2003-01-13, 17:50 Aaaaaaaaa, aparat cyfrowy zdecydowanie kupię... Tylko jaki?
KM, nie sadze aby roznice pomiedzy tymi wersjami aparatu byly warte roznicy w cenie, ktora wynosi 1000zl
Poczytaj na dreview.com o roznicach.... jak sam zobaczysz, nic wielkiego... chociaz ten kolor... mmmmmmmh...
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-01-13, 17:54 Aaaaaaaaa, aparat cyfrowy zdecydowanie kupię... Tylko jaki?
Czacha napisał:
Mozesz tez skombinowac z USA, tak jak ja to zrobilem - $700... ale musisz miec kogos kto ci to przewiezie, bo nie ryzykowal bym wysylania sprzetu w paczce.
Jakby co to 27 lutego laduje na Okeciu moj najlepszy przyjaciel, ktory mieszka w Vancouver. Jak ci sie KaeM nie spieszy z aparatem to moge z nim pogadac. Na pewno duzo taniej niz w Polsce wyjdzie bo wiele razy mi mowil przez telefon ze ceny cyfrowek sa w Kanadzie baaaardzo przystepne
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-01-14, 09:14 Aaaaaaaaa, aparat cyfrowy zdecydowanie kupię... Tylko jaki?
Przenioslem posty OT do innego topicu jakby co. Zawsze wiedzialem, ze nasi forumowicze specjalizuja sie w pisaniu OT, ale ze az tak...
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-01-14, 09:32 Aaaaaaaaa, aparat cyfrowy zdecydowanie kupię... Tylko jaki?
Co prawda nie opieram swojego zdania na wlasnych doswiadczeniach, ktore sa mizerne (zeby nie powiedziec zadne ) ale w rozmowach z wieloma osobami fascynujacymi sie fotografia nie raz i nie dwa slyszalem srednie opinie o Minolcie. Co prawda byly to opinie o analogowych lustrzankach, ale firma to firma. Natomiast kazdy bez mrugniecia okiem polecal dobrego Nikona.
Za duza kaluza kosztuje w granicach 900-1100$, wiec w porownaniu z krajowa cena Minolty jeszcze duuuuuuuuzo sosu do Hayabusy za oszczedzone pieniadze moglbys kupic
2003-01-14, 10:02 Aaaaaaaaa, aparat cyfrowy zdecydowanie kupię... Tylko jaki?
Juz pisalem o NCP5700 - slabiutki jest
Kavoo, tym plotkom o Minoltach nie wierz Mialem kilka lat Minolte, moi znajomi rowniez maja Minolty i jak narazie nic nikomu sie z tym aparatem nie stalo. A mialem tez kiedys Canona, model zaawnsowany (EOS620) no i padla w nim elektronika.
Prawda jest taka ze Minolta posiada najszybciej dzialajcy AF. Najlepiej tez naswietla klatki. Do trwalosci sprzetu nie mozna niczego zarzucic. Kazdy kto mial Minolte powie ze to b. dobry sprzet.... jedynie przez zawisc ludzie beda gderali ze sie psuje, ze cos tam cos tam... blah
Minolta Dimage 7i w klasie hybrydowek 5mlnpixeli jest najbardziej rozbudowanym aparatem z ogromnymi mozliwosciami. Do tego jakosc wykonania jest bardzo solidna, zas komponenty z jakich jest zbudowany aparat wraz z obiektywem, sa bardzo dobre jakosciowo. Ale jak zapytasz sie Canonaiarza badz wlasciciela Nikona, co jest lepsze, odpowie ze jego sprzet, zas Minolta jest bee A ja ci powiem ze oni g**** wiedza
To pisalem ja, Minolciarz
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-01-14, 10:12 Aaaaaaaaa, aparat cyfrowy zdecydowanie kupię... Tylko jaki?
No wlasnie chodzi o to, ze te opinie o Minolcie i Nikonie slyszalem nie tylko od wlascicieli Nikonow Tak naprawde tylko jeden z nich ma Nikona F90, ale ze wczesniej mial Minolte - ciezko powiedziec ze "kazda sroczka swoj ogonek chwali"
Te same opinie slyszalem od kumpla ktory ma od lat Minolte 7xi, to samo mowil mi brat cioteczny, ktory swego czasu mial EOS-a 500. Wszyscy mowili ze pod wzgledem jakosci optyki Nikon rulez.
Ale jak powiedzialem - tylko powtarzam opinie userow, bo sam userem nie jestem
A z tego co widze to ten kulpiks 5700 "troche" parametrami Minolcie odjezdza... wiec jak to jest z tym "najbardziej rozbudowanym aparatem"?
