Nowy sezon juz sie rozpoczal i ja postaram sie delikatne relacje zdawac.
Moze ktos zblakany poczyta.
1. Monte Carlo - w tym roku byl...jak zwykle trudny, a to za sprawa nawierzchni do jakiej nas ten rajd przyzwyczaja. Na jednym z OS samochody WRC poruszaly sie z predkoscia 20km/h i wpadaly w poslizgi
Wygral Gronholm ale Loebowi naleza sie slowa uznania. W pierwszym etapie zaliczyc rowa i skorzystal z Super Rally (czyli dodatkowe 5 min mu doliczyli).
Spadl z 1-go na 8 miejsce Z ogromna strata do pierwszej trojki. Tak zapierniczal, ze skonczyl na 2 miejscu z minutowa strata do pierwszego.. Zostalem w szoku co koles robil na asfaltach.
Gronholm, Loeb, Gardemaister - to pierwsza trojka.
2. Szwecja - jeden z najszybszych rajdow swiata. Dziwne bo po sniegu
Nie zadko ponad 200km/h !
Tutaj Gronholm sprawil sobie urodzinowy prezent bo znow zaliczyl 10pkt.
Loeb byl pelen podziwu dla mistrza sniegow bo robil niemal wszystko co mozna ale nie dal Gronholmowi rady. Zmienial ogumienie z krotkich kolcow na dlugie (nawet na przod/tyl dawal rozne ogumienie) Dodajmy, ze Gronholm jedzie pierwszy raz Fordem Focusem II. Genialne auto zrobil FORD.
Gronholm, Loeb, Carlson, Gigi Galli - taka koncowa klasyfikacja.
Teraz konkluzja dotyczaca samochodow. W tym sezonie samochody przeszly gruntowne zmiany jakimi ogranicza je regulamin. Przede wszystkim brak aktywnych dyferencjalow. Oznacza to mniej elektroniki a wiecej umiejetnosci. Teraz samochod nie jedzie za nas po wirazach, licza sie umiejetnosci. Z relacji zawodnikow makabryczna roznica i musieli sie uczyc jezdzic niemal od nowa.
Po kazdym rajdzie w najblizsze wtorki/srody relacje w TV4- niestety poznymi wieczorami ale dla fanow to zaden problem.
Kolejny rajd to Meksyk 03 marzec - 05 marzec 2006.
Czekajcie na takie krociutkie relacje z dalszych zmagan mistrzow kierownicy jakimi sa z pewnoscia kierowcy WRC.
Wygląda na to, że subaru w tym roku siakieś awaryjne. Szkoda Solberga. Przyznam, że spodziewałem się, iż przepisy eliminujące aktywne dyferencjały przysporzą problemów Loebowi.
Dla tych, którym nie jest dane oglądać transmisji z WRC na Eurosporcie:
[url]rally.stanis.info/[/url]
relacja z 1 dnia ok. 250MB
z 3 dni ok. 500-750MB
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2006-02-07, 12:49 WRC 2006
Nowy Focus jest zdecydowanie najlepszy jesli chodzi o auta
a Loeb utarl nosa wszelkim Ravenom, ktorzy nazywali go kierowca ps2, ze dzieki elektronice, ze wygrywa itd itp bzdury, pokazal w Monte Carlo klase jak po stracie 5min przez awarie prawie wygral jeszcze rajd
w126
Dołączył: 04 Lip 2003
Posty: 589
Miasto: Warszawa
2006-02-07, 12:53 WRC 2006
Jak wyeliminuja aktywne dyferencjaly do konca (ale nie wiem, czy w ogole sa takie plany), to wtedy zobaczymy, na ile Loeb jest nadczlowiekiem.
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2006-02-07, 14:02 WRC 2006
ja nie mowie ze nad czlowiekiem, po prostu swietnym kierowca, myslisz, ze bez dyfrow spadnie nagle na 10te miejsce w kazdym rajdzie? no nie, nastepny...
khax
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1474
Miasto: RADOM
2006-02-07, 16:22 WRC 2006
ja tam czekam na Colina i S2000
lefty
Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów
2006-02-07, 19:47 WRC 2006
Kaeres, a o udziale naszych rajdowcow nawet nie wspomniales slowem...
Raven
Dołączył: 19 Sie 2001
Posty: 1686
Miasto: Wroclaw
2006-02-07, 21:52 WRC 2006
Richie ty nie rozumiesz o co mi chodzi! Dla mnie nie tylko Loeb (nigdy nie mowilem, ze jest cienki, bo to bylby idiotyzm), ale takze Solberg, Duval i inni sa dziecmi PSX (mam tu na mysli, ze najlepiej czuja sie w samochodzie naladowanym elektronika). Ostatni nie skazony to Gronholm i mam nadzieje, ze zanim zakonczy kariere bedzie mial tytul znowu.
Chyba przestane sie wypowiadac na temat MS, bo nawet nie potrafie wymienic kto gdzie jezdzi, a superally to kolejny argumant przeciw wrc (niestety w polsce tez to gowno jest).
