości apelowały o wypuszczenie dzieci....

Oczywiście - liczba ofiar mniejsza niż w WTC - ale określana już na ok 400 osób i cały czas rośnie... dlatego obok WTC to największy i najokrutniejszy zamach terr. w historii.

i jeszcze dodam, że zdaję sobie sprawę, że nie wszystko jest białe albo czarne... nie można jednoznacznie ocenić całości... ale takimi zamachami czeczeni sami się skazują na światowe potępienie i na pewno w ten sposób nie osiągną celu jakim jest niepodległość...

Raven napisał:

Cytat: Tych pajaców w mundurach ktoś nazywa JEDNOSTKAMI SPECJALNYMI A tak walsciwie to jakie jednostki braly udzial w akcji, wiadomo cos na 100%? Bo ruscy jak zwykle nic nie chca powiedziec. Faktem jest, ze atak ten jest poza wszelkim komentarzem, dzieci jako zakladnicy...

SPETSNAZ, OMON i jakaś miejscowa zbieranina wojska i milicji - burdel na kółkach... całością dowodził jakiś pajac z FSB z Osetii - kto go widział to wie że nie mogło się inaczej skończyć

no akcja wyglądała jak wyglądała ale nie ma co porównywac do usa....kompletnie inne kraje, kompletnie inna mentalność i dyspozycja śrdokami, usa może sobie pozwolić na sztaby kryzysowe, super szpital rozłożony z herculesa, mase lekarzy, komandosów itp, w dodatku od dekad mentalność jest taka że jak nawet jeden człowiek zaginie, to 500 go szuka
a tam jest przeciez bieda jak w 4 swiecie, malutki biedniutki kraj, moskwa daleko o pare lat świetlnych - także biedna i skorumpowana
więc akcja wyszła tak a nie inaczej....rosjanie nigdy sie raczej nie troszczyli o zakładników, tam jest mentalnośc taka, że nalezy ukarac bandytów a rozliczac ze strat bedzie sie później...lata komunizmu wytworzyły totalnie inną mentalność u ludzi niż na zachodzie...
a co do samej akcji...tyle sie mówi jak dobry jest specnaz czy alfa....ale chyba raczej szkolono ich jak tropic partyzantow w gorach niz jak w miescie odbijac zakladnikow...mowiono o walce czołgami, ostrzale moździerzowym...walczyli tam jak na froncie II wojny a nie jak sugerowala by czarna taktyka...
i tak sie pewnie długo nei dowiemy jak było naprawde...

co do porownania z WTC to zgadzam sie ze to ten sam kaliber, nie ma dla mnie znaczenia czy ginie 2500 czy 500 osob, to i tak niewyobrazalna tragedia

DM, poprawka - raczej NIGDY sie nie dowiemy, jak zwykle zreszta w przypadku duzych spraw

DeeM ale o czym ty mowisz, to nie bieda i brak srodkow byla przyczyna kiepskiego ataku tylko debilizmu Putina, Amerykanie zaproponowali pomoc, oddzial do negocjacji i odbicia zakladnikow, ale Putin chcial pokazac, ze potrafia sami i to na raz dwa trzy no to pokazali.. tyle ze u ruskich w TV lecialy normalnie filmy w tym czasie, a jutro Putin bedzie wielkim wodzem co uratowal 100 zakladnikow bo terrorysci zabiliby wszystkich podadza w newsach, u ruskich zawsze tak jest

może jestem naiwny, ale nie sądzę, aby Putin zabił setki ludzi, by po raz kolejny wjechac do Czeczenii.... prędzej bym szukał powodu do szturmu w delikatnej prowokacji FSB czym wymusili strzały czeczeńców - co z kolei spowodowało główny szturm ruskich. Potem można łatwo powiedzieć - terroryści nas sprowokowali...
Pewnie Putina rozjuszyła propozycja Busha - że on pomoże chętnie uwalnic zakładników... Putin się wkurwił i postanowił pokazać że on tez umie.... i pokazał ..

Dariusz - trafna analiza historyczno-kulturowa - zgadzam się w 100%


EDIT - widzę Richie że w tym samym momencie napisaliśmy to samo