2003-01-14, 10:49 Aaaaaaaaa, aparat cyfrowy zdecydowanie kupię... Tylko jaki?
aaaa... o obiektywach mowisz myslalem ze o aparatach No fakt, Nikon ma swietny sprzet, ale Canon ma jeszcze lepszy Ale mowimy o szkielkach ktorych ceny zaczynaja sie od 5tys zl a koncza na 70tys zl
Chociaz wiesz, Minolta ma pare szkielek (24-80; 85/1.4; 80-200/2.8) ktorymi deklasuje Nikona czy tez Canona
Czym Nikon odjezdza Minolcie? Ciemniejszym obiektywem? A moze dolna granica zooma ktora jest ciut przyduza A moze mowisz o 3kl/s .. gdzie Minolta takich pstryka 7 A moze o zoomie ktorego aby uzyc, trzeba naciskac przycisk... a nie jak w Minolcie pokrecic "obiektywem"? Taaa.. to faktycznie wplywa bardzo dobrze na szybkosc pracy z aparatem oraz na jego "ekonomiczny" pobor mocy A i zeby jakis filterek nakrecic na obiektyw musisz wydawac kase na specjalne adaptery.. Wyswietlacz Nikon tez ma naprawde "byczy"... za taka kase mozna by czegos innego oczekiwac
No tak.. faktycznie Nikon odstaje od Minolty... tylko w nieco inna strone niz to sugerujesz
2003-01-14, 11:03 Aaaaaaaaa, aparat cyfrowy zdecydowanie kupię... Tylko jaki?
Zapomnialem jeszcze dopisac
A co z systemem AF? Nikon w pomieszczeniach dziala jakby byl pionierskim aparatem z systemem AF (jako ciekawostka podam ze to Minolta jako pierwsza na swiecie wprowadzila AF) ktory jest w fazach testowych
O pradzie juz pisalem, ale dodam - Nikon jest jednym z najbardziej pradozernych aparatow cyfrowych
A co z nienajlepszym balansem bieli i cukierkowymi kolorami, ktore z rzeczywistoscia maja malo wspolnego?
Nie zapominajmy rowniez o dystorsjach obiektywu przy najwiekszej ogniskowej.
Ehhh.. dlugo by wiemieniac Nie mowie ze Nikon jest slabym aparatem, ale gdziez mu do Minolty?
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2003-01-14, 11:11 Aaaaaaaaa, aparat cyfrowy zdecydowanie kupię... Tylko jaki?
Czacha tutaj tak pięknie wyłożył atuty Minolty (jako Minolty bo jak mówiłem na cyfrówkach się nie znam) że dodać jedynie można tyle:
Na 30 zdjęć zrobionych Canonem, Nikonem czy Minolta przy automatycznych ustawieniach ekspozycji Minolta ma najmniej wpadek jeśli chodzi o poprawne naświetlenie a te któe są wahają się w przediale +/-0,5EV czyli bardzo niewielkie pomyłki. Natomiast najgorzej wypada Nikon właśnie. I takich rzeczy jest więcej do przedłożenia. A to, że Canon ma najcichszy mechanizm przesuwu filmu.............mało przydatne bo różnice są niewielkie w stosunku do konkurencji. Mój Dynax 5 dla przykładu przewija wstecz 36-klatkowy film w ciągu 6sekund. Ale to się do niczego nie przydaje
Ktoś miał Minoltę a teraz ma Nikona...........hmmmm ale pewnie kupił sobie po prostu lepszy aparat i wziął Nikona z półki wyżej a porównuje do starej Minolty z półki niżej.
Nikon po prostu ma bardzo dobrą markę i trochę ostatnio, z tego co słyszałem, za bardzo na tym korzysta.......
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-01-14, 11:13 Aaaaaaaaa, aparat cyfrowy zdecydowanie kupię... Tylko jaki?
No dobra, ze mna wygrales Co prawda nie bylo to trudne, bo ja osobiscie zadnych argumentow w takiej dyskusji nie jestem w stanie przedstawic (choc znam pare osob ktore pewnie dluzej by z toba podyskutowaly ), ale twoje argumenty przemawiaja, nie da sie ukryc
No i ocfoz podawalem opinie posiadaczy analogowych lustrzanek, niewykluczone ze w kwestii cyfrowek sprawa ma sie zgola odmiennie
kavoo
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica
2003-01-14, 11:16 Aaaaaaaaa, aparat cyfrowy zdecydowanie kupię... Tylko jaki?
No i skoro Minolta wychodzi niecale 2700 zl to nic, tylko kupowac
2003-01-14, 11:27 Aaaaaaaaa, aparat cyfrowy zdecydowanie kupię... Tylko jaki?
Darkman niepotrzebnie miesza z analogami tutaj Ale to o czym pisze jest prawda. Minolta lepiej naswietla niz Nikon czy tez Canon. Od wielu wielu lat stosowany jest ten sam typ pomiaru - 14segmentowa matryca w ksztalcie plastra miodu. Do tej pory nic lepszego nie wymyslono
Poza tym, jak juz tak o tych Minoltach mowimy, to trzeba zauwazyc, ze Minolta daje w standardzie danej klasy wiele wiecej niz konkurencja. Po prostu aparaty sa rozbdudowane ponad klase w ktorej sa sprzedawane, za takie same ceny jak konkurencja. Wszystkie Minolty z polki amatorskiej oraz srednio-zaawansowanej sa jakby o krok do przodu przed konkurencja. O klasie PROFI nie mowie, bo tam wszystkie sprzety maja takie same parametry