Wypadki Mexico Div1 do oceny

ja nie mam nic

Gul Dudo-Kavoo- WARP RA
http://racing-forum.pulse.pdi.net/plikownia/Dudo-kavoo.zip

Nogal-Czary Nogal "W"
Ice-Mlod RA
Ice-Roddy Ice "DQ" troche za dużo w zakrótkim odstępie czasu (do trzech razy sztuka )
Dziki-Vette Dziki "DQ"

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Gul Dudo dnia 2001-12-17 22:26 ]

[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Gul Dudo dnia 2001-12-17 22:28 ]

Lap pierwszy...
Jak zwykle Ice mnie zaatakowal ostro a ja zdenerwowany jechalem bardzo wolno Tym razem jednak nie chcialem latwo oddawac pozycji wiec wjechalismy w zakret razem... Zabraklo jednak miejsca na "warpy" i Ice`a wywalilo...
Mlod vs. Ice

Gul vs Nogal dla mnie wina warpa - wiem , ze zostawilem zbyt malo miejsca ( chcac nie chcac ), ale napewno nie wjechalem nikomu w dupe , albo cos w tym stylu

jak poprzednio:

http://racing-forum.pulse.pdi.net/plikownia/Ice_DQ.zip

Ice DQ


mam to gleboko w d... czy ten zakret przejzdzasz 120 czy 150, jak bys mial oczy to widzialbys ze mnie wynioslo na poprzednim zakrecie i nie moglem pojechac normalnie tego na ktorym mi w dupe wjechales, a wewnterznej nie mialem zamiaru ci oddac.... tylko ze ty jezdzisz jabys mial klapki na oczach - najlepiej sam i do przodu tak jakby nikogo nie bylo na torze. Nie wiem co ci powiedziec zebys sie nareszcie uspokoil i dał innym pojezdzic ?????? Odechciewa mi sie GPLa przez ciebie


Najbardziej mnie wqrwia jeden fakt. Ice mnie wyjebal, a sam sobie dojechal na 2 miejscu. On dostanie DQ, ale co z tego mi już zapewnil DQ na mexico. Cos trzeba z tym zrobic bo gdzie tu sprawiedliwosc ?
Wnosze o zabranie Iceowi punkty za wyscig, zeby poczul skutki swojego zachowania. To juz drugi wyscig na ktorym jego nieodpowiedzialna jazda zakonczyla moj wyscig, kto bedzie nastepny (moze znowu ja ? )


PS.
GPL 2000/2001 champion - time to retire ???

jak wiadomo prawo nie dzial wstecz wiec o odebraniu punktow nie moze byc mowy, ale pomysl jest co najmniej ciekawy IMHO

vette vs Dziki

Dziki zdefasonowal mi bolid i zakonczyl moj udzial w wyscigu.

Replay wytne jak bedzie juz do sciagniecia calosc na stronie.

Moje oceny :

GulDudo vs kavoo - DQ kavoo - wspominacie o warpie, a na replayu od Gula nie widze warpa wcale. Jezeli kavoo na twoim on jest to prosze daj replay, wtedy zmienie ocene wypadku

Mlod vs IceMan - RA warp

Czary vs Nogal - W Nogal. Przed DQ chroni tylko mocno zakrecona sytuacja tuz przed wypadkiem.

Roddy vs IceMan - DQ IceMan. typowo nascarowe pieszczenie bolidu przeciwnika



[ Ta wiadomość została zmieniona przez: vette dnia 2001-12-17 15:11 ]

Lap 0 - Nogal mnie dociska do bandy.


Wypadek

Nogal zmien opis swojego wypadku bo stuknales Czarego a nie Gul Duda. Jak sie ludzie nie zorientuja to dostaniesz dwie kary za jeden wypadek

Vette niestety replay mozna wylacznie zapisac bezposrednio w GPL a nie we Vrocu, wiec w przypadku disco, ktore mialo miejsce tuz po crashu z Gulem, replay moge sobie conajwyzej narysowac.
Tak wiec nie mam nic na swoja obrone... i szczerze mowiac wisi mi to, bo ze wzgledu na powtarzajace sie jebane disconnecty (jak rowniez inne kwestie) calkowicie odpuszczam sobie lige online. Szkoda mi czasu na trenowanie...

Warp byl... a jak go nie widac na replayu Gula to trudno, nie bede rozpaczal bo nie ma nad czym Jedyne co to zmieni to fakt, ze na Monaco nie zdobede punktow "urzedowo" a nie z wlasnej inicjatywy

Roddy vs. Iceman - DQ Iceman
Mlod vs IceMan - RA warp
GulDudo vs Kavoo - DQ Kavoo
Dziki - Vette - DQ Dziki




[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Czary dnia 2001-12-18 22:13 ]

lap 6.

vette vs dziki

Vette dobrze napisane
"typowo nascarowe pieszczenie bolidu przeciwnika"

Roddy nie płacz już Poprostu spodziewałem się że jako jeden z szybszych kierowców przejdziesz ten zakręt ciut szybciej, a ty w miejscu w którym powinieneś zacząć przyspieszać nadal zwalniasz No i stało się ...

Jak juz pisalem wczesniej nie mam replaya z wypadku mojego z vette ale nie ma problemu bo warunki mialem dobre prawie offlinowe.

Moje zdziwienie powolnoscia vettego tuz po wypadku bylo raczaj uzasadnione. Obejrzalem replay pare razy i nie mam co dego watpliwosci. Spójrzcie jaka mial predkosc w miejscu gdzie doszlo do kraksy 170, w tym samym miejscu jadacy sobie spokojnie przed nami Lovtza ma 210 a ja 190. Ciezko wychamowac po tak dlugiej prostej i to w zakrecie jak ktos jedzie tak wolno. Szczerze mowiac myslalem ze w div1 jezdzi sie troche szybciej (to nie do alienow oczywiscie).
Oczywiscie nie chce sie tu za wszelka cene bronic i udowadniac ze zadnej winy nie ponosze bo tak nie jest. Przeciez wjechalem w dupe. I jest mi przez to zajebiscie przykro. Zreszta przeprosilem juz Vettego.
To tyle.