2010

Najchętniej widziałbym go w Mercedes GP. A już szczytem będzie, jeśli Renault zakontraktuje Nikta Hajfelda. Kobayashi już trafił do Saubera, więc rynek kierowców mocno się kurczy.

Niepotrzebnie sie chlopak pospieszyl...

no wyszło trochę nie teges, ale kto myślał, że przycisk ucieknie ze złotej drużyny. Fajnie gdyby się udało przeskoczenie Roberta do Merca, choć mało realne raczej .

i wszystko jasne Schumi w mercedesie w 2010

błąd z jego strony...odszedł w blasku i chwale itak został zapamietany, a teraz jak nie będzie wygrywał to spadnie w glorii i w chwale w dół...

Była taki jeden, który po powrocie jeszcze trzy mistrzostwa zdobył, ale to był kosmita i nosił nr 23 na koszulce.
Powrót MSa może wyglądać jak drugi powrót MJ na parkiety.

Jeśli bolid będzie si to "maszyna" będzie wygrywał
Ps. będzie kopał dupsko przyciskowi

Świetny prezent na święta, F1 znowu będzie ciekawa dla masy fanów pierwszy raz od 2006r.

Medialnie to na pewno wielki hit, ktory przyciagnie wiecej ludzi do F1. Sportowo - imho spora niewiadoma. W dzisiejszej F1 jesli sprzet jest topowy, to nie potrzeba super talentu zeby wygrywac. MS mial spora przerwe, ale na pewno nie zapomnial jak sie scigac. Jesli nawet nie bedzie tym samym MS co przed laty, to dobry bolid powinien zniwelowac wszelkie braki

http://www.youtube.com/watch?v=OGEALGdlWxw wywiad na goraco 7 minut z schumim

3 letni kontrakt to jest zaskoczenie a nie powrot!!!!Czyli 3 tytule mozliwe hehe
Go schumi go

Madey juz nie moze go nazywac czerwonym bufonem

jeszcze ciekawa historia http://www.isport.in/site/index.php?option=com_content&view=article&id=414:the-true-story-of-michael-schumachers-retirement&catid=58:f1&Itemid=182

teraz to będzie krzyżacki bufon w krzyżackim aucie
nie bez kozery mercedes do auto dla dziadków...

Dariusz te teraz przejales paleczke po Kavoo i Madeyu?

A co na to kavoo ?

Fil napisał:

Medialnie to na pewno wielki hit, ktory przyciagnie wiecej ludzi do F1. Sportowo - imho spora niewiadoma. W dzisiejszej F1 jesli sprzet jest topowy, to nie potrzeba super talentu zeby wygrywac. MS mial spora przerwe, ale na pewno nie zapomnial jak sie scigac. Jesli nawet nie bedzie tym samym MS co przed laty, to dobry bolid powinien zniwelowac wszelkie braki

Wedlug mnie Schumi był zmęczony i nie zmotywowany już od 2004 roku. Już w tym (najlepszym dla siebie!) sezonie zaczął popełniać masę dziecinnych błędów.
Zrobił sobię przerwę ale nie taka zimową 4 miesięczną tylko 3 letnią. Naładował akumulatory i ma super motywację i głód scigania przynajmniej na 1 rok. Myślę, że da radę z Rossem są wstanie przenosić góry

zawsze uważałem że to bufon, potem zastapił go asfalt, ale teraz to będzie bufoniada do kwadratu po prostu...

Ja nigdy nie przepadalem za MS, zawsze kibicowalem komus innemu (Hill, Villeneuve), ale ciesze sie, ze wraca. To tak jak z grami i z wieloma innymi sprawami - bo kieeedys panie, to wszystko bylo lepsze Nawet ten znienawidzony MS bedzie lepszy od bohaterow w stylu Hamiltona