Jaki brak doswiadczenia Madey? ;-)Po prostu
antycypacja mnie zawiodla, nie wiedzialem
ze tak wczesnie bedziesz hamowal
A tak na serio to fookt lekko złosiowałem...
Aha co do mojego slabego poczatku jak ktos bedzie
sobie ogladal replaya, to: yyyy...jak tak
jechalem za Robsonem, lagi mnie dopadly
, wszyscy znikneli wiec zdjalem noge z gazu, potem
sie pojawili, znow znikneli (noga), potem cos
warkotnelo i silnik sie zadusil....no i bylem 18
Dzieki za walke panom Cooperom:
Nogalowi (prawdziwy hokeista i jakie mi nozyce zalozyl
to wogole nie pytam...), Madeyowi (liczylem ze sie zderzysz
z Nogalem i dlatego cie puscilem do przodu

)
PS Ale przez chyba dwa lapy jechalem piąty i
nikt mi tego nie odbierze
