[Festyn lotniczy] 141 Eskadra Mysliwska - projekt

Jak jest potrzeba w narodzie, to chetnie polatamy w dogfighta. Moze ktos oldwina albo mnie zestrzeli i stwierdzi wreszcie, ze z nas nie takie wcale alieny

Tylko POWIEDZCIE ZE CHCECIE, bo nam sie ciezko domyslic ...
Mozna ustawic sie na teamy z RW i powalczyc i potrenowac. Bo to jest prawda, ze najwiecej sie czlowiek nauczy walczac z innym czlowiekiem - szybko zobaczy czego nie moze robic, bo po tym od razu mu sie obrywa.

Ale loty na orientacje bez GPS mozna lepiej opanowac offline, a zegary sa najdokladniej opisane w manualu

Start i ladowanie sa opisane dosc dobrze w tym zalinkowanym topicu (tylko FW-190 zaczyna/przestaje latac przy 200 kph )

Na pocieszenie jeszcze dodam, ze FB jest IMHO bardziej przyjazne w nauce, niz np. warbirds na ruskim hoscie, gdzie lataja same alieny
Oczywiscie to oznacza, ze tam najszybciej idzie nauka (albo obrzydza delikwentowi latanie do konca zycia )

Yatzek, zalatw ta delegacje do wawy i nie bierz tym razem psx i tenisa

a tak na serio, zeby nie bylo, ze teoretyzuje i robie raban o nic - proponuje piatek 22-22.30, dogfight, powiedzcie jakies 2-3 samoloty z ktorych mozna wybrac sobie maszyne zeby w miare rowne szanse byly (hehe powiedzmy ) i rąbiemy team dogfight, kto wchodzi - dolacza sie do jednego z teamow tak zeby mniej wiecej bylo po rowno pilotow, mozna jak chcecie pokombinowac 2-3 asow na reszte lamerow moze ciekaweij bedzie i we trzech Snake'a wspolnie jakos stracimy a i asy wtedy beda mieli lepsza zabawe jak bedzie trudniej

co do dogfight jest tez jeden plus, mozna server odpalic np. u mnie w pracy i nie martwic sie kiedy sie przekreci czy wystartuje misja bo dedyka lenie smierdzace prawdziwego rozumiem nadal nie zrobili...?

BTW asy moga pomyslec o wlaczeniu jakichs statsow zeby potem wnioski wyciagnac moc kto jak strzela, ginie itd

Chętnie także polatam z Wami, bawię się trochę offline, ale polatać z prawdziwym człowiekiem, to brzmi bardzo ciekawie.

Chyba to jest dobre wyjscie ... Latamy normalny DiD, a co jakis czas team dogfight i tu 141 mialaby racje bytu.

A co mazgai, ze bija i ze lepsi .. niech placza .. trza byc twardym Ja tam wole byc 10 razy przez Snaka czy Yatzka zestrzelony jak to by mnie mialo cos nauczyc

Ja tez jeszcze ledwo latam i fige potrafie ale przyznaję tutaj rację Yatzkowi co do pomysłu. DiD jako coop ma coś w sobie takiego....no nie wiem jak to opisać Jest w deche i tyle

Nawalanka dogfihta to juz dla mnie nie to samo ale.....bardzo chetnie zaczałbym to praktykować bo jak pisze Richie ( i co mi wpaja Snake od poczatku) jedyna droga aby sie nauczyc dobrze latac to walki z człowiekiem a nie z AI. Dlatego jestem za.

raz na dwa tygodnie ustaliloby sie termin i na ubite niebo

noo i właśnie..
dochodzimy do czegoś..
(wcześniej przy DIDach , czasem sobie robiliśmy takie starcia treningowe... bez zobowiązań)


to tylko parę rzeczy trzeba dograć:


1. Wybór samolotów... wszyscy jednakowe? Foka ? czy np Me109F(?) vs P-39 ?

2. co robic jesli np. ktos zwala, jednego, drugiego, trzeciego no i konczy mu się ammo ? lądować ? wyskoczyć ? kiedy ? w środku walki.. ? czy jak mamy pewnosc ze nikt nas nie goni ?

3. Teamy na sztywno? czy raczej "dołączać aby było po równo"

- dolaczac aby po rowno wedle checi zestrzelenia z powodu osobistych sympatii albo raczej antypatii nie trzeba tez czekac na nikogo jak pozniej wejdzie, wczesniej wyjdzie itd

- unlimited ammo? jak trening to trening tylko statsy ze strzelania wtedy by sie przydaly FB to umi zapisac?

