Watpie czy Gyc sie jeszcze interesuje wogole tematem nascara a tym bardziej czy chociaz 2 razy odwiedzil serwis ligowy i pamieta haslo
do swojego profilu wiec Maxym najlepiej poprostu sam wyedytuj jego profil jak mozesz......... zreszta Gyc nie przejechal ani 1 wyscigu i jezdzic nie bedzie bo sprzedaje kiere
Natomiast co do kar czy moze samego wygladu ligi i zabezpieczenia zeby w div1 zbyt dlugo nie jezdzily oszolomy
to proponuje cos takiego:
Jak wiemy ilosc wypadow w tym sezonie drastycznie spadla
jezdzimy duzo bezpieczniej
Mozna dopuscic praktycznie wszystkich driverow do div1 tak jak to widzi Gul Dudo tylko trzeba sie zabezpieczyc aby wyscigi nie wygladaly tak jak w poprzednich latach. div1 jest rozpatrywane jako te wlasciwe wyscigi ligowe a div2 jako szkoleniowo-treningowe na ktory wszyscy chetni maja wstep.
Jezeli jakis driver zrobilby powazne przestepstwo w wyscigu (div1)
zaslugujace powiedzmy na DQ to traci punkty z tego wyscigu i jezeli jest to 1 raz -> idzie odpokutowac 1 PRZYMUSOWY wyscig w div2 (nawet w 1-2 osoby jezeli sie tak przydarzy i najlepiej gdyby ustalic ze musi przejechac jakis dystans np min 60% zeby sobie czasem po 10min nie wyszedl olewajac kare, to musi byc nauczka) dopoki tego nie zrobi nie ma prawa powrotu do div1
Gdy juz wroci i w ciagu dalszego sezonu zrobi podobny sztos -> widac ze mamy do czynienia z ciezkim przypadkiem
i mozna zalozyc ze jezdzi on brawurowo a nie ze ma "pecha i tak wyszlo"
znow otrzymuje jakies DQ i idzie siedziec na tych samych zasadach do div2 ale juz nie na 1 wyscig ale na 2 (lub 3)
Gdy wroci do div1 i znow narozrabia to juz mozna ustalic co robimy czy idzie siedziec do div2 na 3/4 wyscigi czy ma poprostu DQ do konca sezonu w div1
Calosc ma tylko wtedy sens gdy ilosc wypadkow bedzie sie trzymac w dalszym ciagu na niskim poziomie, warto dodac ze w div1 do tej pory w 9(?) wyscigach mielismy ok 10-15 stluczek mysle, ale tak naprawde tylko 1 crash byl bezdyskusyjne wina jednego kierowcy, pozostale rozpatrzylismy jako RA i napewno zaden z tych wypadkow nie spowodowalby DQ do odsiadki w div2.
Nalezaloby sie jeszcze zabezpieczyc przed YF spowodowanymi przez spiny. Kiedys Darkman chyba (lub kawaretti ?) juz dawo temu hohoho ;p IMO dobrze pomyslal zeby zrobic tak, ze poki w wyscigu nie bedzie pewnej ilosci YF np 2-3 to nic sie nie stalo bo taka ilosc YF jest nie tylko do przetrawienia ale bylo duzo glosow w tym Richiego
ze nawet lepiej gdy pojawi sie kilka YF mozna wtedy taktycznie rozegrac i ja sie z tym zgadzam
byle tych YF nie bylo znow 14 na wyscig
Projekt wiec jest taki ze ustalamy jakas ilosc YF, jezeli bedzie mniej wszystko cacy.
Jezeli natomiast jest duzo ludzi spinujacych powodujacych YF wtedy ta wartosc zostanie przekroczona i rozliczamy kazdego ktory spowodowal YF bo nikt nie ma zamiaru znow jezdzic do 1 w nocy
I tu znowu mozna ustalic co robimy z tymi ktorzy powoduja YF np za 2 czy 3 YF w 1 race jest odsiadka na znanych zasadach w div2 tak jakby to bylo DQ czy cos.
To wszystko jest zabezpieczeniem zeby liga nie stala sie znow pasmem godzinnej jazdy pod YF, oczywiscie bedzie trzeba sedziowac ale jezeli wypadkow nie bedzie duzo wiecej niz do tej pory ot nie ma w tym problemu
sprawa do przedyskutowania jezeli nie polaczymy dywizji to liga przestanie istniec i nie dojedziemy nawet do konca tego sezonu
a w przyszlym proponuje TPCC