Zdjecia hostess, czyli to i owo o gustach i instynktach ;-)

oduck_reloaded napisał:

PS. Azghar - ego wybujale nawet fajne jest w wykonaniu niektorych, sam mam duze i sie ciesze. ale jak idzie w parze z chamstwem i kompletnym brakiem kultury to juz jest nieciekawe

zgadza się... i to co napisał richie też się zgadza, że to pomaga w życiu.. dlatego bardziej tu pasuje przymiotnik "przerośnięte" ...

Czytam, czytam i usmialem sie do łez, ale od poltorej zakladki zaczynacie panowie przeginac - zarowno z jednej jak i drugiej strony
Poniewaz 2-3 razy w dyskusji pojawila sie moja ksywka czuje sie wywolany do tablicy: moja ocena byla taka a nie inna poniewaz czuje sie tu jak przy kumplach na piwie i przy piwie okreslenie "Ale kurewka" na kobiete ze zbyt mocnym makijazem jest OK. "Lachociag" tez jest OK, a inne okreslenia Kavoo pewnie wywołały by salwe smiechu.
Powiem wiec jak pewnie kazdy by powiedział przy piwie w sytuacji, gdy ktorys by zwroci uwage: "Nie sadze, aby twoje epitety były na miejscu".
- Co ty pierdolisz człowieku! Kazdy przeciez sobie zartuje i slowa te nalezy traktowac z dluzym przymrozeniem oka.

Niestety od tego czasu sporo wody uplynelo w Wisle i sporo niemilych slow zostalo napisanych na forum. Należe do wiekszosci reprezentowanej przez Richiego i ODucka, nie popieram niektorych stwierdzen reszty, ale z Kavoo raczej sie nie zgadzam.

Prosze wiec abyscie przestali kurwa pierdolic i chuj

Nogal, musze cie zaskoczyc, ale slowa typu "kurewka" czy "lachociag" to raczej ciezko zartobliwe i nie przypominam sobie zebym kiedykolwiek kogos tak ad hoc okreslil nie znajac go wystarczajaco
zwlaszcza, ze nie jest to rozmowa przy piwie tylko forum internetowe dosyc wysoko wyskakujace w googlach i potem ktos wchodzi na "czolowe polskie forum fanow symulatorow" i widzi taki poziom, a nie inny - nadal uwazasz to za zartobilwa rozmowe kolegow ? (nie przypominam sobie zebysmy kiedykolwiek w realu na takim poziomie "zarty" uskuteczniali)

rownie dobrze moglbym napisac o dziewczynie ktorejs z Was ze wyglada jak z Walki o Ogien - nadal czytalbys to jako zart?

Na pewno nie. Jak dotychczas nie pojawil sie na forum nikt kto zna ta panią, wiec tez nie szukaj przypadkow roznych na sile. A co gdyby okazala sie zakonnicą? Moze wtedy ktos moglby sie poczuc urazony na tle religijnym?

Co do okreslenia kobiety tak czy inaczej przy piwie z kumplami, to nie bede z toba dyskutowal - jesli cie to uraza to sorry. Ja jak ide z kumplami (ale z takimi od przedszkola) na piwo to nie mam problemu, jesli jeden albo drugi, albo nawet ja takie cos powiem - kazdy sie posmieje i 5 minut pozniej nikt juz nie pamieta o tym. Tyle.
Tu cala sytuacja skonczyła sie poważnym zatwardzeniem, wiec faktycznie - okreslenie okazalo sie zle, ale prosze tez nie wygrzebujcie go jako argument, bo to byl jeden post

Panowie - nie przasadzajmy - takie jest przeslanie mojego poprzedniego posta.

Nogal napisał:

Na pewno nie. Jak dotychczas nie pojawil sie na forum nikt kto zna ta panią,

no wlasnie tez miedzy innymi o to mi chodzi - fajnie byc twardzielem i dowcipnisiem za plecami, to ze nikt jej nie zna nie znaczy ze mozna ja obrazac i wyladowywac na niej swoje frustracje. pomijajac fakt, ze swiadczy to zle nie o niej, a o "opiniodawcach"

no i powtarzam - nie kumam tego typu poczucia humoru, poza tym bywajac na kilku roznych forach, czy to polskich, czy zagranicznych, o roznej tematyce, nigdzie nie zauwazylem tego typu standardu rozmow; powiem wiecej - za tego typu teksty normalnie daje sie bana bo istnieje cos takiego jak wizerunek wspolnoty, ktora niewatpliwie jestesmy

smiejecie sie z PRS - ale jakos nie widzialem zeby tam tego typu dialogi byly prowadzone, na poziomie dzieci neostrady naprawde..

Nie przesadzaj - ja akurat w przeciwienstwie do Kavoo przeprosilbym, wiec w moim przypadku kula w plot. A to, ze to o mnie swiadczy zle to wiem, ale przyjmuje, ze czytelnik na tyle dobrze mnie zna, ze wie, ze to tylko taki ciezki zarcik przy piwie.

