Wyniki kwalifikacji Kyalami

no wlasnie nie rozumiem takich wlasnie gadek sorry madey bo co to znaczy ze "mlod moze sobie pozwolic" znaczy co regulamin jest dla cieniasow a najlepsi moga go sobie lamac spokojnie ? nie wiem czy to jest fair ale jak mowie zaczynam stawiac na to wszystko olewke, tak jak i inni

Madey! A ja? A JA??? Moge?? Ja tez moge??

Blagam.... pozwolcie mi, ja tez chce 0 0 0

skoro innym to przeszkadza to nie bylo mojego posta

ja wiem ze trzeba trzymac takie sparwy jak lige twarda reka i karac bo inaczej wszyscy by robili co im sie podoba ale za takie glupoty nie zmieniajace niczego mozna ewentualnie zjebac na forum i zagrozic pozniejszymi konsekwencjami
karac owszem zjebki w czasie wyscigu ale te wszystkie sprawy "organizacyjne" mozna troche lagodniej
takie jest moje zdanie

oleeewka robcie co chcecie, chociaz z przyjemnoscia poslucham dlaczego Mlod nie stosuje sie do zasad, ktore sa jasno okreslone ? z tego co wiem to nie jedyny raz kiedy wchodzil na qual do innych i jezdzil

Zgadzam sie w calej rozciaglosci z Madeyem

Nalezy zbudowac szubienice i pokazac ja Mlodowi - "tam zawisniesz jak sie to powtorzy" 0



_________________
"Beeing hit by meteorite is an accident - everything else is a drivers' fault" - G. Kuyumji
-------------------------------------
Never argue with idiot - he'll bring you to his level and beats you with experience.
[ Ta wiadomość została zmieniona przez: kavoo dnia 2001-11-27 11:26 ]

Richie ja tam nie chce byc upierdliwy ale nie uwazasz ze wypadaloby troche wyedytowac twoje pierwsze 2 posty?

A co do Mloda to jesli nie chcecie go w GPL karac to moze byloby lepiej w Nascarze odjac mu z 50 punkcikow, co wy na to?


[ Ta wiadomość została zmieniona przez: Aro dnia 2001-11-27 12:00 ]

ok sory aro to widocznie wina wolnej poczty ?

Richie, rozumiem ze niedostosowanie sie do pewnych ustalonych regol moze prowadzic do balaganu i zdecydowanie utrudniac prowadzenie ligi. Powinnismy jednak mocniej rograniczyc lub inaczej traktowac przewinienia kierowcow na torze od grzeszkow zwiazanych z organizacja ligi.

W koncu liga jest dla ludzi a nie odwrotnie.
Jestesmy zrzeszeni zeby jezdzici, czerpac z tego przyjemnosc (adrenaline) , a nie po to zeby jedynie przestrzegac regulaminu (i nie jezdzic za kazde jego naruszenie). Kary za nieprzestrzeganie spraw organizacyjnych powinny byc, ale powinny miec albo mniejsza wage od kar za niewlasciwe zachowanie na torze (np.cos w rodzaju starego "O") albo powinny byc przyznawane jedynie za notoryczne naruszanie regulaminu (wtedy moze byc nawet "DQ" ), tylko najpierw upomniec(zjebac) delikwenta na forum a dopiero jezeli to nie poskutkuje karac.

Wprowadzony system nakazow i kar wydaje sie ze jest brany zbyt serjo. Przy orzekaniu decyzji o karach brakuje czasem troche zdrowego rozsadku, kolezenskiego podejscia, luzu jak kto woli. Jak ludzie beda tylko karani i karani, to albo odechce im sie tu jezdzic albo bedzie poprostu kwas...

Nie chodzi o to aby olac sprawe, powiedziec robta co chceta, tylko podejsc do rzeczy bardziej po ludzku. Przeciez nikt tu niczego nikomu nie chce udowadniac, w koncu praktycznie wszyscy sie znamy.

praktycznie to nie mam czasu na rozpatrywanie kazdej sytuacji osobno i kazdej osoby osobno, ja osobiscie wiec mam 2 wyjscia - karac wszystkich rowno i jasno wg regulaminu albo ktos lamie zasady albo nie a debilem chyba nie jest i regulamin czytal prawda ? skoro wchodzi i jezdzi podczas nie swojego qualu wbrew regulaminowi to go lamie i juz

drugie wyjscie to olac to i zostawic decyzje wszelkie innym co wiem ze doprowadzi wlasnie do burdelu na dluzsza mete, ale wybieram to drugie wyjscie, bo nie chce mi sie juz klocic za kazdym razem i upominac nawet starych wyjadaczy jak mlod

dlatego powiedzialem robta co chceta i tak od wczoraj jest - ja tylko mowie co uwazam a kar zadnych nikomu nie wstawiam, niech sobie kazdy wchodzi gdzie chce i kiedy chce, szkoda mi na to czasu, jak ty masz to sie tym zajmij i jak to mowicie "upominaj" kazdego z osobna lub razem jak ci wygodniej

z tego co zrozumialem w tym konkretnym przypadku wyglad na to ze Mlod wpadl do Speedyego na 3min przed koncem tak wiec raczej nie mozna tego nazwac qualem, dodatkowo nie przeszkodzil mu (co najwazniejsze) i zrobil czas ktory i tak dawal mu kwalifikacje do div1

