Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-06-06, 11:58 [Festyn lotniczy] 141 Eskadra Mysliwska - projekt
jak mozemy poleciec DIDa skoro umowilismy sie na DF? wez sie zastanow czlowieku
Reklamy
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-06-06, 21:40 [Festyn lotniczy] 141 Eskadra Mysliwska - projekt
fajnie qrfa od 20.30 padlo mi wysylanie na SDI i chyba na calym osiedlu, dzialaja komunikatory, ale wyslac maila ani pliku sie nie da mam nadzieje ze mimo to w IL bede mogl latac... dajcie po 22 znac jakie ip... sprobuje
Yatzek
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin
2003-06-06, 22:14 [Festyn lotniczy] 141 Eskadra Mysliwska - projekt
OK.. o 2230 Oldwin stawia dogfight serwer..
IP: - 212.33.69.20
ZAPRASZAM....
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-06-06, 22:36 [Festyn lotniczy] 141 Eskadra Mysliwska - projekt
w ogole sie nie moge polaczyc nie odpalony jeszcze serverek czy to brak uploadu mojego dzis?
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-06-07, 00:58 [Festyn lotniczy] 141 Eskadra Mysliwska - projekt
udalo mi sie wejsc na chwile, byl tylko yatzek i oldwin, gdzie reszta? nawet udalo mi sie pare kulek w kierunku Yatzka puscic i.. mnie zaraz wywalilo, akurat dzis mam awarie tego uploadu w sdi przyszedl ktos jeszcze?
p.s. nie widze czy cos do mnie piszecie, a pytalem sie i nadal nie wiem jak sie wlacza autocentrowania hata? nie widze na jakiej jestem wysokosci, nie ma speedbara? nie widze w jakim polozeniu mam flapsy? skad to wiadomo skoro napisow nie ma a z zewnatrz widoku tez nie?
Yatzek
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin
2003-06-07, 01:03 [Festyn lotniczy] 141 Eskadra Mysliwska - projekt
OMG
disaster poprostu...
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2003-06-07, 01:11 [Festyn lotniczy] 141 Eskadra Mysliwska - projekt
thx sam latales wiele razy pamietam na poczatku ze wszystkim wlaczonym nie mowiac o paddlocku nie moja wina ze od tamtej pory niektorzy sie nauczyli, a niektorzy..mieli przerwe i sie nie nauczyli bo niby jak wiec sie teraz pytaja to jak latal ktos jeszcze czy oldwin vs yatzek sie zmierzyli 1na1 tylko?
^kiler
Dołączył: 09 Maj 2003
Posty: 511
Miasto: Radom
2003-06-07, 08:00 [Festyn lotniczy] 141 Eskadra Mysliwska - projekt
Mnie nie bylo - nie moglem dolaczyc
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2003-06-07, 08:28 [Festyn lotniczy] 141 Eskadra Mysliwska - projekt
Ja byłem Troche pozniej niz planowałem ale jednak dotarłem. Ustrzeliłem Oldwina gdy ten polował na Yatzka, i przesiekałem ołowiem maszyne Snake'a ale ponoć nie od tego sie rozbił
Yatzek
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 799
Miasto: Szczecin
2003-06-07, 10:36 [Festyn lotniczy] 141 Eskadra Mysliwska - projekt
Richie lamusie - czy to nasza wina, że skleroza Cię dopadła i zapomniałeś, że SAM wyłączyłeś sobie parę dni temu wyświetlanie napisów o mocy silnika, klapach itd, oraz że SAM myszką zminimalizowałeś sobie okno chata ? i że nawet nie spróbowałeś próbnej walki z AI - skoro nie pasowało ci rozglądanie ?
Jak Ci mogliśmy pomóc? zamachać skrzydłami : " poszerz okno czata" ?
(o elementarnej wiedzy o zegarkach i światełkach w kabinie nie wspominam - po prostu Ci wybaczam )
daj żyć - nie odrobiłeś lekcji a jeszcze krzyczysz, że nauczyciel niesprawiedliwy
OK.. było nas czterech.. "troszkę" polatalismy... moje ego ucierpialo strasznie... baty, baty Oldwin przypinał się jak rzep i nie odpuszczał za cholerę... W koncu też trochę się nauczyłem wykorzystywać przewagę samolotu.. (co tylko opóźniało moment zejścia, ale zawsze..)
Właśnie oglądam tracki
dogfight prowadzi do nienaturalnych zachowań... w realu spieprzałbym gdzie pieprz rośnie, a tu odchodziłem na 1 km i z powrotem w kocioł !!
Darkman
Dołączył: 13 Lis 2001
Posty: 2433
Miasto: Tychy
2003-06-07, 12:34 [Festyn lotniczy] 141 Eskadra Mysliwska - projekt
Chirurgiczna precyzja Snake'a zrobiła z mej maszyny torpede
Snake-
Dołączył: 05 Lis 2001
Posty: 1695
Miasto: Warszawa
2003-06-07, 13:14 [Festyn lotniczy] 141 Eskadra Mysliwska - projekt
Darkman, to bylo tak - najpierw Oldwin popsul mi silnik, potem Ty mnie podziurawiles. A jak sie po tym "kontrolowanie rozbijalem" to trafil mnie flak i zabil pilota
W ogole te dziala z okretow byly lekko mordercze... Nie dalo sie wystartowac 111tka w calosci - zawsze po jakims czasie w cos obrywalem jeszcze podczas kolowania (za pierwszym razem usiekli mi jednego strzelca, a drugiego ranili...)