Poza tym na pierwszej zakladce pisales az trzykrotnie i wtedy tak ostro nie walczyles o jej prawa, wiec chyba tez to potraktowales jak 'zart przy piwie'. Zreszta nikt, nie zwrocil wtedy na to uwagi

Jesli chodzi jednak o wizerunek wspolnoty to chyba faktycznie bedzie trzeba wykasowac ten topic

Nogal napisał:

ja akurat w przeciwienstwie do Kavoo przeprosilbym

jestem o tym przekonany, nie mam przeciez pretensji do ciebie jako takich, po prostu zwrocilem uwage (tak jak i w knajpie bym zwrocil) ze lekko nie na miejscu takie komentarze

Cytat:

A to, ze to o mnie swiadczy zle to wiem

i tym sie roznisz od kavoo

Cytat:

Poza tym na pierwszej zakladce pisales az trzykrotnie i wtedy tak ostro nie walczyles o jej prawa, wiec chyba tez to potraktowales jak 'zart przy piwie'.

jak juz napisalem wczesniej - najpierw probowalem delikatnie i kulturalnie zwrocic uwage, ale najwyrazniej nie do wszystkich to trafia...
i tu nie chodzi o jakies "prawa" tej panienki, a wlasnie o 1.wizerunek tego forum, podupadly od jakiegos czasu; 2. moja alergie na chamstwo i prostactwo
tylko dlatego cokolwiek napisalem

Cytat:

Jesli chodzi jednak o wizerunek wspolnoty to chyba faktycznie bedzie trzeba wykasowac ten topic

niestety nie tylko ten, duzo kasowania by bylo. lepiej niech bedzie, jako obyczajowe credo kazdego z nas

Nogal napisał:

Co do okreslenia kobiety tak czy inaczej przy piwie z kumplami, to nie bede z toba dyskutowal - jesli cie to uraza to sorry. Ja jak ide z kumplami (ale z takimi od przedszkola) na piwo to nie mam problemu, jesli jeden albo drugi, albo nawet ja takie cos powiem - kazdy sie posmieje i 5 minut pozniej nikt juz nie pamieta o tym.

Ja mam wrażenie że od dawna a może od samego początku dyskusji nie chodzi o tą konkretną panią na motocyklu - ona jest nieważna. Jakbyś to Ty Nogal pierwszy powiedział albo ktoś inny to pewnie przeszło by bez echa i nikt by się panią z targów w najmniejszym stopniu nie przejął.
Ale chodzi o inną pannę która urodziwa nie jest a sympatyczna też nie tylko nabzdryczona, antypatyczna, naburmuszona, napęczniała własną ważnością która tylko w jej własnych oczach jest jej ważnością ponieważ w niczyich innych oczach ważnością nie jest.
Aż w końcu ktoś (oduck) wziął szpile i wbija tą szpilę w tłusty brzuch bo czas w końcu zrobić to BUM.

Och jej... ODuck obronco ucisnionych, tysiace maluczkich sa ci wdzieczne niewymownie... wielki. prawy bohaterze i moralny autorytecie, walczacy ze zlem masci wszelakiej

I jak Speedy, lepiej ci na zoladku? Wyrzygales juz cala zolc, czy jeszcze cos zostalo w zanadrzu na pozniej? Az ci wspolczuje... meczyc sie tyle lat Po tej niemal "boskiej" interwencji chyba ODucka na scianie w postaci oltarzyka powiesisz, co?

come on, tylko tyle ?

Oj stary straciłeś fason. Twoje odpowiedzi zawsze kipiały złośliwością ale jednak zawsze były barwnie oprawione w pseudo intelektualną paplaninę a teraz ostatnią odpowiedzią zjechałeś do poziomu dresa. Jestem rozczarowany. Zabrakło języka w gębie? Może wykop jakieś moje cytaty sprzed tygodnia żeby udowodnić mi i sobie jaki to ja jestem prymitywny a nie ty.

ej no dajcie chlopakowi spokoj jestescie niekonsekwentni

Cytat:

Aż w końcu ktoś (oduck) wziął szpile i wbija tą szpilę w tłusty brzuch bo czas w końcu zrobić to BUM.

no to jak bylo BUM i tluszcz sie rozlał to dlaczego wymagacie nadal dlugich gadek? " "

bo chyba nie bylo tego BUM

Skoro - jak to Speedy mowi - caly czas chodzilo nie o jakakolwiek dyskusje/wymiany pogladow/itepe, tylko o to, zeby "wbic szpile", to po co mam sie dalej rozpisywac?
Speedy musial miec niekiepski "kompleks kavoo", skoro tak go top gniotlo, ze z pomoca ODucka i DeeMa poswiecil az 9 zakladek na to, zeby "wbic mi szpile" Szkoda, ze sie nie zorientowalem wczesniej, ze tak naprawde nie chodzi o to co ja powiedzialem, tylko o to, co inni od dawna az sie pala powiedziec pod moim adresem - szybciej bym zakonczyl bezsensowna rozmowe z pajacami, ktora do niczego nie prowadzi.

Niech sie Speedy pocieszy, w koncu udalo mu sie zrealizowac swoje marzenie Ja tymczasem wygodnie poloze laske na niego i to cale "wbijanie szpili", bo wraz z jego autorem nie jest ono warte miejsca w spluwaczce.

ja tu zadnej dyskusji czy wymiany pogladow nie widzialem, tylko zwrocenie uwagi i brak reakcji jakiejkolwiek na nie, a wrecz brniecie w zaparte - i nikt nie mial zamiaru zadnej szpili wbijac na poczatku, za to ty swoja w gotowosci od lat trzymasz i uzywasz z upodobaniem

jako staly bywalec mam prawo zwrocic uwage komukolwiek, czy sie nazywa kavoo, czy kamkaj

ode mnie to juz wszystko w tej kwestii, przynajmniej w tym temacie


PS. wiem, ze Cie nobilituje bardzo ze ktos moglby miec jakis kompleks na twoim punkcie, ale niestety nic takiego (mowie za siebie) nie mialo miejsca. powiedzialem to, co mysle, dla wlasnego komfortu psychicznego, bo juz mnie powaznie zaczelo wkurzac natykanie sie podczas lektury forum na kolejne nic nie znaczace wcinanie sie w kazdy mozliwy temat. mozesz to nazwac egoizmem jak chcesz.