Centrum Fanów Symulatorów » Nascar Racing Season 4,2002,2003 Nascar Real » Wrażenia LV (challange)
Napisz nowy temat    Odpowiedz do tematu

Wrażenia LV (challange)

Idź do strony Poprzedni  1, 2
Autor Wiadomość
Marcus





Post2003-10-10, 10:16      Wrażenia LV (challange) Odpowiedz z cytatem
Wszystko jest wzgledne i zalezy chyba od...podejscia do tej zabawy.W srodku wczorajszego wyscigu kol. Adakar (chyba juz mocno zniechecony) rzucil na ogolnym kanale:"Ide spac!!!" i ...odszedl.
Moze gdyby posiedzial na trybunie jeszcze dodatkowo 5 minut i wykonal pare czynnosci...no sam nie wiem...
Acha dzieki Talgotowi za super czysta jazde!
 
Reklamy
MaXyM


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678

Post2003-10-10, 10:25      Wrażenia LV (challange) Odpowiedz z cytatem
Adakar nie ma uprawnien zeby robic takie rzeczy.
Inna sprawa że takie zachowanie Adakara jest conajmniej niegodne sportowca.
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-10-10, 10:30      Wrażenia LV (challange) Odpowiedz z cytatem
Ja przyznam szczerze, mialem zamiar wejsc na serek popatrzec jak jedziecie. Ale ze ZAWSZE do tej pory na serku podczas wyscigu Challenge siedzial Dimax i obserwowal jak Jack i Lefty sobie radza - uznalem ze nie ma potrzeby i skoncentrowalem swoja uwage na przygotowaniach do nastepnego wyscigu, bo jak wroce do pracy po zwolnieniu to prawdopodobnie nie bede mial nawet chwili czasu na trening.

Gdybym wiedzial, ze tym razem Dimaxa nie bedzie, to bym popilnowal wyscigu.
 
kavoo


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 8688
Miasto: 100lica

Post2003-10-10, 10:43      Wrażenia LV (challange) Odpowiedz z cytatem
A tak BTW to kompletnie nie rozumiem po co niby maja byc na trybunach jacys sedziowie techniczni?
Chyba nie jest dla BOSS-ow (ktorzy sa obecni zarowno podczas wyscigow Challenge, jak i Champs) problemem zbindowac sobie np. pod klawiszem 9 autochatu "!lap+ #"? I jesli ktos ma disco to po powrocie na serwer prosi BOSS-a (Richiego czy mnie w Champs albo MaXyMa w Challenge) o konkretna ilosc lapow i tyle - wystarczy wtedy nacisnac 9 i dopisac numer wozu, to chyba nie jest az tak wiele klepania zeby komplikowalo jazde...

Czasami wystarczy pomyslec, to naprawde pomaga
 
Marcus





Post2003-10-10, 11:16      Wrażenia LV (challange) Odpowiedz z cytatem
No i to jest konkretne rozwiazanie!
 
Dimax


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 2987
Miasto: Szczecin

Post2003-10-10, 16:35      Wrażenia LV (challange) Odpowiedz z cytatem
Sorry ale wczoraj nie moglem poprostu wpasc na serek :/
Sytuacje hipotetyczne problemowe przedstawilem w watku " !lap+ itd... " jakis miesiac temu i malo kto sie wypowiedzial na temat jak to powinno wygladac, a ja tam zaznaczylem ze nie zawsze bede mogl byc na serku powiadomic o tym wczoraj nie mialem mozliwosci


Dodawac lapy i brac udzial w wyscigu jak to robilem w srode div1 owszem mozna ale jest to wielce ryzykowne gdy powstaja watpliwosci jakie mial Darkman tych dyskusji na priva ktore przeprowadzalismy kiedy kavoo mi siedzial na dupie i atakowal wolalbym juz nie wyglaszac ponownie

a swoja droga papyrus zjebal to ze nie mozna pod YF dawac lapow jakby to byla jakas roznica ?? a ile prosciej bezpieczniej i szybciej qrwa
 
Marcus





Post2003-10-10, 16:39      Wrażenia LV (challange) Odpowiedz z cytatem
Dosc mocno to zabrzmialo!!! ...tak...hmmm...konkretnie!!!!
 
lefty


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów

Post2003-10-10, 16:40      Wrażenia LV (challange) Odpowiedz z cytatem
Idealnym rozwiazaniem bylaby funkcja glosowa, mikrofonik, program do przypisywania polecen i mozna jezdzic
 
Richie


Dołączył: 16 Sie 2001
Posty: 20333
Miasto: Lublin/Wrocław

Post2003-10-10, 16:54      Wrażenia LV (challange) Odpowiedz z cytatem
Dimax napisał:

a swoja droga papyrus zjebal to ze nie mozna pod YF dawac lapow jakby to byla jakas roznica ?? a ile prosciej bezpieczniej i szybciej qrwa


ja bym powiedzial po Sewerowemu

"zjeb**i na mase" nie mam pojecia czym sie kierowali
 
AdAKaR





Post2003-10-11, 23:34      Wrażenia LV (challange) Odpowiedz z cytatem
Marcus napisał:
Wszystko jest wzgledne i zalezy chyba od...podejscia do tej zabawy.W srodku wczorajszego wyscigu kol. Adakar (chyba juz mocno zniechecony) rzucil na ogolnym kanale:"Ide spac!!!" i ...odszedl.
Moze gdyby posiedzial na trybunie jeszcze dodatkowo 5 minut i wykonal pare czynnosci...no sam nie wiem...
Acha dzieki Talgotowi za super czysta jazde!


no własnie ja nie mam takich uprawnien.....

