Monza - wyscig - wyniki, wrazenia

Richie napisał:

na qualu jedyna nieprzyjemna sytuacja to Greg bodajze Brabim zablokowal mnie na moim najlepszym lapie, gdyby nie to byloby 1.26.55 a tak to nerwowo do konca nie moglem 26 wykrecic zadnej

sorx, Richie, ale najwyrazniej nie puscilem ciebie dlatego bo rowniez robilem fasta. Wiadomo, ze jak tez robie swojego fasta to nie zjade ci na zakrecie na zewnetrzna bo w koncu tez chce dobry czas wykrecic jak nie robilem fasta to spokojnie puszczalem wszystkie szybsze pojazdy.

Poza tym wielu postawilo na Madeya, chcialem im pomoc

GRATULACJE DLA RICHIEGO!!!
dzieki za wspanialy wyscig
chcialem tylko dojechac do konca bez s+r , a udalo sie nawet zdobyc 2 pkt walki co prawda prawie wcale nie mialem (chyba tylko z samym soba), raz tylko goraca sytuacja z Dzikim i to wszystko. Jechalem bardzo ostroznie bo balem sie o silnik ,(brak doswiadczenia ) nie wiedzialem czy wybuchnie czy nie, (na qualu pare razy wybuchl )
no ale i tak jestem zadowolony, z wyniku.

jak dla mnie to wyscig moglby byc troche dluzszy bo czulem lekki niedosyt
teraz czas na trening w Niemczech
powodzenia

ahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!

co do rzekomego przegrzewania sie opon w GPL setupow racowych itd bzdur

wzialem setup GH2 12636FFon 5laps

45/85 clutches 1 ratio 11:1 hamulce 50% cisnienia kół 145,145,138,145

czyli max max hotlap

po qualu przestawilem paliwko na 23laps i jechalem na nim race wszystkie 21 laps tak samo hamowalem, auto prowadzilo sie identycznie, zadnej temp opon i tak nic mi nie pokazuje bo nie uzywam zadnej pribludy na wyscigi, czasy z lapa na lap coraz lepsze, kolejny wiec raz przekonalem sie ze longi mozna jechac skutecznie na qualowym setupie, a mit o oponach mozna miedzy bajki sobie wsadzic

Dokładnie Mutek ja mam to samo odczucie. Jakoś tak za krótko . Ale to pewnie przez to że jesteśmy młodzi (stażem) i jeszcze zbyt się jaramy. Stare wygi już dośwadczyły przez lata co jest najlepsze do wyścigów on-line w gpl i musimy im zawierzyć

Ring wyda wam sie dluzszy spokojna glowa

nie no nie moge sie powstrzymac przed napisaniem 100 posta!!!

Richie

Ale tu się nie ma co śmiać - raczej płakać . Ja się ringa boję muszę to otwarcie powiedzieć ponieważ jest on dla mnie nieprzewidywalny. Tzn nie czuję że do końca panuję nad wszystkim. Są takie miejsca że albo przejadę wolno i tracę czas albo przejadę szybko i wtedy wóz albo przewóz.

Żeby było szybciej na Ringu to dzielę sobie tor na takie trzy cześci.
1. Start - Karusell
2. Karusell - SchwalbenSchwanz
2. SchwalbenSchwanz - Meta

BTW na pamięć (tzn mogę sobie pojechać w myślach ) znam tylko 1 i 3 natomiast 2 znam jedynie jeżeli jadę przez ten odcinek bo poza torem nie mogę sobie go jakoś naszkicować w myślach.

Tor jest dla mnie niezwykle trudny a to dlatego że człowiek chce tu pushować a często gęsto tor odwdzięcza się za to pushowanie, pulloutowaniem

BTW Wujo weź powysyłaj Richiemu, Madeyowi i kto tam był trzeci? pytania i zrób taką konferencję prasową po wyścigu bo fajnie się czyta takie coś i historia się zapisuje, czarno na białym.

