Atak terrorystyczny w Moskwie

Ciekawe, jak to się rozwinie - Ruscy nie mają chyba zbyt dużego doświadczenia w uwalnianiu zakładników. Cała sytuacja przypomina z lekka zajęcie ambasady w Limie.

A co moga zrobic oprocz prob negocjacji? Czeczency podobno zaminowali sale z zakladnikami, takie wiadomosci przekazuja ludzie ze srodka za pomoca telefonow komorkowych.
Jakas akcja i BUMMMMMMMM!

Atak był bardzo dobrze przygotowany. Oni wiedzą czego chcą i nie są to ludzie przypadkowi. Oby scenariusz nie był zbyt czarny...

Nie bez powodu nazywają się Kamikaze - nie wymuszą na ruskich wycofania się z Czeczeni, więc jeśli siły specjalne ich nie załatwią wysadzą się. Przecież to muzułmanie, dla nich śmierć w walce z niewiernymi to cel życia. Na TVN podawali wczoraj, że terroryście zwolnili kobiety, dzieci i muzułmanów.

No ale wysadzenie w powietrze to jest przecież najgłupsza rzecz którą mogli by zrobić. Nic by przez to nie wywalczyli. 700 zabitych cywilów nie zakończyło by wojny w Czeczeni. Gorzej, wtedy pozostałby tylko wielki odwet ruskich, Putin zmobilizowałby 3/4 armi i zrównał Czeczenie z ziemią. I nikt już by nie kręcił nosem ani opinia publiczna ani ONZ ani amerykanie.
Czeczeni zrobili poważne błędy bo jeszcze niedawno opinia publiczna na całym prawie świecie była po ich stronie. W sondażach nawet rosyjskie społeczeństwo było w zasadzie po ich stronie i przeciwko zbrojnej interwencji swojego kraju. Teraz już się nie mówi w radio i TV "bojownicy Czeczeńscy" tylko po prostu - terroryści.

niestety swiat dawno przestal byc czarno-bialy,
z jednej strony to ewidentny akt terrorystyczny (a z terrorystami z zasady sie nie idze na ustepstwa i zabija przy kazdej dogodnej sytuacji)
z drugiej zas (na pdst. wypowiedzi kogos tam w TVN24) ruscy robia co chca w czeczeni (mordy, gwalty, obozy itp), nie wpuszczaja tam dziennikarzy a opinia swiatowa milczy bo przystapili do antyterrorystycznej koalicji i sa cacy bo pozwolili i pomogli amerykanom zrobic porzadek sobie pod nosem.
wiec oprocz tego ze terrorystyczny jest to tez akt desperacji ginaczego narodu.
I nawet mozna by im wspolczuc gdyby nie to ze sami sie tluka miedzy soba, nie maja jednolitego przedstawicielstwa, programu itp i w przypadku 'uwolnienia' (wycofania sie ruskich) nie byli by wstanie zrobic czegos sensownego sami z soba, zato jest duze prawdopodobienstwo powtorki z historii jaka doprowadzila Afganistan od wojny domowej do rezimu Talibow.

z innej jeszcze strony maja pewnie tez ta swiadomosc ze ruska armia (nawet jej 3/4) prawdopodobnie nie jest im w stanie duzo zrobic (oprocz exterminacji wiekszej ilosci cywili) bo jest IMHO w duzo gorszym stanie materialnym i moralnym niz na poczatku interwencji w Afganistanie (i tak juz w tej chwili zanizaja info o stratach wlasnych)

tak sobie mysle, a raczej staram sie nie myslec i pogodzic sie z faktem, ze nie jestem w stanie jednoznacznie ocenic tej sytuacji z moralnego punktu widzenia i raczej sklaniam sie w strone wspolczucia dla kazdej ze stron.

----------
no to sie kuna rozpisalem czyli nie tak latwo przejsc obojetnie

Nie ma sie co dziwic, ze Czeczeni podejmuja tak desperackie akty. Nic innego im nie pozostalo, bo niby co mieliby robic? Siedziec cicho i pogodzic sie z faktem, ze Rosjanie traktuja ich jak... nawet nie wiem co, po prostu kolejny zagrabiony kraj, o ktory nie trzeba dbac? Caly swiat wzdycha jak to Amerykanow zaatakowano, wszystko inne zeszlo na dalszy plan.
Oczywiscie nie popieram terroryzmu, ale w tym przypadku prawa nie jest taka prosta, zreszta w kiedy wszystko jest czarno-biale? Mielismy szczescie, ze lezymy blisko "zachodu" i udalo sie nam uwolnic od ruskow.

A teraz Rosja bedzie chciala do konca i przy uzyciu wszystkich dostepnych srodkow wykonczyc czeczencow. Hamerykanie beda mocno potepiac takie zachowanie i grozic sankcjami gospodarczymi. Rosja, aby "zalatwic sprawe" czeczeni zgodzi sie dla swietego spokoju na akcje militarna usa w iraku.

W taki sam sposob usa dostalo zgode ataku na afganistan.

Jest tylko jedna rzecz, Rosja ma interesy w iraku (zrodla ropy) a w afganistanie miala o wiele mniej do stracenia.

niedawno widzialem na tvn24 tych terrorystow.Pokazali zblizona twarz jakiejs kobiety ,z bomba na brzuchu.Nie sadze ,aby sie odbylo tutaj bez rannych ,lub zabitych.

Juz po wszystkim, brawo Specnaz!!!
30 zabitych z 40 terrorystow, kilku aresztowanych, kilku ucieklo w przebraniach cywilnych. Przywodce zabili na miejscu. Cala akcja trwala ok 40 min.
Nie wiadomo jeszcze ilu zginelo zakladnikow podczas akcji.

Swietnie to rozegrali.. !

wiadomosci wciaz naplywaja zginelo ponoc 34 z 40 terrorystow i wszyscy pozostali sa zatrzymani (gdyby choc jeden uciekl to by byla porazka)
zginelo 'tylko' 30 zakladnikow i nie bylo wsrod zabitych obcokrajowcow i dzieci co pewnie bylo priorytetem
czyli mniej niz 5% zginelo - przy takim tlumie i biarac pod uwage, ze budynek byl zaminowany jest to chyba dobry wynik,

zaczela sie juz tez operacja odwetowa w czeczeni - ciekawe jakie beda jej wyniki i czy bedzie ona relacjonowana przez niezalezne media

Z tymi danymi zaczekal bym. Wiadomo jak jest z informacjami w Rosji.. mowia co im lepiej lezy Ale fakt faktem, ze antyterrorysci zrobili to tak, jak zrobic powinni

Ciagle te sprzeczne informacje uciekli, nie uciekli, byl gaz paralizujacy, albo granaty ogluszajace. Zginelo 60 zakladnikow albo mniej, czyli narazie szum informacyjny.

Od Rosjan za bardzo sie prawdy chyba nie dowiemy...podano, ponoć oficjalnie, że zginęło 68 zakładników, nieoficjalnie, że większość od użycia gazu bojowego...