Druga sprawa, co do mojego przebiegu wyścigu.
Ja zrobiłem pierwszą YF, niepotrzebnie jechałem na 3wide z Maxymem i kimś jeszcze kto był na ZEW. No ale tylko ja ucierpiałem, a raczej WOGÓLE nie ucierpiałem. Oponki zmieniłem i wracam do walki.

Na Restarcie troche ludzi łyknąłem i wkońcu dochodze MAXYMA...... jade tak jak zawsze iiiiiiiii !!! w T1/T2 maxym STAJE wręcz w miejscu. No, nagle prędkośc z jaką go dochodziłem w zakręcie wskazywała na to że albo zahamował, albo to jego jakiś lag został......

W kazdym bądz razie w celu UNIKNIĘCIA kolizji i zrobienia GARAŻU z dupy maxyma odbijam ostro w prawo i walcze z autkiem, lecz niestetyt wkońcu wywala mnie na bande...
Silnik uszkodzony, moc ograniczona (mogłem CAŁY LAP JECHAĆ Z GAZEM W PODŁODZE, a czasy były 32.3 na ŚWIERZYCH oponach)
Najgorsze to że pity na naprawe autka zrobiłęm POD GF i wyjechałem z -2 okrążeniami.
Potem najdłużej ze wszystkich zostałem na jednym komplecie opon, lecz jazda to NIE byłą jazda, ledwo co marcusa i witka dogoniłem swoim gratem, a tak to ciągle zostawiałem miejsce do wyprzedzania mnie.

Wiec jedyną moją nadzieją na dobry rezultat było jak najdłuzsze zostanie na torze i nadzieja na YF. No i ....... jechałęm tak dlugo aż miałem czerwone opony, zjeżdzam pod GF. Wyjeżdzam z pitów mam -4 lapy i na open lap, co........ YF !!!!
Jak zaczałem kurwić ......wtedy jakiekolwiek szanse "taktyczne" wzieły w łeb.
Wiec naprawde już KOMPLETNIE odechciało mi sie dalszej jazdy......

Na 2 okrązneniu po restarcie jakis SoL (chyba Jack) przyblokowuje mnie na wjeździe w T1. Tzn Zwalnia przedemną, cyber chyba jechał dołem... i znowu ROZWALAM tylko siebie, a nie innych...... przynajmniej tyle mogłem zrobić, żeby do grobu nie zabierać innych ze sobą

YF została wywieszona i już wziołem RETIRE, bo tak zrezygnowany nie bylem już od dawna.....

Wyścig ogólnie był do dupy dla mnie
 
MaXyM


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 6289
Miasto: Kraków GG:1905678

Post2003-10-11, 23:40      Wrażenia LV (challange) Odpowiedz z cytatem
po pierwsze 'świeżych'
A po drugie nie zastanawia CIe ze wszyscy na zakrętach hamują albo wręcz 'stają' przed Tobą?
 
AdAKaR





Post2003-10-11, 23:41      Wrażenia LV (challange) Odpowiedz z cytatem
Richie napisał:
Dimax napisał:

a swoja droga papyrus zjebal to ze nie mozna pod YF dawac lapow jakby to byla jakas roznica ?? a ile prosciej bezpieczniej i szybciej qrwa


ja bym powiedzial po Sewerowemu

"zjeb**i na mase" nie mam pojecia czym sie kierowali



Albo zrobić coś takiego...... będąc ciągle pod GF , np. Maxym mówi że "koniec" ścigania i żeby jechali za liderem tak jak za Pace Carem (też zabronione wtedy pity musiały by być).

I wtedy maxym, albo ktoś inny może odlapować wszystkich tak jak trzeba i wraca sie do walki........
Jezeli oczywiście NIE ma tego KOGOŚ na trybunach kto sie tym zajmuje. Wtedy uczestnik wyścigu, mógłby BEZPIECZNIE odlapwać wszystkich
 
lefty


Dołączył: 17 Sie 2001
Posty: 9068
Miasto: Rzeszów

Post2003-10-11, 23:58      Wrażenia LV (challange) Odpowiedz z cytatem
AdAKaR napisał:

Ja zrobiłem pierwszą YF, niepotrzebnie jechałem na 3wide z Maxymem i kimś jeszcze kto był na ZEW. No ale tylko ja ucierpiałem, a raczej WOGÓLE nie ucierpiałem.

Tak, wpieprzyles se we mnie. Nikt po restarcie nie atakuje odrazu 3wide i to na T2. Dodales zapewne gazu i zaliczyles spina, przy okazji wgniotles mnie w bande Nie wiem jakim cudem wyszedlem z tego bez szwanku
Mam tylko nadzieje, ze ze wzgledu na moje pozniejsze disco i brak replaya z poczatku wyscigu, umiescisz swoj wycinek z tego crasha w watku z wypadkami.
 
AdAKaR





Post2003-10-12, 19:55      Wrażenia LV (challange) Odpowiedz z cytatem
na T2 ?????

to było chyba drugie okrążenie po STARCIe...... widzialem ze MAXYM wyprzedza kogoś (ciebie ?) przed T1 (!). Ja wykorzystałem jeszcze speeda i zrównałem sie z wami na 3 Wide. Ja najniżej, maxym w środku i ktoś przy bandzie....

No i wpadłem w poślizg bo miałęm za mało miejsce do wyhamowania, obróciłem pare razy i lekko musnąlem bande przodem. I zadnych innych obrażeń nie miałem, ANI NIC nie czułęm ze podczas spina kogoś "zabrałem" ze soba....
 
Centrum Fanów Symulatorów » Nascar Racing Season 4,2002,2003 Nascar Real » Wrażenia LV (challange) Idź do strony Poprzedni  1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Skocz do: