Wrażenia LV (challange)

to jeden z nielicznych torow (z tych co znam) ktore mi w ogole nie podchodzą. uwieńczeniem 'nielubienia' był network error gdzies na poczatku wyscigu. szybko wrocilem ale -4 lapy byly juz a wyjezdzajac z pitu dostalem BF (bo chcialem za szybko lol)
i w ten sposob pogrzebalem jakiekolwiek nadzieje.
Jednak jak to w sporcie bywa wszystko moze sie zdarzyc. nie należy być miętkim. więc z biegiem czasu wspiąłem się z 11 miejsca na 6.

PS1. przepraszam tych co dostali maile 40 min przed wyscigiem a wszyscy dostali je wielokrotnie. Chodzi o to ze interia bardzo zaostrzyla kryteria weryfikacji wysylanych do nich maili. I maile wysylane z mojego serwera (z powodu niedokonfigurowania pewnych niuansow) byly odrzucane. ilosc maili jest spowodowana testami jakie przeprowadzalem.

PS2. jechalem w ogole w nerwach bo na pol godz przed wyscigiem zdechl serwer a wlasciwie wszystkie jego daemony. przestalo dzialac proxy m.in. a nawet ssh. Na szczescie routing dzialal (dlatego jechalem) i tylko czekalem az rozdzwonią sie telefony klientów. na szczescie dali mi dzis spokoj.

Gratulacje dla zwycięzcy
Pierwszy wyścig w sezonie i pech od początku Najpierw disco około 20 lapa - poleciało kilka osób... Wróciłem ze stratą 4 lapów Jednego udało mi sie odrobić nie pitując ze wszystkimi, ale to wciąż za mało...
MaXyM dał rade dodać jednego - ale jak na złość pare lapów później przez warpa (akurat jadąc 2 wide z McLarenem w T4 - mam nadzieje ,że nic nie zrobiłem ) strata kolejnego lapa. Pech - walczyłem jednak twardo co zaowocowało dogonieniem witka_p na 2 lapy przed końcem i ostatecznie 4 miejscem
Dziękuje wszystkim, którzy kierując sie zasadami fair-play puszczali mnie umożliwiająć odlapowanie Oraz wszystkim za wspaniałą walkę

Ke?
Jak dla mnie to wyscig byl Najpierw Adakar na poczatku we mnie wjechal na T2, jakis spin chyba. Potem disco Wracam na tor i... -8 laps Przejechalem jeden lap a tu... -10 laps Niestety okazuje sie, ze nie ma nikogo na "trybunach" kto dodawalby lapy Byl wszakze Maxym ale twierdzil, ze potrafi dodawac tylko po jednym lapie No i tak do konca na lead lap dojechaly moze ze 3 osoby, reszta z lapami w plecy Gdyby ktos byl i dodawal lapy to wszystko mogloby sie zakonczyc inaczej Gratsy dla Jacka za wygrany wyscig Patrzylem pod F2 przy koncu, Padek mial przewage 0.2 sek ale gdzies chyba popelnil blad i Jack go "lyknal" a potem juz nawet 2 sek mu uciekl Przynajmniej ktos z naszego teamu wygral
Wracajac do sprawy disco i dodawania lapow. Zwracam sie do kierownictwa ligi. Prosze wyjasnic kto jest odpowiedzialny za dodawanie lapow, ewentualnie, czy sa wyznaczeni sedziowie techniczni do takich zadan i kto ich wyznacza? Zrobmy z tym porzadek, albo ktos z kierownictwa bedzie wyznaczal takie osoby albo w ogole rezygnujemy z dodawania lapow po disco.