Wasz marudny jak zawsze,
Raven
PS. Drugie miejsce Loeba na MC to wlasnie wynik zrobiony dzieki Superally.
emge
Dołączył: 18 Sie 2001
Posty: 1612
Miasto: Gdańsk
2006-02-07, 22:11 WRC 2006
Nie mają Shift+R to coś w zamian musi być
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2006-02-07, 22:18 WRC 2006
Raven to najwieksza bzdura i nie fair wypowiedz twoje ostatnie zdanie o Loebie i Superrally jakie slyszalem, w jaki sposob kara 5 minut za awarie pomogla mu zdobyc drugie miejsce?? skoro gdyby nie ta awaria wygralby z wielka przewaga rajd?!
padek78
Dołączył: 21 Lis 2002
Posty: 1464
Miasto: Radom
2006-02-08, 09:29 WRC 2006
... a poza tym każdy z zawodników moze skorzystać z superrally więc nie widzę tu żadnej pomocy dla Loeba. Loeb pomimo tej wtopy z wypadnięciem z trasy (o co na monte nie trudno) pokazał wielką klasę i mimo że mu nie kibicuję to jednak jego klasę trzeba podziwiać!
Ja nie miałem komu kibicować przez ostatnich parę sezonów (wsześniej był Richard... ). Ale ostatnio biorąc pod uwagę nieprzeciętne umiejętności i wiele niepowodzenia ostatnimi czasy to mocno kibicuję Gronholmowi.
Co do wypowiedzie Ravena o tym PSX to jak można takie stwierdzenia wystawiać na światło dzienne skoro jazda współczesnymi maszynami do ścigania to wciąż ogromne wyzwanie. Przecież tyle wypowiedzi jest i tylu kierowców z różnych dziedzin sportów motorowych mówią że postęp technologiczny nie jest po to aby ograniczać rolę kierowcy a po to aby tworzyć coraz szybciej jeżdżące maszyny. Rola kierowcy jest w dalszym ciągu KLUCZOWA bo elektronika niestety sama nie pojedzie (no chyba że pojedzie ale wówczas zahaczamy o zdalne sterowanie co raczej sportów motorowych nie dotyczy cokolwiek by mi kto nie mówił że można coś tam z pitu zdalnie przestawić w maszynie, bo co innego zdalnie coś przestawić a co innego zdalnie prowadzić maszynę ) Niestety Raven ale nie zgadzam się z twoją opinią i uważam że tak samo Kankkunen, Biasion, Vatanen czy inny Auriol mieliby problemy ze współczesnymi wozami tak jak mieli problemy z autami swoich czasów (bo na pewno mieli...). A najlepszym przykładem tego jest Carlos Sainz który jest niejako spoiwem dla dwóch epok i co? I tak samo trudno mu było walczyć w latach 90-tych jak i ostatnio w 200x . A przecież Saizn już zahaczył o aktywne dyfry.
Ponadto uważam że jakkolwiek masz prawo lubić bardziej "tamte" czasy to jednak nie uważam żeby zasadnym było udowadnianie nam wszystkim że "tamte" rajdy były trudniejsze i że "tamci" kierowcy byli lepsi niż ci współcześni bo jest to oczywiście totalna bzdura i spłaszczanie tematu na zasadzie "bo mam takie widzimisię".
A moje zdanie jest takie że zarówno "tamte" jak i "te" czasy stawiają różne wymagania, którym trzeba było/trzeba sprostać a wspólna cecha wciąż pozostaje - BYŁO/JEST PIEKIELNIE TRUDNO!
w126
Dołączył: 04 Lip 2003
Posty: 589
Miasto: Warszawa
2006-02-08, 11:12 WRC 2006
Wymagania kiedys i teraz byly dosc drastycznie inne. Male porownanie:
Monte Carlo 1986 - czas zwyciezcy 10:11:24, samochod ok. 500 KM / ok. 900 kg
Monte Carlo 2006 - czas zwyciezcy 4:11.43,9, samochod 300 KM / 1230 kg
Te czasy roznia sie tyle nie dlatego, ze 20 lat temu jezdzili 2,5 raza wolniej.
Z pewnoscia teraz tez jest trudno, ale jest to bardziej sprinterski trud. Byli kierowcy, ktorzy potrafili zwyciezac w roznych epokach w roznych samochodach (np. najpierw RWD, potem AWD, albo grupa B, potem grupa A, potem WRC), bo potrafili sie zaadaptowac. Jesli beda do konca skasowane aktywne dyfry, to ostatni mistrzowie tez beda mieli szanse sie troche podobnie wykazac.
Poza tym jest jeszcze kwestia estetyczna - fajniej jest jak w rajdach nie jezdza jak po sznurku, bo od jezdzenia jak po sznurku mamy wyscigi.
Richie
Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław
2006-02-08, 12:40 WRC 2006
tak szczegolnie monte carlo byla jazda po sznurku widac krecili sie na lodzie w kolko i walczyli zeby w ogole sie utrzymac na drodze nawet prostej, jak po sznkurku faktycznie
w126
Dołączył: 04 Lip 2003
Posty: 589
Miasto: Warszawa
2006-02-08, 13:05 WRC 2006
Po sznurku mialem na mysli ogolnie wiekszosc rajdow, a wiekszosc jest szutrowa. MC jest wyjatkowe, a tez jakby lod byl tam wszedzie, to by nie probowali po nim bez kolcow albo nawet na slickach jechac. Nie ma sensu wyciagac ogolnych wnioskow na podstawie malej czastki calosci (moze 1/100).