Wyniki!!!

No jakbym ja miał dostać karę a bym nie dostał to raczej mimo wrodzonej uczciwości nie domagałbym sie zweryfikowania ocen.

Poza tym może McLaren jest bezpośrednio zaintereswany. A ja obecnie się bezpośrednio zainteresowałem tematem też.

Mi sie wydawalo ze w regulaminie jest napisane na ten temat tylko tyle

Cytat:

Na wniosek kierowcy, Komisja Sędziowska ma obowiązek udostępnić wyczerpujące uzasadnienie wysokości nałożonej kary. W przypadku, gdy kierowca nie zgadza się z uzasadnieniem, może odwołać się do Kierownictwa Ligi i poprosić o ponowne rozpatrzenie swojej sprawy.

O tym ze odpowiedz jest tylko dla bezposrednio zainteresowanego nigdzie nie bylo dlatego moje zdziwienie tajemniczoscia. Na wyczerpujace uzasadnienie czekam dosc dlugo bo narazie to dowiedzialem sie tylko kto zostal (lub nie zostal) ukarany za spowodowanie wypadku.

Widzę, że komisja sędziowska nie ma zamiaru wytłumaczyć sytuacji mimo, że została do tego publicznie pociągnięta.

Wobec zaistniałej sytuacji proponuję zapomnieć o dzieleniu pieniędzy. Bo o ile obecnie to jest po prostu dziecinada i oszustwo to w razie walki o kasę - będzie to najzwyklejsza kradzież.

Przyznam szczerze, że nie sądziłem, iż w naszym gronie będą przekręty. Choć z drugiej strony czemu miałoby nie być. Druga natura człowieka. ehh

Rozumiem Maxym iz sugerujesz ze jestem nieuczciwy wobec was??

Tu juz masz u mnie duuzego minusa . jestes po prostu NIEPOWAZNY !


Co do tego wypadku -- Gdybys McLaren nie uderzyl w bande i nie zahamowal przez to to Nogal by w ciebie nie wjechal raczej . Dlatego nie ma kary. Dla mnie to RA -- Ty popelniasz blad uderzajac bande i w rezultacie Nogal na ciebie... Zwyczajny wypadek jakich jest duzo podczas wyscigow. Jesli chcecie by was karac za kazdy wypadek to pomysli sie o tym w nastepnym sezonie ( o ile bede jeszcze sedzia bo slowa niektorych mnie denerwuja ).

Sewer, moja wypowiedź była tylko rezultatem Twojego podejścia.
To Ty nie odpisywałeś przez jakiś czas na pytanie McLarena a na końcu skwitowałeś to tekstem o privie.

Sorry - nie dziw się że powstają podejrzenia o machloje.

A jeśli to, że staram się dociec prawdy powoduje że mam u CIebie minusa.... sorry chłopie. Ale średnio się tym przejąłem. I tak nie może to wpłynąć na ocenę wypadków - bo przecież sędzia powinien być obiektywny.

No ale wg Ciebie ja nie jestem obiektywny ???
Odemnie to EOT bo tylko sie wkurzylem tymi pierdolami.
GRRRR.

To Ty powiedziałeś
Ja raczej sugerowałem, że nie jesteś niezawisły. Przykro mi jesli niesłusznie Cię oskarżyłem ale sam dałeś ku temu powód.

Sewer napisał:

Co do tego wypadku -- Gdybys McLaren nie uderzyl w bande i nie zahamowal przez to to Nogal by w ciebie nie wjechal raczej . Dlatego nie ma kary. Dla mnie to RA -- Ty popelniasz blad uderzajac bande i w rezultacie Nogal na ciebie... Zwyczajny wypadek jakich jest duzo podczas wyscigow.

Abstrachujac od tego ze wczoraj na privie usyszalem calkiem inne wytlumaczenie nieukarania wypadku niz to podane.
Wiec na podstawie

Cytat:

W przypadku, gdy kierowca nie zgadza się z uzasadnieniem, może odwołać się do Kierownictwa Ligi i poprosić o ponowne rozpatrzenie swojej sprawy.

odwoluje sie do Kierownictwa Ligi o ponowne rozpatrzenie tego wypadku

Uzasadnienie wypadku przez Komisje Sedziowska uwazam za krzywdzace mnie jako kierowce. Zostalem posadzony o hamowanie ktorego do momentu kontaktu nie bylo !!(nawet do wgladu na zdjeciach). Kierowca ktory mnie atakowal po wewnetrznej utrzymywal na calej dlugosci zakretu bardzo bliski kontakt za mna przez co zostalem zmuszony otrzec o bande, w rezultacie czego nie odskoczylem nawet o 1/4 szerokosci wozu. Gdyby kierowca atakujacy we mnie nie udezyl to przy obranym przez jego torze jazdy wyjscie z zakretu mialby miejsce przy samej bandzie wiec i tak moje odbicie nie mialo wplywu na incydent, tymbardziej ze przy jezdzie 2wide nalezy zostawic drugiemu kierowcy wystarczajaco duzo miejsca na pokonanie zakretu.

Dodatkowo chcialem przytoczyc kilka wypowiedzi na temat wyscigu w Lowe's

Richie w temacie Lowe's wrazenia napisał:

Adakar jestes najwiekszym nietrybem jakiego widzialem na tym forum - jechac sobie mozesz 1metr za czyims tylkiem ale to TWOJE ryzyko, a jazda z minimalnym zaczepieniem bandy to norma na tym torze co chwila i najszybsi tak samo robili do wyrpzedzania miales calutki tor bo jak sam napisales pojechalem przy samej bandzie czyli 1/10 szerokosci toru w tym miejscu, gowno mnie obchodzi co ty chciales robic, wywaliles mnie wjezdzjac w dupe i tyle, teraz czekam na wycinek potwierdzajacy twoje oszczerstwa ze podjezdzalem pod YF i zderzalem sie z toba, bo jesli klamales to gorzko tego pozalujesz, czekam!

Adakar napisał:

Wiem że uderzenie w ściane to była normalka, bo i mi sie to często zdarzało. Ale Kiedy TY uderzałeś, ja byłem przwie szerokość AUTA od BANDY !!! Ty straciłeś 10 mph po uderzeniu...... Przyznaje sie, więcej winy jest po mojej stronie.

W/w sytuacja dziala sie na tym samym zakrecie i prawie w identycznych okolicznosciach z tym ze Adakar dostal w sumie za caly wyscig 20pkt (nie wiem ile za ten wypadek, ale wiecej wypadkow nie wklejal w watku)

Z gory dziekuje dla Kierownictwa za rozpatrzenie.

Jak dla mnie Mc to jedziesz po bandzie i u mnie to wlasnie tak wygladalo jakby cie od bandy odbilo...
A tak na serio to nie zasmiecaj watku !! Szczerze zaluje w takich chwilach, ze cie pozadnie nie pier%^%&olem

Jak dla mnie, Nogal to te zdjecia wystarczająco świadczą że jedziesz na kolizyjnym z McLarenem. Wiec cokolwiek by on nie robił to Ty zachowałeś się niebezpiecznie i Ty spowodowałeś kolizję.

Więc się nawet nie odzywaj, a na pewno nie takim tonem, plz

No moze i jade na kolizyjnym, ale Mc tym ze jedzie po bandzie wcale nie ulatwia mi unikniecia - tylko depniecie na hamulec by cos dalo, a nie jak normalnie w takiej sytuacji lekkie zdjecie nogi z gazu...

Tak moze i jedzie na kolizyjnym ale : czy jesli McLaren nie uderzylby w bande i nie zwolnil przez to by go uderzyl ??!!! Wcale nie jest to oczywiste .

Panowie Richie bardzo dobrze to skomentowal juz duzo wczesniej i odsylam 5 postow do tylu

Richie napisał:

jechac sobie mozesz 1metr za czyims tylkiem ale to TWOJE ryzyko, a jazda z minimalnym zaczepieniem bandy to norma na tym torze co chwila i najszybsi tak samo robili do wyrpzedzania miales calutki tor bo jak sam napisales pojechalem przy samej bandzie czyli 1/10 szerokosci toru w tym miejscu, gowno mnie obchodzi co ty chciales robic, wywaliles mnie wjezdzjac w dupe i tyle

To co ze zahaczylem bande, mnie nie wynioslo a ten z tylu ma zachowac bezpieczenstwo i wyprzedzac w wiekszej odleglosci bo miejsca mial cala kupe, a nie jechac torem kolizyjnym myslac uda sie czy nie nie uda, szukajac potem dziury w calym.

Dla mnie to jest RA. W zyciu mnie nie przekonasz do innei interpretacjii. Odemnie EOT .

McLaren napisał:

Panowie Richie bardzo dobrze to skomentowal juz duzo wczesniej i odsylam 5 postow do tylu Richie napisał: jechac sobie mozesz 1metr za czyims tylkiem ale to TWOJE ryzyko, a jazda z minimalnym zaczepieniem bandy to norma na tym torze co chwila i najszybsi tak samo robili do wyrpzedzania miales calutki tor bo jak sam napisales pojechalem przy samej bandzie czyli 1/10 szerokosci toru w tym miejscu, gowno mnie obchodzi co ty chciales robic, wywaliles mnie wjezdzjac w dupe i tyle To co ze zahaczylem bande, mnie nie wynioslo a ten z tylu ma zachowac bezpieczenstwo i wyprzedzac w wiekszej odleglosci bo miejsca mial cala kupe, a nie jechac torem kolizyjnym myslac uda sie czy nie nie uda, szukajac potem dziury w calym.

No tak Mc - tylko, ze ja jade kolo ciebie