No to teraz ja pare refleksji...wlasciwie to nawet nie wiem jak zaczac???!!!???
Pomysl na rozdzielenie chetnych do scigania sie na dwie dywizje zaowocowal!!!Jest mniej YF,luzniej na torze,wiecej scigania -ogolnie sielanka!!! tylko...
Ponoc podzial nie nastapil na "lepszych" i "pariasow" - wszyscy jestesmy kolegami "z toru"!!! ponoc N2003 dal wspanialy mechanizm "odlapowania" nieszczesnikow ktorym cos sie przytrafilo!!!sadzilem ze w wyscigu div2 bedzie uczestniczyl jakis obserwator czuwajacy i dokonujacy korekt.A tu co???DIV1 pojechala... i kogo obchodzi div2???Komisja Sedziowska ocenia style jazdy,kto jest dobry,kto jest "bee",kto stanowi zagrozenie na torze,"temu damy,temu jeszcze nie,potrenuj chlopcze,pokaz sie z dobrej strony to cie dopuscimy..."
Kto ma w czasie wyscigu odlapowywac pechowcow???MaXyM??? Usilowal to robic-Max!!!Chyle czola!!!!!Ja nie umiem,siedze w ciemnym pokoju...
Nie,nie zabraklo mi paliwa!!!!!Swiadomie i chetnie oddalem Ci to miejsce przede mna bo nie cieszyloby mnie wcale!!!Byles szybszy a jechales za mna bo...zabraklo jednego czlowieka ktory poswiecily ten wieczor (niecaly moze) i zabawil sie w Arbitra-odlapowywacza...Co za sens ma sciganie sie i wygrywanie kiedy nie wiem czy wygralem bo bylem lepszy czy dlatego ze ten przedemna jednoczesnie pisal i jechal!!!???
moze wywalil sie dlatego ze chcial kogos odlapowac???
Czuje jakis posmak goryczy-do div1 jestem za"cienki" a czuje ze div2 jest pozostawiona...sama sobie...

Nic dodac nic ujac Marcus

Znakomity wyścig Pomimo tego że niestety muszę obejść się smakiem bo do ostatnich bodaj 5 okrązeń prowadziłem. Ale cały czas Jack wypełniał po brzegi moje lusterko wsteczne. Miałem już naprawdę zjechane opony i wiedziałem że zaraz popełnię błąd. No i stało się troszkę wyniosło mnie na wejściu w T1 na zewnętrzną i mogłem tylko obserwować jak Jack mnie wyprzedza. Cóż drugie miejsce też nie jest złe zważywszy na to że będę miał 5+5 za okrążenie na prowadzeniu i za największą ilość lapów na prowadzeniu

Ale powiem jedno: Luk dziś był najlepszy a i Cyber pomykał. Myślę że moje drugie miejsce mogłoby się zamienić na 4 gdyby nie te lagi.

Dziękuję Jackowi za fantastyczną walkę i za te 2wide'y. No i gratuluję zwyciestwa, jako że w pełni Mu się ono należało, biorąc pod uwagę końcówkę wyścigu. Był po prostu ode mnie szybszy i tylko opóźnianiem hamowania i precyzyjnym utrzymywaniem toru (w końcu popełniłem błąd ) mogłem tak długo Go trzymać za plecami.

Do pierwszego pit stopu pod Green Flag zaskakiwał mnie McLaren. Jack siedział mi na ogonie a Mc miał jakieś 5 sek w plecy ale ta przewaga się kurczyła a więc nieźle "Maki" sobie poczyna na zjechanych oponach.

No i to nieporozumienie z Talgotem. Wina raczej 50:50. Po prostu musieliśmy się nie zrozumieć. Myślałem najpierw że daje mi zewnętrzną. Ale zauważyłem że sam zjeżdża na zew więc ja szybko na wew i niestety się nie wyrobiłem. Cóż "that's racin' u know".

Export i gazetka w zalacznikach.

Ja też mam wrażenie że div2 zostało jakby samopas. A div1 bawi się w swoim gronie tylko. Jednak nalezałoby się zastanowić czy i dlaczego w ogóle ktoś inny powinien nam poświęcać czas ??!!

B. mozliwe że dojdzie do wspólnych ustaleń np. że ktos z div2 będzie trzymał rękę na pulsie w wyscigach div1 i na odwrót. Ale dlaczego podchodzicie do tej sprawy roszczeniowo? uwazam że to niesprawiedliwe żądać od organizatorów wyznaczenia ludzi jakiś sędziów technicznych etc. W NR2002 możliwości dodawania lapów nie było i nikt nie marudził. a teraz przez pare lapow walcząc z kierownicą musze równocześnie sie tłumaczyć czemu nie odlapowuję kierowców i czemu tak mało.