Niemniej jednak takie zachowanie jest napewno niewlasciwe i nie powinno miec miejsca

Mlod jak jeszcze raz zrobisz cos takiego to startujesz wyscig z konca stawki

mnie nie o to chodzilo ze wpadl pod koniec qualu tylko dlaczego w ogole wpadl na server ? ale ok upominaj na forum a jakby byla jakas kara to piszcie mailem to wstawie i jush.

Tylko ze Roddy twoj wczesniejszy post dotyczyl spraw bardzej ogolnych a mianowicie zamordystanu jaki mamy.

I Richie ma zupelna racje. Po to jest regulamin zeby nie tracic czasu na forum na bezsensowne upominanie i grozenie paluszkiem CO NIGDY nie doprowadzi do tego ze wszyscy beda sie stosowac do regul.

Wy skaczecie na Richiego zeby dal wiecej luzu no to ja bym na jego miejscu olal reguly juz zupelnie i niech bedzie anarchia.

Ciekawe tylko kiedy i kto bedzie apelowal do Richiego zeby wzial to wszystko do kupy znowu.

Cytat:

Ciekawe tylko kiedy i kto bedzie apelowal do Richiego zeby wzial to wszystko do kupy znowu.

jak to kiedy ? cykl trwa mniej wiecej pol roku, najpierw jest ogolna rewolucja za demokracja, narasta burdel, potem jest ogolna prosba zeby byl despotyzm wg regulaminu, teraz znow zeby poluzowac... tak juz widocznie musi byc, z ta roznica ze ja sie teraz na wszystko juz godze i tak mnie ciagnie bardziej do civ3 niz do GPL, do Nascar 4 siadam na godzine przed wyscigiem co widac po moich wynikach a dzis jeszcze dostalem w lapy full GPL latania czyli il-2 sturmovik, wiec kolejne tygodnie kolko znowu bedzie sie kurzylo, a wy dysputujcie o czym tylko chcecie spokojnie i mna sie nie przejmujcie

Vette, odpowiedz mi tylko na kilka pytan. A co tak strasznie karygodnego i niewybaczalnego zrobil Mlodzinski ze trzeba mu dojebac to W? Czy komus przeszkodzil w kwalifikacji? Czy ktos inny ucierpial na tym ze on wszedl na serwer? Czy po prostu chodzi o to zeby go ukarac za zlamanie regulaminu? Jestem pewny ze chodzi wlasnie o to ostatnie, i tu zaczyna sie cala paranoja o ktorej wczesniej mowilem. Karanie za czyn ktory nikomu nie zaszkodzil, jest karaniem dla samego karania i pokazania ze w tym wszystkim najwazniejszy jest regulamin, a reszta to juz tylko dodatek do regulaminu.

nie Ozzy nadal nie rozumiesz, cala idea kazdego regulaminu polega na tym, ze daje on to - nie trzeba rozpatrywac wlasnie kazxdej sprawy czy jest ona godna mniejszej czy wiekszej kary a moze zadnej ? to jest wlasnie konstytucja,.regulamin,zasady itede - wg nich ocenia sie czy ktos zasluzyl na kare czy nie, Mlod zalamal regulamin - ale nie dostanie kary, wiec wlasciwie regulamin mozna lamac ? wiec nastepuje to co mowie - skoro mozna tak to moze mozna i inaczej ? na pewno mozna juz teraz probowac bo moze Ozzy i Roddy sie wstawia akurat i kary tez nie bedzie ? a co z PO przy wyjezdzie z pitow ? czy to naprawde komus zaszkodzi jesli nie bedzie wypadku jesli ktos zapomni napisac PO przy wyjezdze z pitu ? nie zaszkodzi ! czyli kara sie nie nalezy tak ? wiec mozna lamac regulamin i tak mozna z kazda sprawa, jesli oceniamy tylko kazdego osobno i kazda sytuacje czy wyrzadzil duza szkode czy mala to dochodzimy do tego co mowil vette - mamy anarchie i zero jakichkolwiek regul blokowanie w 2 strony ? dlaczego ma ktos dostac kare skoro nie spowodowal wypadku mimo ze zlamal regulamin ? itede itepe a moze ktos chce zajac sie wstawianiem kar ? bo ja niepotrzebnie widze pisalem regulamin bo i tak mozna go lamac sobie kto kiedy chce "jesli sie nie wyrzadzi szkody" wiec i kar juz nie mam ochoty i nie widze sensu wstawiac