1. rozne (bede bronil mojej 141-szej). Mysle ze teamy powinny byc stale. Na froncie nie ma wymiany pilotow

2. Mysle ze ladowac. Aha samolot na lotnisku powinien byc nietykalny

3. Jak dla mnie na sztywno i nie musza byc rowne. liczy sie przywiazanie do eskadry.

Richie - unlimited ammo IMHO odpada... lecisz za gosciem i siejesz.. zaczynając od 400m.. nie ma to nic wspólnego z walką.

Tiges - sztywne teamy.. może później.. na razie tak jak to Richie widzi.. bez czekania, bez liczenia ... wchodzisz i lejesz

fakt, nie pomyslalem o tym racja Yatzek, to by wypaczylo sens walki jesli mozna walic do woli

Tiges - sorry podstawowe zalozenie dla mnie wlasnie dogfight czy tdogfight to brak stalych teamow, oszczednosc czasu, kombinacji, mozliwosc sprobowania walki raz z tym raz z innym, chwilowe sojusze i wspolne ataki w roznych skladach itd itp traktuje to jako wlasnie luzny trening z maxymalnym wykorzystaniem czasu, a nie jak dogfightowy DID z umawianiem sie, czekaniem, taktykami itd

No to chyba juz mamy zgode w narodzie
Ustawienia wszystko na realistic (externale nie potrzebne truposzczakom, a i pokusa bedzie mniejsza zeby ogona nie sprawdzac F2 albo F3 ), za wyjatkiem ikonek - takie jak w DIDzie chyba sa ok

Sklady najlepiej wlasnie wyrownywac w razie potrzeby, a nie latac w stalych - to sie nie sprawdzi, bo nie wiadomo kto i kiedy sie pojawi

Ograniczenia samolotow ? Mozna sie pobawic w ograniczenia typu - latamy samolotami z takiego a takiego roku + wczesniejsze (rok produkcji jest przy kazdym samolocie napisany). Wtedy teoretycznie powinny byc wyrownane szanse

Strzelanie do startujacych/ladujacych bedzie i tak dosc utrudnione ze wzgledu na morderczy flak, wiec specjalnie sie nie ma co tym przejmowac Ale skoro to ma byc walka powietrzna, to walenie po samolotach na pasie powinno byc zabronione. A przy wychodzeniu z walki trzeba sie bedzie wykazac, chyba, ze ktos wspanialomyslnie odpusci maszynie bez amunicji
Zazwyczaj dotarcie w okolice wlasnej oplot. jest rownoznaczne z koncem walki przy obecnej celnosci flaku... Wtedy mozna spokojnie wyladowac.

Co do statsow: ">user STAT" i mamy na konsole (i do logu, jesli jest wlaczony) wypisane statystyki wszystkich pilotow

Witam

Z checia sie przylacze do takich spotkan (jak tylko w koncu odbiore "moja kopie" FB ). Szybko napisze, jak ja bym to widzial
Full real; + ikonki (na lo resie trudno odrooznic maszyny - trzeba naprawde blisko podleciec ), ewentualnie bez ikonek, ale wtedy koniecznie kazda ze stron z konkretnym malowaniem; + padlock (sam nie uzywam, ale wtedy chyba sie pojawia w lewym dolnym rogu alt i spid, a na lo resie ciezko cokolwiek z budzika odczytac ... hehe, ale mam wytlumaczenie z tym lo-resem )
Na pewno nie unlimitted ammo, to zabija caly df - wszyscy sieja z luf ile wlezie... externale off - za duza pokusa dla niektoorych
vulchin'... hmmm... jak dla mnie moze byc dozwolony, chociaz nie zalecany oczywiscie pod warunkiem, ze bedzie flak na lotniskach. Po prostu czasem az sie prosi komus uciekajacemu na lotnisko wladowac troche olowiu w ogon, szczegoolnie, jezeli wkreca sie w walke szybszym samolotem, szybko wystrzeliwuje w powietrze cale ammo i uciake na f po nowy ladunek pestek (znalem na hl'u takich ). Az sie prosi, zeby mu nad pasem ogon ukrecic
No i mysle, ze bedzie lepiej, jak bedziemy sie umawiac na konkretne samoloty, np. 109-g2 i 190 a-8 vs p39 q10 i yak-9, albo cos takiego...

Rake - to w rogu to speedbar, a nie padlock
Padlock to wzrokowe sledzenie celu