PS. Jedyne z czego kierownictwo sie ciągle nie wywiązało to część regulaminu dot. kar. jednak myślę że dywizje przyczyniły się także do podziału kierowców co do szybkości jeżdzenia a wyrównanej stawce trudniej o wypadek. Dlatego po 3 wyścigach jestem w stanie stwierdzić że kary są (na razie) nie potrzebne bo widac że każdy się b. stara jechac czysto i fair (szkoda tylko ze tyle czasu poświęciłem na implementację systemu kar w serwisie Ligi )

No cóż moje dotychczasowe występy mogę podsumować tak: Im lepiej jade tym gorsza pozycje zajmuję na koniec wyścigu

Podczas qualu było bezproblemowe PP (chociaż nie spodziewalem się tego bo zepsułem 2 okrażenie i zaliczyło mi czas z 1)

W wyścigu od samego poczatku zacząłem odjeżdzać ale YF troche psuły mi szyki Myslałem ze może Cyber na troszke zużytych oponach będzie szybszy i po kolejnej YF nie dam rady już odjechać . Na szczęcie mój set spisywał się swietnie i wszystko szlo po mojej mysli....az do ok. 20-25 lapa (nie pamietam dokladnie) kiedy to dublowałem Talgota. Nagle wywaliło mnie do pulpitu i nie udalo się już powrócić . Musiałem właczyć nascara od nowa i kiedy wróciłem na tor miałem już –7lap (tzn. bodajże -5 ale kolejnych 2 mi nie zaliczyło ). Maxym co prawda dodał mi 1 okrażenie (dzięki , tym wieksze ze sam również jechałes) ale co z tego skoro po cieżkich bojach kiedy to traciłem już tylko 4lapy pokazał się 10035 error i wszyscy mi zniknęli . Zjechałem poniżej apron, a ponieważ połaczenia z serverem wciąż nie było byłem praktycznie pewien że rozłaczyło mnie z tpsa. Zatrzymałem się, miałem już wyjść z gry a tu nagle widze że inni mi się pojawili . Zjechałem wiec do pitu (bo polaczenie było wciąż kiepskie) a tu nagle YF . Wkur***** się maksymalnie bo po tej przygodzie z –4l zrobiło się znów –8.

Jednak kolejne restarty pod YF poprawiły mi troche chumor – było tyle wyprzedzania ze hoho . Właściwie dopiero wtedy poczułem czym jest naprawde Nascar

Gratsy dla Jack’a i SoL
J natoniast mam nadzieje, że jednak kiedys dopisze mi szczęście

Ostatnio zmieniony przez luk dnia 2003-10-10, 01:12, w całości zmieniany 1 raz

Jesteście jednak szybcy , to był mój 1 wyścig, dokulałem się na 5 miejscu ale wiem że powinienem być dużo dalej. Głównie walczyłem trochę z Marcus'em (może tak ze 20 lapów), tak na pierwszych kilku okrążeniach raz go nawet trochę przyblokowałem za co przepraszam, patrzyłem cały czas w lusterka, jednak jego po zewnętrznej jakoś przegapiłem, wolał otrzeć się o bandę niż skasować mi tyłek. Potem była YF i się zakręciłem, spoter zaczął mi mówić że mam podjechać do samego przodu wew. lini, jak zacząłem podjeżdżać kazał mi się wycofać, zostałem w tyle za co dostałem BF i 2 lapy w plecy(rozumiem jakbym podjechał za daleko do przodu, ale za zostanie w tyle . W końcówce wyprzedził mnie Cyber ale widziałem że też nim trochę rzuca po torze, też miał lekko przytarte gumy tak jak ja a i tak co okrążenie odrabiał 0,2-0,5s
Ogólne wrażenia pozytywne, gdyby nie to odlapowywanie. Oczywiście nie mam nic do MaXyM'a, ja nie wyobrażam sobie wogóle jazdy i pisania równocześnie, powinna to robić osoba nie uczestnicząca aktywnie w wyścigu a nie ktoś kto walczy o swoją pozycję.
Gratulacje dla liderów i dla wszystkich za wspaniały wyścig.
Pozdr.

lefty napisał:

Export i gazetka w zalacznikach.

a cóż to za pogoda Jesli dobrze pamietam od practice do happy hour było 59F clear i napewno wiał wiaterek W wyścigu było chyba 55F