Padek chyba niewypada napisac "kto tam był trzeci". Niewiesz ile trzeba sie napracowac, zeby dotrzec do mety na pudle i to w takiej obsadzie.

Richie napisał:

ahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa! co do rzekomego przegrzewania sie opon w GPL setupow racowych itd bzdur wzialem setup GH2 12636FFon 5laps 45/85 clutches 1 ratio 11:1 hamulce 50% cisnienia kół 145,145,138,145 czyli max max hotlap po qualu przestawilem paliwko na 23laps i jechalem na nim race wszystkie 21 laps tak samo hamowalem, auto prowadzilo sie identycznie, zadnej temp opon i tak nic mi nie pokazuje bo nie uzywam zadnej pribludy na wyscigi, czasy z lapa na lap coraz lepsze, kolejny wiec raz przekonalem sie ze longi mozna jechac skutecznie na qualowym setupie, a mit o oponach mozna miedzy bajki sobie wsadzic

Richie - to kwestia stylu jazdy - ja podczas treningow mialem zajebiste problemy z tylnymi oponami, podczas wyscigu bylo idealnie. Ale jechalem na JR - a przy nim GH2 to setup dla rookies

Richie napisał:

co do rzekomego przegrzewania sie opon w GPL setupow racowych itd bzdur

a dalej uwarzasz, ze slipstreem w gpl-u to bzdura?

Richie napisał:

wzialem setup GH2 12636FFon 5laps 45/85 clutches 1 ratio 11:1 hamulce 50% cisnienia kół 145,145,138,145 czyli max max hotlap

na taki krotki rejsik na monzie to wcale nie sa max hotlapowe ustawienia nie przesadzaj, sam taki mialem - ale niestety mi sie troche przegrzewaly jak probowalem za ostro atakowac

>a dalej uwarzasz, ze slipstreem w gpl-u to bzdura?

juz rok uwaŻalem, ze jest, a nawet chcialem zabronic jakos na forum qualowania sie z draftowaniem

>na taki krotki rejsik na monzie to wcale nie sa max hotlapowe ustawienia nie przesadzaj, sam taki mialem - ale niestety mi sie troche przegrzewaly jak probowalem za ostro atakowac

to jest najostrzejszy setup hotlapowy GHuttu na Monze, jezdzilem i JR nogala i JD i jakos zaden ostrzejszy nie byl dla mnie, Long to tez nie taki krotki wyscig, no ale nic chodzilo mi tylko o to, ze zadne opony sie nie grzeja i mozna jezdzic na qualowych setach z powodzeniem nawet nie obnizajac cisnienia

A ty z uporem maniaka swoje

wlacz piblude Rychu a tam masz dokladnie pokazane grzanie sie lewej tylniej oponki na monzie! i dokladnie czuc zachowanie tylu jak zbliza sie do czerwonego!

Ostatnio zmieniony przez Tytus dnia 2004-09-27, 21:17, w całości zmieniany 1 raz

IMO to nie kwestia setupu ale stylu jazdy. Ja też mam ten problem że czasami przypalam opony za bardzo i tył zaczyna paskudnie pływać. Na Monzie musze szczególnie uważać żeby na grand curvie nie przysmażyć laczka bo potem robią się kłopoty i muszę 3 okrążenia jechać delikatnie żeby temperatura spadła do właściwego poziomu

Tytus a ty z uporem maniaka swoje

nie potrzebuje zadnego gowna pribludy ani monitoringu zadnych opon, wlaczylem kiedys i cos tam bylo zolte przez chwile czerwone i nic mi to nie mowilo, wylaczylem pojechalem dalej wyscig na vrocu long i jechalem coraz szybciej niz nie chlodzilem itp wymyslacie sobie jakies tlumaczenia sztuczne a wystarczy konsekwencja i skupienie i rowna jazda i zadnych roznic jak sie ppo 1 lapie nagrzeja do mety nie ma nic sie nie slizga