Maxym, alez nikt nie ma do ciebie pretensji, ze nie dodawales ludziom lapow. Nie wiem czy naprawde jest tak jak pisales, ze dodawac lapy mozna tylko podczas GF, jesli jednak tak jest to zapewne tobie, mnie jak i innym byloby trudno dodawac komus lapy. Ja nie mam zadnych rozszczen co do kierownictwa, nie rzadam nic od nich, chce tylko zeby uporzadkowac pewne sprawy. Mozemy przeciez ustalic, ze np. na 2-3 dni czy tydzien przed wyscigiem musi sie ktos zglosic na sedziego technicznego w najblizszym wyscigu. Jesli sie nie zglosi to niech ktos z kierownictwa postara sie posedziowac. Mysle, ze zawsze ktos by sie znalazl kto zgodzilby sie to zrobic. Lepsze to niz zeby nie mialo byc nikogo, tak jak dzisiaj I tak jak pisalem, albo bedziemy stosowac odliczanie lapow albo nie, trzeba podjac ostateczna decyzje.
Co do regulaminu i kar i kwesti div2 to pozostawie to bez komentarza

ja bez komentarza pozostawie to, ze lefty piszesz BZDURY od jakiegos czasu, ktore moge wybaczyc tylko i wylacznie Marcusowi, ktory nie czyta widze na biezaco forum, ale ciebie to w ogole nie rozumiem o co ci chodzi z tym zostawieniem Div2 samej sobie otoz oswiadczam Marcusowi i jeszcze ewentualnie komus nieswiadomemu jak wbrew pozorom tez lefty , ze w Div1 TAKZE NIE MA OSOBY CZUWAJACEJ,. mimo, ze prosilem o zgloszenie sie chetnych miesiac temu DImax jadac wyscig jednoczesnie dodaje lapy tym, ktorzy maja disco, tak samo stalo sie dzis w Div2, tylko dlaczego Div2 placze i robi z siebie biedakow, ktorzy sami sobie nie poradza tylko ciagaja kierownictwo za to do odpowiedzialnosci? wezcie ludzie sie puknijcie w czolo, gwarantuje wam, ze jakbyscie mieli na glowie takie problemy osobiste jak w tej chwili kierownictwo to mielibyscie calkiem w dupie cale to forum , nascara, ludzi, ligi itd itp palcem byscie nie kiwneli w ogole w ta strone ja staram sie chociaz dogladac co moge w sprawach servera organizacji itd nawet kosztem wlasnych treningow, na ktore juz sil i czasu nie wystarcza, ostatni wiec raz chce uslyszec placz i robienie z siebie meczennikow, nikt za was nikogo nie bedzie na sile wyznaczal do pilnowania, a wolnego wieczoru na siedzenie 3 godziny na serverze takze osobiscie nie mam. prosze nie komentowac tylko przyjac do wiadomosci oraz organizacje wlasnych wyscigow i pilnujacych zalatwic miedzy sobia nie jestescie dziecmi, z ktorych jak Richie kogos nie zmusi do pilnowania to nikt sie sam nie zglosi, trudno

Moze lepiej Richie nie czytaj postow o tak poznej porze bo znow wszystko przekrecasz Przeciez napisalem, ze zdaje sobie sprawe, ze ktos moze miec wazniejsze sprawy na glowie niz liga, czyz nie tak napisalem??!!! Poza tym o div2 pisalem NIE TYLKO JA! Dziwie sie, ze Maxyma rowniez sie nie czepiles tylko mnie, w tej sprawie (div2) akurat mam takie samo zdanie jak on. Napisalem tez, ze jak ktos sie nie zglosi to niech ktos z kierownictwa sie postara co nie znaczy, ze musi koniecznie rzucic w cholere inne prywatne sprawy i siedziec na serwerze dodajac ludziom lapy!
Zadalem kilka pytan:

Cytat:

kto jest odpowiedzialny za dodawanie lapow, ewentualnie, czy sa wyznaczeni sedziowie techniczni do takich zadan i kto ich wyznacza?

Zamiast mowic, ze pisze bzdury, wystarczylo odpowiedziec:
"nie ma osoby odpowiedzialnej za dodawanie lapow, nikt tez takiej osoby nie wyznacza, zawodnicy danej div1 powinni sie sami zatroszczyc o to aby na wyscigu byl sedzia techniczny"
i nie byloby wiecej dyskusji.

Lefty, nie denerwuj wszystkich. Zadawales mi te same pytania podczas wyscigu i Ci odpowiedziałem. Nie bardzo rozumiem - potrzebujesz potwierdzenia na piśmie? Czy moze tak trudno sobie wyobrazić to wszystko.
Poza tym właśnie takimi pytaniami sugerujesz roszczeniowe podejście do sprawy. I Pamiętam Twoje wypowiedzi podczs wyścigu że "jesli Papyrus nam dał mechanizm odlapowywania to czemu nikt nie odlapowuje?" JAkby papy wiedział to by takiego mechanizmu nie dawał